W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
33' Cheik Tioté 42' Jonás Gutiérrez 75' James Perch 86' Gael Bigirimana |
Jonny Evans 8' Patrice Evra 16' Shinji Kagawa 21' Rio Ferdinand 30' Robin van Persie 31' Tom Cleverley 71' Paul Scholes 90' |
|||
Godzina: 17:00 | ||||
Data: 07.10.2012 r. | ||||
Stadion: Sports Direct Arena |
||||
Newcastle United: Harper - Santon, Williamson, Perch, Ferguson (Anita 63') - Ben Arfa, Cabaye, Tiote ( Bigirimana 80'), Gutierrez - Ba, Cisse (Shola Ameobi 63') |
||||
Manchester United: De Gea - Rafael, Ferdinand, Evans, Evra - Carrick, Cleverley, Kagawa (Valencia 55') - Rooney (Scholes 80'), van Persie (Giggs 87'), Welbeck |
||||
Manchester United pewnie wygrał wyjazdowy mecz z Newcastle 3-0. Czerwone Diabły od pierwszego gwizdka kontrolowały przebieg spotkania i dzięki golom Evansa, Evry i Cleverleya komplet punktów powędrował na Old Trafford. Potyczkę na Sports Direct Arena z dużym animuszem rozpoczęli żądni zemsty za blamaż z początku roku goście. Już w 5. minucie Czerwone Diabły popisały się ciekawą akcją, podczas której w polu karnym Srok Robin van Persie ładną piętką zgrał piłkę do niepilnowanego zupełnie Welbecka. Anglik, mimo bardzo dobrego położenia, oddał bardzo słaby strzał, z którego obroną nie miał żadnych problemów Steve Harper. To co nie udało się gościom po pierwszych 300 sekundach, zaistniało chwilę później. Dośrodkowujący piłkę z prawego narożnika boiska van Persie, posłał bardzo dobrą wrzutkę w pole karne Newcastle. Tam najwyżej wyskoczył Jonny Evans i pewnym strzałem głową zmusił Harpera do kapitulacji. W 11. minucie meczu Manchester United wypracował sobie kolejną szansę na zdobycie gola. Tym razem przed okazją podwyższenia wyniku stanął Rafael, lecz młody Brazylijczyk uderzając piłkę z prawego sektora pola karnego nieznacznie się pomylił. Minutę później fatalny błąd popełnił golkiper gospodarzy, wdając się w niepotrzebną kiwkę z Dannym Welbeckiem. Ostatecznie z potyczki tej zwycięsko wyszedł angielski napastnik, lecz będąc w trudnej sytuacji młody Diabeł nie trafił do pustej bramki. W 14. minucie Czerwone Diabły znów postraszyły rywala. Wszystko za sprawą Wayne'a Rooneya, który uderzając z rzutu wolnego piłkę zmusił do dużego wysiłku Steve'a Harpera. Kilka sekund później Anglik był już bez szans przy perfekcyjnym strzale głową Patrice'a Evry. Francuz wykorzystał świetną centrę Rooneya z lewego narożnika boiska i podwyższył wynik na 2-0. Po kwadransie totalnej dominacji United, gospodarze stopniowo zaczęli wychodzić z letargu. Wpierw w 16. minucie na bramkę de Gei uderzał Gutiérrez, a następnie, w 24. minucie, młodego Hiszpana próbował zaskoczyć Demba Ba. W obu przypadkach strzały były jednak niecelne. W 34. minucie swych sił spróbował Yohan Cabaye. Strzał utalentowanego Francuza z okolic 20 metra poszybował jednak nad bramką Davida de Gei. W 36. minucie kolejną okazję na gola miał Danny Welbeck, lecz uderzając z bardzo ostrego kąta Anglik nie potrafił skierować piłki w światło bramki Harpera. 