W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
30' Ki Sung-yueng 73' Jonjo Shelvey 88' Ashley Williams 90+ Jonjo Shelvey |
Ander Herrera 28' Marouane Fellaini 45' Phil Jones 48' Ashley Young 84' Marcos Rojo 88' |
|||
Godzina: 16:00 | ||||
Data: 21.02.2015 r. | ||||
Stadion: Liberty Stadium |
||||
Swansea: Fabiański; Naughton, Fernandez, Williams, Taylor; Cork, Shelvey, Ki, Sigurdsson (Montero 74'), Routledge; Gomis |
||||
Manchester United: De Gea - McNair (Valencia 46'), Jones, Rojo, Shaw (Young 58') - Blind, Fellaini, Herrera, Di María (Mata 79') - Rooney, van Persie |
||||
Manchester United poniósł kolejną porażkę. Tym razem rywalem nie do przejścia dla Czerwonych Diabłów okazała się walijska Swansea City. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1. Jedyną bramkę dla ekipy Louisa van Gaala zdobył Ander Herrera. Ekipa z Old Trafford po tym meczu spada na 4. lokatę w EPL. W 5. minucie spotkania bliscy objęcia prowadzenia byli gracze Swansea. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową mocno uderzał Gomis. Piłka minęła Davida De Geę, ale dobrze ustawiony był Ander Herrera, który wybił futbolówkę z linii bramkowej. Robin van Persie po dośrodkowaniu z prawej flanki zdołał oddać strzał, który otarł się o słupek. Holender uderzał jednak z bardzo ostrego kąta i akcja miała bardzo małe szanse na zakończenie się powodzeniem. 17. minuta to kolejna dobra okazja strzelecka walijskiego zespołu. Akcję lewą flanką rozpoczął Gomis. Odegrał do Taylora, a ten od razu podał do Wayne'a Routledge'a. Napastnik Łabędzi obrócił się z futbolówką i strzelił prosto w bramkę. De Gea nie miał dużych problemów z obroną tego uderzenia. Po prawie pół godziny gry świetny kontratak lewą stroną przeprowadzili zawodnicy Louisa van Gaala. Akcję rozpoczął Di Maria, który szybko podał do obiegającego go Shawa. Obrońca zagrał w pole karne do Rooneya, ten wycofał prze pole karne, piłkę przejął niepilnowany Herrera i mocno uderzył po ziemi w stronę długiego słupka. Fabiański nie miał żadnych szans na wyłapanie futbolówki. Radość fanów Manchesteru United nie trwała długo. Już w 29. minucie wynik spotkania wyrównał Ki. Pomocnik Swansea delikatnie trącił dośrodkowanie w pole karne Shelveya. De Gea nie miał nawet czasu, aby zareagować na takie uderzenie. Po przerwie pierwszą dogodną sytuację strzelecką Czerwone Diabły odnotowały dopiero w 60. minucie spotkania. Piłkę od Ashleya Younga w polu karnym dostał Wayne Rooney. Anglik miał problemy z jej opanowaniem, ale ostatecznie piłka spadła pod nogi Van Persiego. Holender bez zastanowienia uderzył z lewej nogi w stronę krótkiego słupka. Futbolówka trafiła tylko w siatkę boczną bramki Fabiańskiego. W 73. minucie swój pierwszy strzał oddała drużyna gospodarzy. Pech chciał, że uderzenie Shelveya zza pola karnego odbiło się od pleców Gomisa i całkowicie zmyliło Davida de Geę. Do końca meczu oglądaliśmy już tylko kolejne frustrujące próby zawodników Manchesteru United, które nie przyniosły żadnego efektu. |
Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Liverpool FC | 14 | 35 | +18 | 11 | 2 | 1 |
2. | Chelsea | 14 | 28 | +16 | 8 | 4 | 2 |
3. | Arsenal | 14 | 28 | +14 | 8 | 4 | 2 |
4. | Manchester City | 14 | 26 | +6 | 8 | 2 | 4 |
5. | Brighton | 14 | 23 | +3 | 6 | 5 | 3 |
6. | Fulham | 14 | 22 | +2 | 6 | 4 | 4 |
Aston Villa | - |
- |
Southampton | |
Brentford | - |
- |
Newcastle Utd | |
Crystal Palace | - |
- |
Manchester City | |
Everton | - |
- |
Liverpool FC | |
Fulham | - |
- |
Arsenal | |
Ipswich Town | - |
- |
Bournemouth | |
Leicester City | - |
- |
Brighton | |
Manchester Utd | - |
- |
Nottingham | |
Tottenham | - |
- |
Chelsea | |
West Ham | - |
- |
Wolves |