Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PREMIER LEAGUE

[Tabela] [Terminarz] [Strzelcy] [Asysty] [Kartki] [Relacje]


5' Felipe Anderson
43' Andrij Jarmołenko
74' Marko Arnautović
Marcus Rashford 71'
Ashley Young 78'
Godzina: 13:30
Data: 29.09.2018 r.
Stadion: Stadion Olimpijski w Londynie

West Ham United: Fabiański – Zabaleta, Balbuena, Diop, Masuaku – Rice, Noble, Obiang – Jarmołenko (Snodgrass 72'), Arnautović (Antonio 83'), Anderson (Diangana 90')

Manchester United: De Gea – Young, Lindelof (Rashford 57'), Smalling, Shaw – Matić, Fellaini, McTominay, Pogba (Fred 71'), Martial (Mata 71') – Lukaku

Manchester United przegrał z West Hamem United 1:3 (0:2) w 7. kolejce Premier League. Czerwone Diabły miały w Londynie wrócić na zwycięską ścieżkę, a po sobotnim meczu kiepska atmosfera na Old Trafford zgęstnieje jeszcze bardziej. Młoty odniosły pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie przed własną publicznością.

Manchester United mecz z West Hamem United rozpoczął fatalnie. Zawodnicy Czerwonych Diabłów prezentowali się tak, jakby ich głowy zostały w szatni Stadionu Olimpijskiego w Londynie. Młoty objęły prowadzenie już w 5. minucie spotkania. Mark Noble podał piłkę do Pablo Zabalety, ten dośrodkował ją z prawej strony na szósty metr, a tam Felipe Anderson strzałem piętką zaskoczył Davida de Geę. Zabaleta przy podaniu od Noble’a był na pozycji spalonej, ale sędzia liniowy tego nie wychwycił.

Stracony gol nie ocucił zawodników Jose Mourinho. Grę cały czas prowadził West Ham United, nie sprawdzało się też ustawienie ze Scottem McTominayem jako jednym z trzech środkowych obrońców. Największym zagrożeniem Manchesteru United w ofensywie był… Ashley Young.

W 23. minucie Manchester United stworzył najlepszą i jedyną groźną akcję w pierwszej części. Z prawej strony boiska dobrą piłkę w pole karne posłał Young. Na futbolówkę nabiegł Romelu Lukaku, uderzył głową, trafił jednak tylko w słupek.

Przed przerwą West Ham United podwyższył prowadzenie. Gospodarze mieli rzut rożny i po chwili piłka spadła pod nogi Andrija Jarmołenki. Ukrainiec długo szukał sobie luki w szesnastce Manchesteru United, uderzył wydawało się z przegranej pozycji, ale futbolówka odbiła się po drodze od Victora Lindelofa i wpadła w okienko bramki De Gei.

W przerwie spotkania Jose Mourinho nie zdecydował się na żadne zmiany. Zmianom nie uległa też gra Manchesteru United. Z sektora kibiców Czerwonych Diabłów dało się słyszeć przyśpiewkę „Attack! Attack! Attack!”. W United drgnęło coś dopiero po wejściu na boisko Marcusa Rashforda. Goście zaczęli przejawiać większą ochotę na rozgrywanie piłki.

W 64. minucie dobre dośrodkowanie w pole karne Młotów posłał Ashley Young. Na szósty metrze wysoko zawisł Marouane Fellaini, uderzył piłkę głową, ale kapitalną interwencją popisał się Łukasz Fabiański, który zatrzymał futbolówkę na linii bramkowej.

W 71. minucie Manchesterowi United udało się złapać kontakt. Z lewej strony boiska rzut rożny egzekwował Luke Shaw. Anglik posłał piłkę na bliższy słupek, tam sprytnie nogą trącił ją Marcus Rashford i wpisał się na listę strzelców.

Kiedy wydawało się, że piłkarze Czerwonych Diabłów ruszą po kolejną bramkę, West Ham United „ukąsił” po raz trzeci. Fatalnie ustawiona była obrona Manchesteru United. Mark Noble posłał idealną piłkę do Marko Arnautovicia, ten znalazł się w sytuacji sam na sam z De Geą i z dużym spokojem pokonał Hiszpana.

Manchester United po tym ciosie szukał drugiej bramki, ale dośrodkowania zawodników gości pewnie wyłapywał Łukasz Fabiański. Reprezentant Polski w 83. minucie popisał się także ładną interwencją po mocnym strzale Scotta McTominaya zza pola karnego. Czerwone Diabły nie były jednak w stanie po raz drugi pokonać „Fabiana”.


Archiwum relacji


Sezon 2024/2025

Sezon 2023/2024

Sezon 2022/2023

Sezon 2021/2022

Sezon 2020/2021

Sezon 2019/2020

Sezon 2018/2019

Sezon 2017/2018

Sezon 2016/2017

Sezon 2015/2016

Sezon 2014/2015

Sezon 2013/2014

Sezon 2012/2013

Sezon 2011/2012

Sezon 2010/2011

Sezon 2009/2010

Sezon 2008/2009

Sezon 2007/2008

Sezon 2006/2007

Sezon 2005/2006

Sezon 2004/2005