Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PREMIER LEAGUE

[Tabela] [Terminarz] [Strzelcy] [Asysty] [Kartki] [Relacje]


2' Luke Shaw (sam.) Harry Maguire 23'
Daniel James 37'
Bruno Fernandes 86'
Aaron Wan-Bissaka 90'
Marcus Rashford 90+
Godzina: 21:00
Data: 17.10.2020 r.
Stadion: St James' Park

Newcastle United: Darlow – Krafth, Fernandez, Lascelles, Lewis – Hayden (Schar 50'), Shelvey, Hendrick (Almiron 88'), Saint-Maximin – Joelinton (Fraser 72'), Wilson

Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Shaw – Fred (Pogba 69'), McTominay – Mata (Matić 90+), Fernandes, James (Van de Beek 76') – Rashford

Manchester United pokazał się z dobrej strony w meczu 5. kolejki Premier League z Newcastle United. Czerwone Diabły wygrały 4:1 (1:1) dzięki bramkom Harry’ego Maguire’a, Bruno Fernandesa, Aarona Wana-Bissaki i Marcusa Rashforda.

Mecz na St James’ Park zaczął się fatalnie dla Czerwonych Diabłów. Newcastle United objęło prowadzenie już w 2. minucie. Gospodarze wyprowadzili szybką kontrę po tym jak pojedynek o piłkę z Callumem Wilsonem przegrał Victor Lindelof. Akcję pod szesnastkę Manchesteru United podciągnął Allan Saint-Maximin, podał do Jonjo Shelveya, ten oddał na skrzydło do Emila Kraftha, który dośrodkował w pole karne. Piłkę niefortunnie przeciął Luke Shaw i ta wpadła w krótki róg bramki Davida de Gei. Hiszpan był kompletnie zaskoczony i nawet nie drgnął.

Reakcja piłkarzy Ole Gunnara Solskjaera była jednak prawidłowa. Czerwone Diabły wzięły się do odrabiania strat. W 14. minucie pierwszą okazję miał Marcus Rashford. Strzał Anglika z około czternastu metrów zablokował jednak Federico Fernández. Chwilę później Rashford znów wystąpił w roli głównej. Tym razem mocny strzał, grającego na szpicy Anglika, minął bramkę Srok.

W 19. minucie gracze Manchesteru United cieszyli się z gola wyrównującego. Piłka długo krążyła przed bramką Newcastle United, Juan Mata wyłożył piłkę do Bruno Fernandesa, a ten strzałem w okienko nie dał szans Karlowi Darlowowi. Radość z bramki była jednak krótka, bo po interwencji VAR-u gol nie został uznany. Okazało się, że Mata był na pozycji spalonej.

Manchester United nie ustawał w swoich atakach. W 23. minucie Czerwone Diabły w końcu dopięły swego. Juan Mata dośrodkował piłkę z rzutu rożnego na szósty metr, tam najwyżej wyskoczył Harry Maguire i w efektowny sposób wpakował futbolówkę do bramki na 1:1!

W 30. minucie czujność Davida de Gei sprawdził Saint-Maximin. Francuz zdecydował się na mocne uderzenie zza pola karnego. Golkiper Manchesteru United spisał się bez zarzutu, a przy okazji lekko ucierpiał, bo zderzył się ze słupkiem. Wydawało się, że konieczna może być zmiana, ale po chwili Hiszpan wrócił na posterunek.

Sześć minut później groźnie było pod bramką Newcastle United. Fernandes świetnie podał do Daniela Jamesa, Walijczyk odegrał do Aarona Wana-Bissaki, a ten zanotował klasyczny „centrostrzał”. Piłka zmierzała do bramki Darlowa – golkiper gospodarzy popisał się świetną paradą.

Przed przerwą Manchester United miał jeszcze dwie dobre okazje. Najpierw potężne uderzenie Rashforda wybronił Darlow. Później golkiper Newcastle United bez problemów poradził sobie z niegroźnym uderzeniem Daniela Jamesa zza pola karnego.

