W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
23' Casemiro 49' Luke Shaw 86' Marcus Rashford |
Philip Billing 36' Adam Smith 46' Jack Stacey 75' |
|||
Godzina: 21:00 | ||||
Data: 03.01.2023 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka (Dalot 68'), Lindelof (Martinez 88'), Maguire, Shaw – Casemiro, Eriksen (Fred 68') – Fernandes, Van de Beek (Garnacho 45'), Rashford – Martial (Elanga 68') |
||||
Bournemouth: Travers – Smith (Stacey 62'), Senesi, Kelly, Mepham – Anthony, Cook, Lerma (Rothwell 84'), Billing (Moore 76') – Solanke, Christie (Dembele 76') |
||||
Manchester United w dobrym stylu zaczął 2023 rok. Czerwone Diabły pokonały Bournemouth 3:0 (1:0) w 19. kolejce Premier League. Manchester United we wtorkowym spotkaniu rozkręcał się bardzo powoli. Czerwone Diabły miały przewagę nad Bournemouth, ale konstruowanie groźnych akcji przychodziło zawodnikom Erika ten Haga z trudem. Dopiero w 11. minucie gospodarze zawiązali ciekawy atak. Luke Shaw posłał dobre dośrodkowanie w szesnastkę Wisienek, strzał głową oddał Anthony Martial, lecz było to uderzenie niecelne. Manchester United swoją przewagę udokumentował w 23. minucie. Kapitalną wrzutkę w pole karne z rzutu wolnego posłał Christian Eriksen. Do podania Duńczyka wybiegł zza linii obrońców Casemiro, dostawił nogę na szóstym metrze i strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik meczu! Czerwone Diabły po objęciu prowadzenia nie forsowały tempa. W pierwszej połowie groźnie na bramkę Bournemouth uderzył jeszcze Christian Eriksen, ale piłkę po strzale Duńczyka z rzutu wolnego podbić zdołał Marcos Senesi. Erik ten Hag tuż przed przerwą został zmuszony dokonać jednej zmiany. Kontuzji kolana nabawił się Donny van de Beek, który został sfaulowany przez Senesiego. Argentyńczyk poślizgnął się, wjechał w nogi Holendra i ten nie był w stanie kontynuować gry. Van de Beeka zastąpił Alejandro Garnacho, co oznaczało przesunięcie ze skrzydła do środka Bruno Fernandesa. Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla Manchesteru United. W 49. minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie! Akcję z własnej połowy wyprowadził Luke Shaw, a następnie podał do Bruno Fernandesa. Portugalczyk odegrał do niepilnowanego Alejandro Garnacho, ten zagrał na jedenasty metr, skąd Shaw mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Bournemouth. Manchester United mógł definitywnie rozstrzygnąć losy meczu w 55. minucie. Kapitalną piłkę na dalszy słupek zagrał Casemiro. Akcję strzałem głową zamknął Anthony Martial, lecz z bliskiej odległości posłał futbolówkę obok słupka. Niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić w 58. minucie. Fantastyczną formę między słupkami zaprezentował jednak David de Gea. Hiszpan najpierw obronił strzał Philipa Billinga z sześciu metrów, a następnie zanotował znakomitą paradę po strzale Jaidona Anthony’ego. Manchester United przetrwał chwilowy napór Bournemouth i wrócił do kontroli boiskowych wydarzeń. W 68. minucie Erik ten Hag zdecydował się na potrójną zmianę – na placu gry pojawili się Diogo Dalot, Fred i Anthony Elanga. W 78. minucie swoją szansę na bramkę otrzymał Alejandro Garnacho. Manchester United wyprowadził szybki atak, a Argentyńczyk dostał piłkę na lewej stronie pola karnego. 18-latek ściął akcję do środka, uderzył po długim rogu, lecz trafił tylko w zewnętrzną część słupka. Na tablicy świetlnej nadal było 2:0 dla Czerwonych Diabłów. Bramka dla Manchesteru United wisiała w powietrzu. Jako kolejni dobre sytuacje mieli Diogo Dalot i Alejandro Garnacho. Strzały zawodników Manchesteru United w dobrym stylu bronił Mark Travers. W 86. minucie Czerwone Diabły rozmontowały defensywę Bournemouth prostymi środkami. Długą piłkę na prawą stronę do Bruno Fernandesa zagrał Luke Shaw. Portugalczyk dostrzegł wybiegającego na czystą pozycję Marcusa Rashforda, któremu nie pozostało nic innego, jak tylko wpakować piłkę do pustej bramki z ośmiu metrów. W doliczonym czasie gry Bournemouth było bliskie zdobycia bramki kontaktowej. Kolejną świetną interwencję po strzale Anthony'ego zanotował De Gea, dla którego był to już 510. występ w barwach Czerwonych Diabłów. Manchester United kolejne spotkanie rozegra w piątek 6 stycznia. Czerwone Diabły zmierzą się z Evertonem w III rundzie Pucharu Anglii. |
Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Liverpool FC | 7 | 18 | +11 | 6 | 0 | 1 |
2. | Manchester City | 7 | 17 | +9 | 5 | 2 | 0 |
3. | Arsenal | 7 | 17 | +9 | 5 | 2 | 0 |
4. | Chelsea | 7 | 14 | +8 | 4 | 2 | 1 |
5. | Aston Villa | 7 | 14 | +3 | 4 | 2 | 1 |
6. | Brighton | 7 | 12 | +3 | 3 | 3 | 1 |
Arsenal | 3 |
1 |
Southampton | |
Aston Villa | 0 |
0 |
Manchester Utd | |
Brentford | 5 |
3 |
Wolves | |
Brighton | 3 |
2 |
Tottenham | |
Chelsea | 1 |
1 |
Nottingham | |
Crystal Palace | 0 |
1 |
Liverpool FC | |
Everton | 0 |
0 |
Newcastle Utd | |
Leicester City | 1 |
0 |
Bournemouth | |
Manchester City | 3 |
2 |
Fulham | |
West Ham | 4 |
1 |
Ipswich Town |