W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
5' Kevin De Bruyne 28' Kevin De Bruyne 68' Riyad Mahrez 90' Riyad Mahrez |
Jadon Sancho 22' Harry Maguire 63' |
|||
Godzina: 17:30 | ||||
Data: 06.03.2022 r. | ||||
Stadion: Etihad Stadium |
||||
Manchester City: Ederson – Walker, Stones, Laporte, Cancelo – De Bruyne (Gundogan 80'), Rodri, Grealish – Mahrez, Silva, Foden |
||||
Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Telles – McTominay, Fred – Sancho, Pogba (Rashford 64'), Elanga (Lingard 64') – Fernandes |
||||
Manchester United przegrał z Manchestrem City 1:4 (1:2) w 28. kolejce Premier League. Czerwone Diabły w 187. derbach Manchesteru przekonały się, że do lokalnego rywala dzieli ich obecnie przepaść. Manchester United rozpoczął derbowe spotkanie naładowany pozytywną energią, ale entuzjazm zawodników Ralfa Rangnicka osłabł już w 5. minucie, bo pierwsza ofensywna akcja Manchesteru City zakończyła się golem. Piłka była swobodnie rozgrywana przez The Citizens na prawym skrzydle. Jack Grealish rozegrał akcję z Bernardo Silvą, ten wycofał piłkę na dziesiąty metr do Kevina De Bruyne, który z dużą łatwością pokonał Davida de Geę. Reakcja Czerwonych Diabłów na straconego gola była niezła. Kilka minut później w pole karne The Citizens wpadł Fred. Brazylijczyk oddał strzał z bliskiej odległości, ale uderzył za lekko, by zaskoczyć Edersona. W 17. minucie znów było groźnie pod bramką Davida de Gei. De Bruyne z łatwością wjechał w szesnastkę Czerwonych Diabłów, strzelił po długim rogu, a dobrą interwencję zanotował hiszpański golkiper. Manchester United wrócił do gry w 22. minucie. Czerwone Diabły przeprowadziły szybką kontrę. Paul Pogba dostrzegł lepiej ustawionego Jadona Sancho, a ten miał sporo czasu przed szesnastką. Najpierw ograł Kyle’a Walkera, później Rodriego i strzelił po długim rogu, tuż przy słupku. Ederson był bez szans! Zawodnicy Pepa Guardioli byli wyraźnie poirytowani straconym golem. Gospodarze ponownie objęli prowadzenie już w 28. minucie. Manchester United nie potrafił oddalić gry od własnej szesnastki, a w pole karne z dużą łatwością wjechał Phil Foden. Strzał Anglika obronił David de Gea. Z dobitką pospieszył Bernardo Silva, ale zablokował go Harry Maguire. Futbolówka trafiła po chwili do Kevina De Bruyne, który po raz drugi wpakował ją do siatki. Manchester United szansę na wyrównanie stanu rywalizacji miał w 41. minucie. Koronkową akcję zepsuł jednak Jadon Sancho. Anglika na dziesiątym metrze doskonale zauważył Bruno Fernandes, lecz skrzydłowy United uderzył bardzo niecelnie. Tuż przed przerwą wyborną interwencją po strzale Riyada Mahreza popisał się David de Gea. Hiszpan nie dał się zaskoczyć uderzeniem w długi róg. Po pierwszej połowie The Citizens prowadzili 2:1. Po zmianie stron Manchester City ruszył do zdecydowanych ataków. Szybko swoje szanse mieli Kevin De Bruyne i Bernardo Silva. Strzały graczy The Citizens były jednak blokowane przez zawodników Czerwonych Diabłów. Kontrola piłkarzy Pepa Guardioli nad boiskowymi wydarzeniami była jednak bezsprzeczna, a przewaga w posiadaniu piłki sięgała momentami ponad 70%. W 64. minucie Ralf Rangnick zdecydował się na podwójną zmianę – na placu gry pojawili się Marcus Rashford i Jesse Lingard, którzy zastąpili Paula Pogbę i Anthony’ego Elangę. Niemiecki szkoleniowiec liczył na impuls, ale się przeliczył. Cztery minuty później to Manchester City podwyższył na 3:1. Gospodarze kapitalnie rozegrali rzut rożny – De Bruyne wrzucił na piętnasty metr do Riyada Mahreza, ten strzelił z pierwszej piłki, futbolówka odbiła się jeszcze od Maguire’a i ugrzęzła w siatce. Manchester City nie był usatysfakcjonowany z trzech goli i nadal atakował na bramkę De Gei. W 73. minucie groźny strzał znów oddał Mahrez. Tym razem hiszpański bramkarz zdołał odbić piłkę, która leciała w krótki róg. Druga połowa była fatalna w wykonaniu piłkarzy Ralfa Rangnicka. Manchester United nie sprawiał wrażenia zespołu, który chce walczyć do samego końca. The Citizens bawili się więc z Czerwonymi Diabłami. W 81. minucie piłkę efektownymi nożycami chciał wpakować do bramki Joao Cancelo. Kapitalną paradę między słupkami zanotował David de Gea. Manchester City do samego końca kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń i udzielał lekcji futbolu Czerwonym Diabłom. W doliczonym czasie gry wynik meczu na 4:1 ustalił Riyad Mahrez. Wydawało się, że Algierczyk wpakował piłkę do siatki ze spalonego, ale VAR był innego zdania i gola uznał. Manchester United zgubił kolejne punkty w Premier League i może mieć olbrzymi problem, aby ukończyć rozgrywki w TOP 4. |
Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Liverpool FC | 14 | 35 | +18 | 11 | 2 | 1 |
2. | Chelsea | 15 | 31 | +17 | 9 | 4 | 2 |
3. | Arsenal | 15 | 29 | +14 | 8 | 5 | 2 |
4. | Manchester City | 15 | 27 | +6 | 8 | 3 | 4 |
5. | Nottingham | 15 | 25 | +1 | 7 | 4 | 4 |
6. | Aston Villa | 15 | 25 | 0 | 7 | 4 | 4 |
Aston Villa | 1 |
0 |
Southampton | |
Brentford | 4 |
2 |
Newcastle Utd | |
Crystal Palace | 2 |
2 |
Manchester City | |
Everton | - |
- |
Liverpool FC | |
Fulham | 1 |
1 |
Arsenal | |
Ipswich Town | 1 |
2 |
Bournemouth | |
Leicester City | 2 |
2 |
Brighton | |
Manchester Utd | 2 |
3 |
Nottingham | |
Tottenham | 3 |
4 |
Chelsea | |
West Ham | 2 |
1 |
Wolves |