W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
33' Hreidarsson | Wes Brown 38' Darren Fletcher 49' Louis Saha 84' Ole Gunnar Solskjaer 90' |
|||
Godzina: 21:00 | ||||
Data: 23.08.2006 r. | ||||
Stadion: The Valley |
||||
Charlton: Carson - Young, Hreidarsson, El Karkouri, Fortune - Holland, Ambrose, Hughes, Faye (Rommedahl 86') - Hasselbaink (M. Bent 69') , D. Bent |
||||
Man Utd: Van der Sar - Silvestre, Brown, Ferdinand, O'Shea - Evra, Fletcher, Giggs (Solskjaer 86'), Ronaldo - Saha, Park (Carrick 81') |
||||
Po efektownej wygranej przed własną publicznością z Fulham, gracze Manchesteru United udali się w podróż do Londynu na pojedynek z Chartlon Athletic. W tym meczu nie mogli zagrać Wayne Rooney i Paul Scholes, a powody tych absencji są nam znane – dwie czerwone kartki podczas Amsterdam Tournament i ostatecznie zawieszenie. Skład uległ lekkiej modyfikacji, zagrał między innymi Park. Zapraszam do lektury poniższej relacji. Pierwszy kwadrans spotkania do dominacja naszych pupili. 60% posiadania piłki mówiło samo za siebie. Od początku dawał o sobie znać Giggs, który rajdami na lewym skrzydle wprawiał w zakłopotanie graczy Charlton. Niestety brakowało kogoś kto wykończyłby piłki dośrodkowywane przez niego w pole karne. W 21 minucie Bent przeprowadza jeden z nielicznych ataków swojej drużyny, ale Edwin van der Sar dobrze broni. Dali też o sobie znać kibice gospodarzy. Liczne gwizdy gdy w posiadaniu piłki był Ronaldo, nie są przypadkiem. Portugalczyk zasłużył sobie na takie zachowanie wobec jego osoby na niedawno zakończonym mundialu. Najaktywniejszy w drużynie United – Ryan Giggs mógł otworzyć wynik w 26 minucie meczu. Wtedy na przeszkodzie stanął mu słupek. Walijczyk pięknie uderzył z rzutu wolnego. Od tego czasu siły na boisku zmieniały się z każdą minutą, i tak po pół godzinie United było w posiadaniu piłki tylko przez 32% czasu gry. Dał o sobie znać Hasselbaink, który mocno uderzał na bramkę United. Na szczęście Silvestre wybił na róg. Chwilę potem Ronaldo pokazuje w jak wielkiej jest formie. Najpierw ładnie uderza z rzutu wolnego a chwilę potem pięknie mija rywala. Wcześniej bo w 33 minucie meczu żółtym kartonikiem ukarany zostaje Hreidarsson. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy ponownie daje o sobie znać Giggsy, kolejne dobre uderzenie i interwencja bramkarza gospodarzy. Ronaldo mógł zapewnić prowadzenie w pierwszej połowie po akcji w 40 minucie. Cris otrzymał podanie od Sahy i potężnie uderzona piłka trafiła w poprzeczkę. United chcieli jeszcze przed przerwą zdobyć bramkę otwierającą wynik ale brakowało dokładności. Drugą połowę mocnym akcentem chcieli rozpocząć gracze Charlton. Darren Ambrowe mocno uderzał ale piłka mija bramkę Edwina. Chcieć a móc to różnica. To co nie udało się Ambrowe udało się Fletcherowi. Warren dostawia przysłowiową kropkę nad ‘i’ i mamy 1:0 dla United. Carson bezradny w tej sytuacji Po rozpoczęciu United przy piłce, wciąż w natarciu, ale z zachowaniem bezpieczeństwa w strefie obronnej. Kilka minut potem akcja United ale Park nie opanował piłki podawanej przez Sahe. 54 minuta i uderzenie Parka, obok bramki. Co ciekawe podobnie jak w spotkaniu z Fulham najwięcej do roboty miał bramkarz rywala, tym razem Carsonowi nie możemy nic zarzucić. W 60 minucie świetne uderzenie Park Ji-Sunga i słupek! United w absolutnej dominacji. Gospodarze nie dawali za wygraną. Cztery minuty później rzut rożny ale rosły Van der Sar nie ma sobie równych w polu karnym. W 69 minucie zmiana w szeregach gospodarzy, Hasselbaink schodzi w jego miejsce Bent. W tym momencie mieliśmy dwóch graczy Charlton o tym samym nazwisku. Umiejętności Ronaldo są nieocenione. Cris stara się być wszędzie gdzie jest piłka, chyba chce odkupić u kibiców grzechy popełnione na MŚ. Kontrataki Charlton nie były może częste ale bardzo niebezpieczne. W 77 minucie Bent sieje zagrożenie pod bramką Edwina, na szczęście obyło się bez interwencji. Na dziesięć minut przed końcem zmiana w United. Carrick zastępuje Park Ji-Sunga w pomocy United. 2:0. Taki wynik widniał na tablicy w 84 minucie. Louis Saha pięknie wykończył akcję United. Francuz potwierdza swoją wysoką formę. W końcówce jeszcze zmiana za Giggsa wchodzi Solskjaer, i ustala rezultat spotkania na 3:0 dla Manchesteru United. Wspaniałe wejście Norwega. |
Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Liverpool FC | 21 | 50 | +30 | 15 | 5 | 1 |
2. | Arsenal | 22 | 44 | +22 | 12 | 8 | 2 |
3. | Nottingham | 22 | 44 | +11 | 13 | 5 | 4 |
4. | Chelsea | 22 | 40 | +17 | 11 | 7 | 4 |
5. | Manchester City | 22 | 38 | +15 | 11 | 5 | 6 |
6. | Newcastle Utd | 22 | 38 | +12 | 11 | 5 | 6 |
Arsenal | 2 |
2 |
Aston Villa | |
Brentford | 0 |
2 |
Liverpool FC | |
Chelsea | 3 |
1 |
Wolves | |
Everton | 3 |
2 |
Tottenham | |
Ipswich Town | 0 |
6 |
Manchester City | |
Leicester City | 0 |
2 |
Fulham | |
Manchester Utd | 1 |
3 |
Brighton | |
Newcastle Utd | 1 |
4 |
Bournemouth | |
Nottingham | 3 |
2 |
Southampton | |
West Ham | 0 |
2 |
Crystal Palace |