W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() ![]() ![]() ![]() |
Jamie Mackie 53' ![]() Stéphane M'Bia 58' ![]() |
|||
Godzina: 16:00 | ||||
Data: 24.11.2012 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Manchester United: Lindegaard - Rafael, Evans, Ferdinand, Evra - Fletcher, Scholes (Anderson 59') - Young (Hernandez 59'), Rooney, Welbeck (Powell 79') - Van Persie |
||||
Queens Park Rangers: Julio Cesar - M'bia, Hill, Nelsen, Traore (Ferdinand 61') - Derry, Faurlin, Mackie, Taarabt (Hoilett 73') - Dyer, Cisse |
||||
Z potyczki pomiędzy Manchesterem United a QPR zwycięsko wyszli ci pierwsi. Choć przyjezdni pierwsi zdobyli gola w spotkaniu (Mackie 52'), tak późniejsze trafienia Evansa, Fletchera i Hernandeza zapobiegły sensacji. Przez pierwszy kwadrans, wbrew oczekiwaniom kibiców, Czerwone Diabły nie forsowały specjalnie tempa. Jedyną akcję godną uwagi w tym okresie przeprowadził Patrice Evra lewym sektorem boiska, ale wrzutka Francuza nie dotarła do Ashleya Younga. W 16. minucie Manchester United w końcu stworzył dobrą okazję na zdobycie gola. Akcja Robina van Persiego, który w polu karnym Julio Cesara wywiódł dwoma zwodami obrońców QPR w pole, nie została skwitowana strzałem przez Paula Scholesa. W 20. minucie już sam Holender miał sposobność wpisać się na listę strzelców. I tym razem Cesar mógł odetchnąć z ulgą, kiedy to były Kanonier z odległości kilku metrów od bramki posłał piłkę w boczną siatkę. 7. minut później blisko celu był z kolei Young, lecz ponownie w drużynie Diabłów zawiodła celność. W 33. minucie gospodarze oddali pierwszy... celny strzał. Z uderzeniem Evry Cesar poradził sobie bez problemów. Chwilę później brazylijski bramkarz musiał już się trochę napocić, aby obronić niebezpieczny strzał Wayne'a Rooneya. W kolejnej minucie Anglik próbował jeszcze raz zaskoczyć Cesara, lecz w dalszym ciągu na tablicy świetlnej było status quo. W 37. minucie przyjezdni nieoczekiwanie znaleźli drogę do siatki Lindegaarda. Na szczęście dla wicemistrzów Anglii zdobywca gola, Jamie Mackie, w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej. Przed zmianą stron Queens Park przeprowadziło jeszcze jedną groźną akcję, ale uderzenie Taarabta nie zrobiło kompletnie wrażenia na golkiperze United. 52. minuta przyniosła w końcu pierwszego gola. Jej autorem nie został jednak żaden z piłkarzy United, a napastnik Rangersów Jamie Mackie. spory błąd w tej akcji popełnił Lindeegard, który wybił dośrodkowaną przez Dyera piłkę tuż pod nogi Szkota. Niedługo przyjezdni cieszyli się z prowadzenia. W 63. minucie do remis doprowadził Jonny Evans, uderzając głową z najbliższej odległości. Brawa w tej akcji należały się również dla Danny'ego Welbecka, który w akcji powietrznej wyskoczył najwyżej i celnym podaniem znalazł swojego kolegę z drużyny oraz inicjatora całej akcji - Wayne'a Rooneya. W 69. minucie kolejna centra w wykonaniu Rooneya z lewego narożnika boiska... i kolejny gol! Tym razem na listę strzelców wpisał się Darren Fletcher, zaliczając piękny strzał głową. Julio Cesar ponownie bez szans. W 72. minucie brazylijski golkiper został zmuszony po raz trzeci do wyciągania piłki z siatki. Wszystko za sprawą pięknej akcji dwóch rezerwowych, Andersona i Javiera Hernandeza, w której ten pierwszy zaliczył świetne prostopadłe podanie, które na gola zamienił ten drugi. W 78. minucie swoje trafienie dołożyć mógł van Persie. Holendrowi znów nie dopisało szczęście i niecelnym wolejem 29-latek nie zaspokoił wyraźnie podnieconej publiki. W 89. minucie przed stratą kontaktowego gola uchronił swój zespół Rafael da Silva. Brazylijczyk dosłownie z linii bramkowej wybił uderzoną przez Hilla piłkę. W doliczonym czasie gry Chicharito powinien podwyższyć na 4-1. Będąc sam na sam z Cesarem Meksykanin niepotrzebnie chciał podawać do van Persiego. Chwilę potem świetną okazję zaprzepaścił już sam Holender. |
Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Liverpool FC | 33 | 79 | +44 | 24 | 7 | 2 |
2. | Arsenal | 34 | 67 | +34 | 18 | 13 | 3 |
3. | Manchester City | 34 | 61 | +23 | 18 | 7 | 9 |
4. | Nottingham | 33 | 60 | +14 | 18 | 6 | 9 |
5. | Newcastle Utd | 33 | 59 | +18 | 18 | 5 | 10 |
6. | Chelsea | 33 | 57 | +18 | 16 | 9 | 8 |
Arsenal | 2 |
2 |
Crystal Palace | |
Bournemouth | - |
- |
Manchester Utd | |
Brighton | - |
- |
West Ham | |
Chelsea | - |
- |
Everton | |
Liverpool FC | - |
- |
Tottenham | |
Manchester City | 2 |
1 |
Aston Villa | |
Newcastle Utd | - |
- |
Ipswich Town | |
Nottingham | - |
- |
Brentford | |
Southampton | - |
- |
Fulham | |
Wolves | - |
- |
Leicester City |