Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PREMIER LEAGUE

[Tabela] [Terminarz] [Strzelcy] [Asysty] [Kartki] [Relacje]


70' Lewis Cook Casemiro 9'
Godzina: 16:00
Data: 20.05.2023 r.
Stadion: Vitality Stadium

Bournemouth: Neto – Smith (Vina 65'), Zabarnyi, Senesi, Kelly – Lerma, Cook – Anthony, Brooks (Moore 55'), Christie (Ouattara 65') – Solanke

Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka, Varane, Lindelof, Shaw – Casemiro, Eriksen (McTominay 86') – Antony (Fred 86'), Fernandes, Sancho (Garnacho 72') – Martial (Weghorst 57')

Manchester United pokonał Bournemouth (1:0) w wyjazdowym meczu 37. kolejki Premier League. Czerwone Diabły cenne zwycięstwo na południu Anglii zawdzięczają efektownej bramce Casemiro.

Erik ten Hag nie dokonał ani jednej zmiany w wyjściowym składzie Manchesteru United w porównaniu do meczu z Wolverhampton. Na spotkanie z Wisienkami nie zdołał wykurować się Marcus Rashford, który po piątkowym treningu nie czuł się najlepiej.

Czerwone Diabły dobrze weszły w mecz na Vitality Stadium. Pierwszą dobrą akcję udało się skonstruować już w piątej minucie. Niecelne uderzenie zza pola karnego zanotował jednak Casemiro.

Brazylijczyk dużo lepiej przymierzył w 9. minucie, kiedy to popisał się efektownym uderzeniem „nożycami” i pięciu metrów otworzył wynik rywalizacji! Duży udział przy trafieniu Casemiro miał Christian Eriksen, który znakomicie zagrał nad linią obrońców Bournemouth. Instynktowne uderzenie Casemiro umożliwiło też podbicie piłki przez Marcosa Senesiego.

Manchester United po szybkim objęciu prowadzenia starał się iść za ciosem, choć nie przełożyło się to na liczbę okazji pod bramką Bournemouth. W 21. minucie Czerwone Diabły zawiązały ciekawą akcję na połowie Wisienek. Antony zagrał piłkę na linię szesnastu metrów z prawego skrzydła, a futbolówkę między nogami przepuścił Bruno Fernandes. Strzał zza pola karnego oddał Christian Eriksen. Próba Duńczyka była jednak bardzo niecelna.

Bournemouth nie zagrażało bramce Davida de Gei, ale w 27. minucie gospodarze byli bliscy wyrównania. Dominic Solanke wygrał walkę o piłkę z Aaronem Wanem-Bissaką i oddał kąśliwy strzał po długim rogu. Tylko czujność De Gei i efektowna interwencja uchroniła piłkarzy Ten Haga przed stratą bramki.

W kolejnych minutach Manchester United pozwalał ekipie Bournemouth na zbyt wiele i igrał z ogniem. Kilkukrotnie gospodarze przedostali się w szesnastkę Czerwonych Diabłów, oddawali strzały, lecz byli blokowani.

Przed przerwą niezłą próbę w szeregach gości zanotował Casemiro. Brazylijczyk oddał soczyste uderzenie zza pola karnego, ale tym razem dobrą interwencję zanotował Neto. Bournemouth odpowiedziało niecelnym uderzeniem Solanke. Na przerwę Czerwone Diabły zeszły prowadząc 1:0.

Po zmianie stron Bournemouth mógł błyskawicznie wyrównać stan rywalizacji. W pierwszej akcji po wznowieniu gry przed szansą stanął David Brooks. Gracz gospodarzy oddał mocny strzał na bramkę De Gei, a hiszpański golkiper zanotował kolejną bardzo dobrą interwencję.

Manchester United nie forsował tempa i wydawał się zadowolony z jednobramkowego prowadzenia. W 63. minucie niezłą próbę zanotował wprowadzony chwilę wcześniej Wout Weghorst. Uderzenie Holendra z bliskiej odległości dobrze obronił jednak Neto.

Brazylijski bramkarz na wysokości zadania stanął również w 75. minucie. Bliski rozstrzygnięcia spotkania był Bruno Fernandes, który popisał się efektownym uderzeniem z woleja z linii szesnastu metrów. Neto zanotował efektowną paradę i utrzymał Bournemouth w grze.

W 84. minucie z bardzo dobrej strony pokazał się David de Gea. Bournemouth zawiązało ciekawą akcję, a w pole karne Manchesteru United wpadł Kieffer Moore. Walijczyk oddał strzał z siedmiu metrów, ale De Gea zablokował lecącą do bramki piłkę.

Korzystny wynik piłkarzom Erika ten Haga udało się utrzymać do samego końca, choć w doliczonym czasie gry bliski wyrównującego trafienia był Senesi. Piłka po strzale Argentyńczyka przeleciała tuż nad poprzeczką. Manchester United w sobotnie popołudnie praktycznie zapewnił sobie miejsce w TOP 4 Premier League.


Archiwum relacji


Sezon 2023/2024

Sezon 2022/2023

Sezon 2021/2022

Sezon 2020/2021

Sezon 2019/2020

Sezon 2018/2019

Sezon 2017/2018

Sezon 2016/2017

Sezon 2015/2016

Sezon 2014/2015

Sezon 2013/2014

Sezon 2012/2013

Sezon 2011/2012

Sezon 2010/2011

Sezon 2009/2010

Sezon 2008/2009

Sezon 2007/2008

Sezon 2006/2007

Sezon 2005/2006

Sezon 2004/2005