5 minut później znów zagotowało się w polu karnym United. Przedzierający się prawą stroną Davide Santon, prostopadłą piłką próbował znaleźć Dembę Ba. Niebezpieczeństwu zaradził jednak... Wayne Rooney. W 42. minucie bardzo brutalnym wejściem Gutiérrez wyciął równo z trawą Rafaela. Pan Howard Webb kapitanowi Srok pokazał tylko żółtą kartkę, choć jak wykazały powtórki Argentyńczyk mógł równie dobrze opuścić definitywnie boisko. W doliczonym czasie z kolei nieprzepisowo w polu karnym United Papisa Cisse zatrzymywał Evra, przez długi czas pociągając Senegalczyka za koszulkę. Również i w tej sytuacji pan Webb zachował dużą pobłażliwość przy podjęciu decyzji. Po zmianie stron gospodarze rzucili się do odrabiania strat. W 50. minucie powinno być już tylko 2-1, gdy po odbiciu się piłki od poprzeczki na pustą bramkę uderzał Demba Ba. Dobitkę Senegalczyka z samej linii wybił de Gea. Wydaje się jednak, iż gol mógł zostać uznany, bowiem mierząc w milimetrach należałoby ocenić czy piłka przekroczyła całym obwodem bramkę Hiszpana, czy nie. W 57. minucie na 3-0 mógł podwyższyć Tom Cleverley. Młody Anglik, otrzymując dobre podanie od Dannego Welbecka, z odległości około 15 metrów od bramki Harpera fatalnie przestrzelił. 180 sekund później w pole karne z piłką wbiegł Wayne Rooney, ale strzał utytułowanego napastnika zdołał wybronić golkiper Srok. W 63. minucie z kolei dobrą okazję wypracował sobie Hatem Ben Arfa. I tym razem jednak David de Gea nie został nawet zmuszony do interwencji. W 65. minucie Czerwone Diabły przeprowadziły bardzo ładną akcję. Podanie Evry z lewego skrzydła Wayne Rooney przedłużył do Robina van Persiego, a ten miękką podcinką umieścił futbolówkę w siatce. Radość Holendra nie trwała jednak zbyt długo, gdyż nieco wcześniej arbiter liniowy słusznie uniósł chorągiewkę w górze, sygnalizując pozycję spaloną. W 71. minucie na tablicy świetlnej w pełni sprawiedliwie widniał już wynik 3-0. Autorem gola tym razem został Tom Cleverley, który wykorzystując podanie Wayne Rooneya posłał zza pola karnego wprost fenomenalną, lobującą piłkę w samo okienko bramki Harpera. Po 18 minutach wyraźnego zastoju goście wypracowali sobie jeszcze jedną okazję do zniwelowania strat. Uderzenie Demby Ba z okolic 25. metra od bramki De Gei było jednak bardzo słabe i Hiszpan nie miał żadnych problemów ze złapaniem futbolówki. Do regulaminowego czasu gry arbiter techniczny doliczył 4 minuty, lecz w tym czasie nic już się nie zmieniło. United pewnie wygrywa na Sports Direct Arena z Newcastle 3-0. |
Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Liverpool FC | 7 | 18 | +11 | 6 | 0 | 1 |
2. | Manchester City | 7 | 17 | +9 | 5 | 2 | 0 |
3. | Arsenal | 7 | 17 | +9 | 5 | 2 | 0 |
4. | Chelsea | 7 | 14 | +8 | 4 | 2 | 1 |
5. | Aston Villa | 7 | 14 | +3 | 4 | 2 | 1 |
6. | Brighton | 7 | 12 | +3 | 3 | 3 | 1 |
Arsenal | 3 |
1 |
Southampton | |
Aston Villa | 0 |
0 |
Manchester Utd | |
Brentford | 5 |
3 |
Wolves | |
Brighton | 3 |
2 |
Tottenham | |
Chelsea | 1 |
1 |
Nottingham | |
Crystal Palace | 0 |
1 |
Liverpool FC | |
Everton | 0 |
0 |
Newcastle Utd | |
Leicester City | 1 |
0 |
Bournemouth | |
Manchester City | 3 |
2 |
Fulham | |
West Ham | 4 |
1 |
Ipswich Town |