![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
| - | Eric Bailly 44' Ashley Young 45+ Zlatan Irahimović 90' Marouane Fellaini 90+ ![]() |
|||
| Godzina: 21:00 | ||||
| Data: 17.10.2016 r. | ||||
| Stadion: Anfield |
||||
| Liverpool: Karius, Clyne, Matip, Lovren, Milner (Moreno 86'), Henderson, Can, Coutinho, Firmino (Origi 85'), Mane, Sturridge (Lallana 60') |
||||
| Manchester United: De Gea, Valencia, Bailly, Smalling, Blind, Fellaini, Pogba, Rashford (Rooney 77'), Herrera, Young, Ibrahimovic |
||||
| Poniedziałkowe spotkanie Manchesteru United z Liverpoolem na Anfield zakończyło się bezbramkowym remisem. Zdecydowanie lepszym zespołem, szczególnie w drugiej połowie okazali się gospodarze. Przed stratą goli ekipę Jose Mourinho dwukrotnie ratował David De Gea, popisując się fenomenalnymi interwencjami. Od pierwszego gwizdka na Anfield czuć było emocję i gorącą atmosferę wokół spotkania. Manchester United jak i Liveprool rozgrywali piłkę bardzo szybko, prosto i ofensywnie. Zawodnicy byli bardzo waleczni i mocno zmotywowanie. Szkoda jednak, że nie przełożyło się to bezpośrednio na wynik ani na stworzone sytuacje bramkowe. W 25. minucie niezłą szansę wykreował Marcus Rashford. Anglik posłał dośrodkowanie z prawej flanki na 5. metr bramki Kariusa. Niemiecki goalkeeper zdołał wypiąstkować futbolówkę sprzed nogi Zlatana Ibrahimovicia, który czaił się na podanie kolegi. W odpowiedzi Firmino w 29. minucie oddał strzał głową po wrzutce od Hendersona. Uderzenie napastnika było jednak zbyt słabe, aby zaskoczyć Davida De Geę. Niestety niewiele więcej można powiedzieć o pierwszych 45 minutach tego meczu. W drugiej odsłonie pierwsze groźne zagrania obserwowaliśmy w 48. minucie. Firmino dograł miękką piłkę w pole karne, do której wybiegał już Nathaniel Clyne. Piłkarza LFC ubiegł jednak Ashley Young, który zaliczył udany powrót i czysto wybił futbolówkę. Groźnie pod bramką Kariusa zrobiło się wreszcie po dośrodkowaniu Pogby w 55. minucie. Zlatan uwolnił się spod opieki defensywy United i w sytuacji sam na sam z ostrego kąta oddał strzał głową. Szwed jednak całkowicie przestrzelił i piłka wróciła do boku boiska, skąd przywędrowała. David De Gea uratował Manchester United przed stratą gola w 59. minucie . Po podaniu Matipa, w polu karnym United zakręcił się Emre Can. Pomocnik Liverpoolu skutecznie przetrzymał futbolówkę w ciasnej strefie, po czym z miejsca oddał strzał lewą nogą po ziemi. De Gea instynktownie wyciągnął się nisko nad murawą i dłonią zablokował lot piłki. Hiszpan po raz kolejny stanął na straży Czerwonych Diabłów w 71. minucie. Z teoretycznie niegroźnej pozycji Coutinho znalazł kawałek wolnego miejsca przed polem karnym i technicznym strzałem posłał podkręconą piłkę w kierunku dłuższego słupka United. De Gea wyciągnął się jak struna i przepiękną paradą wybił futbolówkę na rzut rożny. Końcówka meczu zdecydowanie należała do Liverpoolu, który raz po raz atakował na połowę Manchesteru United. W 84. minucie Firmino znalazł się w sytuacji sam na sam po podaniu od Coutinho. W ostatniej chwili ofiarnym i czystym wślizgiem piłkę spod nóg Brazylijczyka w obrębie pola karnego wyciągnął Antonio Valencia. Do końca spotkania nie uległ już zmianie. Potencjalny szlagier na Anfield rozczarował fanów zgromadzonych na trybunach jak i przed telewizorami. Liverpool i Manchester United musiały zadowolić się podziałem punktów. |
||||
| Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1. | Arsenal | 14 | 33 | +20 | 10 | 3 | 1 |
| 2. | Manchester City | 14 | 28 | +16 | 9 | 1 | 4 |
| 3. | Aston Villa | 14 | 27 | +6 | 8 | 3 | 3 |
| 4. | Chelsea | 14 | 24 | +10 | 7 | 3 | 4 |
| 5. | Crystal Palace | 14 | 23 | +7 | 6 | 5 | 3 |
| 6. | Sunderland | 14 | 23 | +4 | 6 | 5 | 3 |
| Arsenal | 2 |
0 |
Brentford | |
| Bournemouth | 0 |
1 |
Everton | |
| Brighton | 3 |
4 |
Aston Villa | |
| Burnley | 0 |
1 |
Crystal Palace | |
| Fulham | 4 |
5 |
Manchester City | |
| Leeds United | 3 |
1 |
Chelsea | |
| Liverpool FC | 1 |
1 |
Sunderland | |
| Manchester Utd | 1 |
1 |
West Ham | |
| Newcastle Utd | 2 |
2 |
Tottenham | |
| Wolves | 0 |
1 |
Nottingham |
Korzystając z serwisu akceptujesz regulamin oraz politykę cookies. Jeśli masz pytania lub chcesz się z nami skontaktować, to zapraszamy do działu kontakt.




