W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
5' Wayne Rooney 45' Louis Saha 55' Wayne Rooney 84' Cristiano Ronaldo |
Hatem Trabelsi 72' Ben Thatcher 13' Claudio Reyna 21' Bernardo Corradi 62' Bernando Corradi 90' |
|||
Godzina: 13:45 | ||||
Data: 09.12.2006 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Man Utd: Van Der Sar - Neville, Vidic, Ferdinand, Heinze - Cristiano Ronaldo, Scholes, Carrick, Giggs - Saha (63' O'Shea), Rooney |
||||
Man City: Weaver (Isaksson 45') - Richards (Beasley 75'), Dunne, Distin, Thatcher - Trabelsi, Reyna (Ireland 45'), Barton - Vassell, Corradi, Samaras |
||||
Dziś o 13.45 na Old Trafford Graham Poll zagwizdał po raz pierwszy, rozpoczynając tym samym 135 mecz ligowy pomiędzy jedenastkami dwóch odwiecznych rywali – Manchesteru United oraz Manchesteru City. Po 16 meczach ligowych Manchester United okupuje pierwszą pozycję w tabeli Premiership, z dorobkiem 41 punktów. Rywal zza miedzy w 16 grach zdobył zaledwie 20 punktów. Jeżeli o statystykach mowa, to na 16 meczy, piłkarze City aż 9 razy nie zdołali pokonać bramkarza rywali, a gracze United tylko raz (1-0 z Arsenalem). Jednakże w wielkich derbach wszystkie statystyki nie mają znaczenia. Taki mecz to dla każdego zawodnika szczególna mobilizacja. Oto jak przebiegały losy tego meczu. Dość wcześnie, bo już w 9 sekundzie tego meczu Joe Barton sfaulował Cristiano Ronaldo. Zapowiada się ostra walka. Trzydzieści sekund później Ryan Giggs biegnie lewym skrzydłem, jednak na swoim miejscu Distin. Później dość chaotyczny obraz gry, kilka autów, ostra walka. Pierwsze 4 minuty do przewaga United. Przewaga Manchesteru daje skutki się już w 5 minucie!! Mimo asysty 4 zawodników City, Ronaldo zdołał z prawej flanki podać do Wayne’a Rooneya, a ten bez problemów umieścił piłkę w siatce z odległości 12 jardrów! BRAWO!! 50 gol Wayne’a w Premiership! Bramka ta zadziałała na graczy Manchesteru City jak płachta na byka. Starali się oni wyrównać, Barton jednak obok słupka. W 8 minucie akcję Dariusa Vassela przerwał bohater meczu z Benfiką – Nemanja Vidic. Świetna akcja Manchesteru United! Niestety Wayne Rooney nieco zagubił się w polu karnym. Było naprawdę blisko, a byłoby 2-0! Kilka minut później na minimalnym spalonym Louis Saha! Szkoda. W 13 minucie pierwsza kartka dla zawodnika City – Bena Thatchera za faul na Cristiano Ronaldo. 15 minuta i znów Wayne, tym razem akcję przerywa jednak Weaver, który uspokoił sytuację i rozpoczął od bramki. 18 minuta i znów Manchester United w natarciu! Niestety, gola znów nie ma. Niestety bramkarza City nie pokonał ani Carrick, ani Scholes, ani Giggs. UWAGA! Bardzo groźna sytuacja w naszym polu karnym! Micah Richards o kilka centymetrów pomylił się w tej akcji! Fatalne zachowanie defensorów Manchesteru United! Richard naprawdę bardzo bliski wyrównania. 22 minuta i kolejna kartka dla gracza City! Tym razem ”żółtkiem ukarany” Claudio Reyna, który jednak nie do końca zgadza się z arbitrem. Tymczasem United w natarciu! 24 minuta i bardzo bliski strzelenia drugiego gola w tym meczu był Wayne Rooney! Piękny wolej po rzucie rożnym wykonywanym przez Ryana Giggsa! Szkoda, Weaver fenomenalnie broni! Co za widowisko! Samaras z 25 metrów potężnym wolejem strzela na bramkę strzeżoną przez Edwina van der Sara, Holender staje jednak na wysokości zadania! W odpowiedzi United – Carrick z ok. 40 metra lekko podkręcone podanie w stronę Rooneya, ten jednak spóźnił się nieco. To wszystko dzieje się w przedziale minutowym 24-25! Niesamowite zagęszczenie akcji! 