Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PREMIER LEAGUE

[Tabela] [Terminarz] [Strzelcy] [Asysty] [Kartki] [Relacje]


16' James Ward-Prowse
23' Jan Bednarek
33' James Ward-Prowse
Bruno Fernandes 60'
Edinson Cavani 74'
Edinson Cavani 90+
Godzina: 15:00
Data: 29.11.2020 r.
Stadion: St Mary's Stadium

Southampton: McCarthy – Walker-Peters (N’Lundulu 90+), Bednarek, Vestergaard, Bertrand – Armstrong (Diallo 90'), Ward-Prowse, Romeu, Djenepo (Long 72') – Walcott, Adams

Manchester United: De Gea (Henderson 46') – Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Telles (Williams 84') – Fred, Matić, Van de Beek – Fernandes – Rashford, Greenwood (Cavani 46')

Manchester United wygrał z Southampton 3:2 (0:2) w 10. kolejce Premier League. Czerwone Diabły musiały ciężko pracować na komplet punktów na południu Anglii. Bohaterem starcia okazał się Edinson Cavani, który zwycięskiego gola zdobył w doliczonym czasie gry.

Mecz na St Mary’s Stadium mógł zacząć się idealnie dla Manchesteru United. W 7. minucie błąd popełniła defensywa gospodarzy. Alex Telles zagrał prostopadłą piłkę do Masona Greenwooda, ten minął Alexa McCarthy’ego, oddał strzał z ostrego kąta do pustej bramki, ale trafił tylko w boczną siatkę.

Czerwone Diabły miały wyraźną inicjatywę i stwarzały sobie lepsze okazje podbramkowe. W 16. minucie groźne uderzenie zza pola karnego oddał Bruno Fernandes. Piłka prześlizgnęła się jednak po nodze defensora Southampton, a następnie po słupku bramki świętych.

Wydawało się, że gol dla Manchesteru United jest kwestią czasu, ale to Święci objęli prowadzenie. W 23. minucie gospodarze mieli rzut rożny. Większość zawodników ustawiła się w polu bramkowym Davida de Gei. Piłkę na krótki słupek dorzucił James Ward-Prowse, a tam najwyżej wyskoczył Jan Bednarek. Polak strzałem głową zaskoczył stojącego na linii De Geę.

Stracony gol wytrącił z rytmu zawodników Ole Gunnara Solskjaera, którzy od tego czasu prezentowali się zdecydowanie gorzej. Chwilę później gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie – mocny strzał zza szesnastki oddał Kyle Walker-Peters. Piłka odbiła się od Tellesa, trafiła w słupek bramki De Gei.

W 30. minucie Manchester United miał znakomitą okazję na doprowadzenie do remisu. Błąd przy wyprowadzaniu piłki od bramki popełnił McCarthy, który podał prosto pod nogi Greenwooda. Ten podholował futbolówkę pod pole karne Southampton, uderzył jednak prosto w bramkarza gospodarzy. Piłkę natychmiast dobijał Bruno Fernandes, ale z bliskiej odległości został zatrzymany przez golkipera Świętych.

W 33. minucie sytuacja Czerwonych Diabłów ze złej stała się beznadziejna. Przed polem karnym De Gei faul popełnił Fred. Piłkę na siedemnastym metrze ustawił James Ward-Prowse. Anglik przymierzył tuż przy krótkim słupku De Gei i podwyższył na 2:0. Hiszpan mógł się lepiej zachować w tej sytuacji, a na domiar złego zderzył się ze słupkiem i doznał urazu nogi.

Inicjatywa wyraźnie należała do Southampton. Chwilę później groźny strzał z dystansu oddał Moussa Djenepo, ale tym razem De Gea zdołał sparować futbolówkę. Do końca pierwszej połowy piłkarze Ole Gunnara Solskjaera nie zrobili za wiele, aby zdobyć bramkę kontaktową i wrócić do gry.

