W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
27' Marcus Rashford 32' Andreas Pereira 41' Ashley Young 45' Scott McTominay 68' Jesse Lingard |
Calum Chambers 10' Pierre-Emerick Aubameyang 58' Granit Xhaka 77' |
|||
Godzina: 21:00 | ||||
Data: 30.09.2019 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Manchester United: De Gea – Tuanzebe, Maguire, Lindelof, Young – McTominay, Pogba – Lingard (Fred 74'), Pereira (Greenwood 74'), James – Rashford |
||||
Arsenal: Leno – Chambers, Sokratis, Luiz, Kolasinac – Xhaka, Guendouzi, Torreira (Ceballos 55') – Pepe (Nelson 74'), Aubameyang, Saka (Willock 79') |
||||
Manchester United zremisował z Arsenalem 1:1 (1:0) w 7. kolejce Premier League. W pierwszej części kapitalnego gola strzelił Scott McTominay, a po przerwie stan rywalizacji wyrównał Pierre-Emerick Aubameyang. Mecze Manchesteru United i Arsenalu od zawsze wiązały się ze sporymi oczekiwaniami kibiców. Szlagierowe starcie siódmej serii gier początkowo rozczarowało jednak fanów na Old Trafford. Zawodnicy sprawiali wrażenie nieco przytłoczonych i ociężałych. Nie pomagała również typowo angielska aura – deszcz lał się z nieba strumieniami. Choć Manchester United przejawiał większą chęć do gry, to na pierwszą naprawdę ciekawą akcję przyszło czekać aż do 29. minuty. Kibiców z krzesełek poderwał Andreas Pereira. Brazylijczyk zdecydował się na indywidualny rajd z własnej połowy. Podprowadził piłkę pod szesnastkę Arsenalu, minął z gracją Davida Luiza i oddał dobry strzał. Z trudem interweniował Bernd Leno. Arsenal odpowiedział dwiema dobrymi i szybkimi akcjami, które fatalnie kończył Nicolas Pépé. W pierwszej sytuacji Iworyjczyk posłał piłkę nad poprzeczką, a w drugiej strzelił za lekko, by sprawić problemy Davidowi de Gei. W 43. minucie Kanonierzy mieli najlepszą sytuację w pierwszej części. Na środku boiska poślizgnął się Pereira, co otworzyło Bukayo Sace drogę do bramki. Anglik oddał następnie dobry strzał, który do boku strącił De Gea. Z błyskawiczną dobitką pospieszył Matteo Guendouzi, uderzył z ostrego kąta w krótki róg, lecz Hiszpan świetnie powstrzymał futbolówkę. Ostatnie słowo przed przerwą należało do Manchesteru United. Czerwone Diabły wyprowadziły szybką kontrę. Z prawego skrzydła piłkę w pole karne posłał rozpędzony Daniel James. Podania Walijczyka nie zdążył zamknąć strzałem Rashford, lecz utrzymał się przy piłce i wycofał ją do Scotta McTominaya. Szkot nie zastanawiał się długo i huknął zza szesnastki. Futbolówka po drodze zanotowała delikatny rykoszet i wpadła pod poprzeczkę bramki Leno. Old Trafford eksplodowało z radości! Drugą część lepiej zaczęli gracze Arsenalu, którzy rzucili się do odrabiania strat i często gościli pod polem karnym De Gei. W 52. minucie świetną okazję zmarnował Lucas Torreira. Urugwajczyk nie uderzył czysto piłki po dograniu Aubameyanga, czym ułatwił interwencję golkiperowi United. W 58. minucie błąd w defensywie United popełnił Tuanzebe, który źle zagrał do Lindelofa. Piłkę przejął Pepe, podał do Aubameyanga, który z dużym spokojem przerzucił piłkę nad wychodzącym z bramki De Geą. Sędzia liniowy poniósł chorągiewkę i zasygnalizował pozycję spaloną Gabończyka, ale sędzia Kevin Friend po analizie VAR uznał bramkę, bo linię spalonego złamał Harry Maguire. Chwilę później mogło i powinno być 2:1 dla Kanonierów. Gracze Manchesteru United stanęli, a wyborną okazję miał Saka – uderzył mocno, a piłkę nad poprzeczkę podbił Lindelof. W 64. minucie Czerwone Diabły wreszcie przeprowadziły dobrą akcję po zmianie stron. Groźnie zza pola karnego uderzył Pogba, piłka nieznacznie minęła bramkę Leno. W 70. minucie bliski zdobycia swojego drugiego gola w poniedziałkowy wieczór był McTominay. Szkot świetnie znalazł się w szesnastce przy rzucie rożnym, doszedł do dośrodkowania i oddał strzał głowa z sześciu metrów. Piłka przeleciała nad poprzeczką. Mecz na Old Trafford wyraźnie się rozkręcił! Czerwone Diabły przycisnęły, a w 73. minucie swoją szansę miał Maguire. Anglik oddał potężne uderzenie zza pola karnego, a kapitalną interwencją popisał się Leno. W końcowych minutach Manchester United szukał zwycięskiej bramki. W jeden z akcji w roli skrzydłowego wystąpił nawet Harry Maguire. Arsenal robił natomiast wszystko, aby opóźnić grę i dowieźć remis do końca. W doliczonym czasie gry świetną interwencję w bramce Arsenalu zanotował Leno. Bramkarz Kanonierów z klasą obronił groźne uderzenie Rashforda z rzutu wolnego egzekwowanego tuż przed polem karnym. |
Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Liverpool FC | 14 | 35 | +18 | 11 | 2 | 1 |
2. | Chelsea | 14 | 28 | +16 | 8 | 4 | 2 |
3. | Arsenal | 14 | 28 | +14 | 8 | 4 | 2 |
4. | Manchester City | 14 | 26 | +6 | 8 | 2 | 4 |
5. | Brighton | 14 | 23 | +3 | 6 | 5 | 3 |
6. | Fulham | 14 | 22 | +2 | 6 | 4 | 4 |
Arsenal | 2 |
0 |
Manchester Utd | |
Aston Villa | 3 |
1 |
Brentford | |
Bournemouth | 1 |
0 |
Tottenham | |
Everton | 4 |
0 |
Wolves | |
Fulham | 3 |
1 |
Brighton | |
Ipswich Town | 0 |
1 |
Crystal Palace | |
Leicester City | 3 |
1 |
West Ham | |
Manchester City | 3 |
0 |
Nottingham | |
Newcastle Utd | 3 |
3 |
Liverpool FC | |
Southampton | 1 |
5 |
Chelsea |