27 minuta. Kibice ”Diabłów” wstrzymali oddech, bowiem na kontuzjowanego wyglądał Gary Neville. Wszystko to spowodowane było incydentem z 12 minuty, kiedy to Gary zmierzył się z Distinem. Wszystko jednak w porządku. W międzyczasie Barton strzela z końca pola karnego, jednak wynik się nie zmienia. Do 30 minuty posiadanie piłki to 70% do 30% dla Manchesteru United! City jest dosłownie przygniecione! Ostra walka, Corradi i Vidic zderzyli się, jednak żaden poważnie nie ucierpiał. W 33 minucie potwornym strzałem popisał się Dunne. Strzał z ok. 40 metrów minął bramkę van der Sara w bezpiecznej odległości. 34 minuta to dość groźna akcja City. Barton posłał piłkę opadającą w pole karne, VDS nieco się pomylił i nie zdołał jej przejąć, jednak defensorzy United na swoim miejscu – Vidic blokuje Samarasa. 36 minuta i próba strzału z dystansu w wykonaniu Cristiano Ronaldo. Przed polem karnym piłkę wystawił mu Paul Scholes, Portugalczyk obrócił się, huknął, jednak na swoim miejscu Weaver. Posiadanie piłki diametralnie się zmieniło – 52% do 48%. Na szczęście United ciągle gra pewny futbol. W 40 minucie Louis Saha na skrzydle zgubił dwóch obrońców City, Distina i Thatchera, którzy się ze sobą zderzyli, wbiegł w pole karne i, zdaje się, chciał strzelić bramkę podobną do tej jak w pierwszym meczu z Benfiką Lizbona. Niestety, piłka w ogóle nie podkręcona wylądowała za boiskiem. W 42 minucie Nemanja Vidic wybija piłkę na korner. Jego wykonawcą Joe Barton. W polu karnym ogromny kocioł i tłok. Giggs wybija piłkę na kolejny rzut rożny. Uderza Richards, piłka odbida, poprawia Samaras, groźnie! Jednak piłka wybita przez zawodników Manchesteru W 44 minucie fatalny w skutkach błąd popełnia Hatem Trabelsi! Bawił się w narożniku z piłką, jednak nieco nastraszył go Wayne Rooney, podbiegając do niego. Trabelsi chciał podać do partnera z drużyny, jednak zrobił to niedokładnie, piłkę przejął Heinze, podał do Sahy i mamy 2-0!! Louis Saha zdobywa bramkę z 5 metrów! Brawo! Graham Poll przedłużył połowę o jedną minutę, jednak nic ciekawego się już nie wydarzyło. W drugiej połowie zmiana w bramce Manchesteru City. Weavera zmienia Issakson. Odniósł on uraz w starciu z Louisem Sahą. W 46 minucie Thatcher sfaulował Cristiano Ronaldo. Wyglądało to dość groźnie, ponieważ Portugalczyk leżał na murawie i trzymał się za udo, jednak wszystko wporządku. Jako ciekawostkę podam, że na trybunach Old Trafford zasiada słynny na cały Manchester i świat bramkarz, żywa legenda Old Trafford – Peter Schmeichel! W 49 minucie młodziutki zawodnik City – Irleand, który zmienił Reynę zagroził bramce United! Strzelił w długi róg, jednak VDS wyciągnął się jak struna i obronił! Brawo VDS!! Od początku drugiej połowy ”Diabły” chciały zaznaczyć swą dominację. Dośrodkowanie Carricka strącone przez Dunna, jednak Roo przejmuje piłkę przed polem karnym i strzela, niestety – Isaksson broni. W 53 minucie groźnie w polu karnym City! Scholes zamarkował strzał, zgubił obrońcę, dośrodkowanie do Rooneya, Isaksson na miejscu. Szwed broni niepewnie! SAHA! Ajjj! Nie ma trzeciego gola dla United! Szkoda! W 