W przerwie mieliśmy dwie zmiany w szeregach Manchesteru United. Pierwsza została wymuszona kontuzją Davida de Gei, który nie był w stanie kontynuować gry i zastąpił go Dean Henderson. Edinson Cavani zmienił natomiast Masona Greenwooda. Angielski bramkarz szybko został przetestowany przez Theo Walcotta – dwa uderzenia zza szesnastki zostały bardzo pewnie złapane.

W 52. minucie piłkarze Manchesteru United w końcu wyprowadzili dobrą akcję. Marcus Rashford dostał daleką piłkę z głębi pola, znalazł się w sytuacji sam na sam z McCarthym, zdecydował się indywidualnie skończyć akcję i strzelił prosto w bramkarza Southampton. Zły na kolegę był Edinson Cavani, który cały czas czekał na podanie, bo skierowałby futbolówkę do pustej bramki.

Urugwajczyk swoją szansę miał trzy minuty później. W polu karnym Southampton nastąpiło małe zamieszanie po dośrodkowaniu Fernandesa spod linii końcowej, nieudanie interweniował McCarthy, z półobrotu uderzył Cavani, włożył w strzał mnóstwo siły, ale piłka lekko obtarła się jeszcze od defensorów Świętych i wyszła na rzut rożny.

W 60. minucie Manchester United w końcu dopiął swego. Piłkę na prawej stronie przejął Aaron Wan-Bissaka, odegrał do Cavaniego, ten dograł ze skrzydła do ustawionego w polu karnym Fernandesa. Portugalczyk przyjął piłkę na dziesiątym metrze i strzałem po ziemi pokonał McCarthy’ego. Czerwone Diabły miały wreszcie gola kontaktowego.

W 69. minucie Manchester United miał okazję na bramkę wyrównującą. Do sytuacji strzeleckiej, po ataku pozycyjnym, doszedł Edinson Cavani. Urugwajczyk dostał dobrą piłkę od Wana-Bissaki, uderzył głową po dalszym słupku, lecz pomylił się dosłownie o kilka centymetrów.

Czerwone Diabły wyrównały stan rywalizacji w 74. minucie. Manchester United miał rzut rożny. Piłkę przed pole karne wypiąstkował McCarthy. Na strzał zza szesnastki zdecydował się Fernandes, a wyszło z tego idealne dośrodkowanie! Na szóstym metrze fantastycznym „szczupakiem” podpisał się Edinson Cavani i głową zaskoczył bramkarza Świętych.

Southampton nie zagrażało bramce Hendersona, ale w 79. minucie angielskiego golkipera postraszył Che Adams. Mocny strzał Anglika po długim rogu nieznacznie minął bramkę Czerwonych Diabłów.

Manchester United w końcówce szukał gola, który rozstrzygnąłby losy rywalizacji na St Mary’s Stadium. W doliczonym czasie gry sprytnym lobem McCarthy’ego próbował zaskoczyć Fernandes, ale uderzył piłkę za mocno.

W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Manchesterowi United udało się odwrócić losy rywalizacji! Dobre dośrodkowanie w pole karne, po krótko rozegranym rzucie wolnym, posłał Marcus Rashford, a kapitalnym uderzeniem głową popisał się Edinson Cavani. Urugwajczyk dał Czerwonym Diabłom komplet punktów!


Archiwum relacji


Sezon 2024/2025

Sezon 2023/2024

Sezon 2022/2023

Sezon 2021/2022

Sezon 2020/2021

Sezon 2019/2020

Sezon 2018/2019

Sezon 2017/2018

Sezon 2016/2017

Sezon 2015/2016

Sezon 2014/2015

Sezon 2013/2014

Sezon 2012/2013

Sezon 2011/2012

Sezon 2010/2011

Sezon 2009/2010

Sezon 2008/2009

Sezon 2007/2008

Sezon 2006/2007

Sezon 2005/2006

Sezon 2004/2005