Po zmianie stron Czerwone Diabły mogły szybko stracić prowadzenie. W 51. minucie gracze Newcastle United byli przekonani, że piłka wpadnie do siatki, ale na ich drodze stanął David de Gea. Futbolówkę z lewej strony pola karnego na szósty metr świetnie dograł Saint-Maximin, lekko trącił ją Wilson, a De Gea efektowną paradą wygarnął piłkę sprzed linii bramkowej.

Mecz na St James’ Park zdecydowanie się otworzył. Po chwili swoją szansę miały Czerwone Diabły. Fernandes efektownie podał do Freda, ten strzelił mocno zza pola karnego, ale niecelnie. W 53. minucie Czerwone Diabły wyprowadziły błyskawiczną kontrę z własnej połowy. Juan Mata podał do Marcusa Rashforda, ten wpadł w szesnastkę Srok, tam został nadepnięty przez Jamala Lewisa. Do akcji wkroczył VAR, a sędzia Craig Pawson po obejrzeniu wideo wskazał na jedenastkę! Do piłki podszedł Bruno Fernandes, uderzył mocno w lewy róg, ale kapitalną paradą popisał się Darlow. Stała się rzecz niebywała, bo Portugalczyk nie wykorzystał pierwszego karnego od czterech lat.

Manchester United atakował zdecydowanie, a bramkę Darlowa ostrzeliwali kolejno Maguire, Wan-Bissaka i Fernandes. Golkiper Srok rozgrywał świetne spotkanie i wyrastał na bohatera sobotniej konfrontacji.

W 68. minucie zrobiło się gorąco pod polem karnym Czerwonych Diabłów. Potężne uderzenie zza szesnastki oddał Jonjo Shelvey. Piłkę po strzale Anglika świetnie odbił David de Gea. Po chwili mieliśmy pierwszą roszadę w zespole Solskjaera – Paul Pogba zastąpił Freda.

W kolejnych minutach często kotłowało się pod bramką Newcastle United i wydawało się, że Czerwone Diabły są coraz bliżej upragnionego gola. Ofensywę gości wzmocnił Donny van de Beek, który pojawił się na placu gry na ostatni kwadrans.

W 80. minucie na ambitną próbę zdecydował się Harry Maguire. Kapitan Czerwonych Diabłów podprowadził futbolówkę aż pod szesnastkę Newcastle, oddał mocny strzał, ale pomylił się o dobre dwa metry.

W 86. minucie Manchester United przeprowadził koncertową kontrę! Juan Mata świetnie rozrzucił piłkę na lewą stronę do Marcusa Rashforda, ten sprytnie poczekał na Bruno Fernandesa, odegrał do Portugalczyka pod linię końcową, a ten kapitalnym uderzeniem z ostrego kąta posłał piłkę w okienko bramki Srok! Bruno w pełni odkupił więc winy za niewykorzystany rzut karny.

W doliczonym czasie gry Manchester United rozstrzygnął losy rywalizacji na St James’ Park. Wynik na 3:1, po kapitalnym strzale pod poprzeczkę, podwyższył Aaron Wan-Bissaka, który w ten sposób ukoronował swój 50. występ w barwach Czerwonych Diabłów.

Piłkarze Newcastle United myślami byli już w szatni, gdy Manchester United zaatakował po raz kolejny. W piątej minucie doliczonego czasu gry Bruno Fernandes posłał daleką piłkę do Marcusa Rashforda, ten ściął akcję do środka, wyszedł sam na sam, i z dużą pewnością siebie ustalił wynik na 4:1!


Archiwum relacji


Sezon 2023/2024

Sezon 2022/2023

Sezon 2021/2022

Sezon 2020/2021

Sezon 2019/2020

Sezon 2018/2019

Sezon 2017/2018

Sezon 2016/2017

Sezon 2015/2016

Sezon 2014/2015

Sezon 2013/2014

Sezon 2012/2013

Sezon 2011/2012

Sezon 2010/2011

Sezon 2009/2010

Sezon 2008/2009

Sezon 2007/2008

Sezon 2006/2007

Sezon 2005/2006

Sezon 2004/2005