54 minucie rzut rożny dla City, jednak Barton fatalnie wykorzystał stały fragment gry. Minutę później Wayne Rooney otrzymuje żółtą kartkę na faul na Dunnie. W 56 minucie Rooney odnalazł Ryana Giggsa, jednak Walijczyk nie pokonał szwedzkiego bramkarza Manchesteru City. Widać, że United zdominowało grę! W 61 minucie gry Corradi fauluje łokciem Nemanję Vidica. Czwarta w tym meczu żółta kartka, trzecia dla zawodników City. Moment zabawy United. Komentatorzy telewizyjni są zdania, że United gra jak na treningu! Ronaldo czaruje dryblingiem, podaje do Rooneya, ten obraca się i strzela, jednak prosto w Isakssona. Posiadanie piłki 61-39! Cóż za doping kibiców Manchesteru United! Bez wątpienia są oni 12-stym zawodnikiem tego meczu! W 66 minucie zmiana w naszej drużynie. Za Louisa Sahę wchodzi John O’Shea. 68 minuta! Isaksson! Cóż za parada. Prawie tak, jak Tomek Kuszczak i jego interwencja roku 2005! Centra Giggsa, Rooney strzelił wolejem z powietrza..... i tylko jęk zawodu na Old Trafford. Isaksson broni jak natchniony! 72 minuta przynosi bramkę dla Manchesteru City! Stephen Island ograł Vidica, zagrał do narożnika pola karnego do Trabelsiego, ten zszedł do środka pola karnego i podkręconym strzałem w okienko pokonał van der Sara, który jeszcze sparował strzał, niestety zbyt lekko. Piłka musnęła poprzeczki i mamy 2-1! Manchester City rzuca się do ataków. Są to jednak dość chaotyczne akcje. Defensorzy United są nieco zagubieni, jednak radzą sobie całkiem dobrze. Widać, że bramka City nieco wybiła ich z rytmu. Na boisku ogromny chaos, kopanina. Akcja za akcję! Żadna nie jest jednak dość dobra i skuteczna, by zagrażać któremuś z bramkarzy. W 76 minucie Beasley wchodzi za Richardsa. City chce wzmocnić siłę ognia. Minutę później Ronaldo stara się dośrodkować, jednak na posterunku Dunn. Korner dla United. Korner ten wykonany przez Neville’a o mało co nie przyniósł skutku! Vidic jednak nie umieścił piłki w siatce, mimo, iż był blisko. 80 minuta gry i groźnie! Samaras centruje z narożnika, van der Sar wybija piłkę ręką, jedak lekko i niedokładnie. Piłka do gracza City, ten jednak zdezorientowany i piłkę przejmują nasi zawodnicy. Dość słaby okres gry Edwina! Nerwowy moment w wykonaniu graczy United uwieńczony przez nich... golem! Carrick podał w pole karne do Rooney’a, ten obrócił się i strzelił. Piłka jednak odbija się od nogi obrońcy i rykoszetem trafia pod nogi Cristiano Ronaldo, a ten bez problemu pakuje piłkę do siatki! 3-1!! United jednak bardzo chciało podwyższyć wynik tego spotkani. W 88 minucie Giggs przedziera się lewą stroną po podaniu Heinze, centruje. W polu karnym Roo w asyście obrońcy niewiele się pomylił! O mały włos i 4-1! Równo w 90 minucie czerwona kartka dla gracza City! Bernardo Corradi symuluje faul w polu karnym! Druga żółta kartka dla Włocha! City na kolanach. Dla nich to już koniec spotkania! Sędzia przedłużył spotkanie o 3 minuty. W międzyczasie po faulu na Rooney’u rzut wolny dla United. Ronaldo prosto w obrońcę City i rzut rożny. To był jednak ostatni stały fragment gry w tym spotkaniu! Graham Poll zakończył to wspaniałe widowisko! Piłkarze Manchesteru United pokonują na swym stadionie Manchester City 3-1 i umacniają się na pozycji lidera Premiership! Już jutro szlagier: Chelsea-Arsenal. Trzymajmy kciuki za Kanonierów! |