W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
27' Robin van Persie 42' Phil Jones 75' Wayne Rooney |
Bacary Sagna 30' Mathieu Flamini 44' Jack Wilshere 81' |
|||
Godzina: 17:10 | ||||
Data: 10.11.2013 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Manchester United: De Gea - Smalling, Vidic (Cleverley 46'), Evans, Evra - Valencia, Carrick, Jones, Kagawa (Giggs 78') - Rooney, van Persie (Fellaini 85') |
||||
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs - Arteta (Gnabry 83'), Flamini (Wilshere 61'), Cazorla (Bendtner 78'), Ramsey - Özil, Giroud |
||||
W absolutnym hicie 11. kolejki Premier League Manchester United pokonał Arsenal 1:0. Jedyną bramkę meczu zdobył w 28. minucie Robin van Persie po dośrodkowaniu Wayne’a Rooneya. Spotkanie zapowiadane jako szlagier, pomimo bardzo szybkiego tempa nie stało na najwyższym poziomie. Pierwsze pół godziny gry toczyło się pod dyktando Manchesteru United, którego przewaga została udokumentowana w 27. minucie. Wtedy to Wayne Rooney dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Robina van Persiego, który wygrał pojedynek w powietrzu z Olivierem Giroud i świetnym strzałem…barkiem pokonał Wojciecha Szczęsnego. 10 minut później głową próbował pokonać Davida de Geę ten, który zawinił przy golu dla Czerwonych Diabłów czyli Giroud. Byłemu napastnikowi Montpellier do pełni szczęścia zabrakło jednak bardzo wiele. I to był w zasadzie ostatni ciekawy akcent w pierwszej części spotkania. Spotkania, które toczone było w bardzo szybkim tempie, ale w którym brakowało sytuacji podbramkowych. Drugą część meczu Czerwone Diabły rozpoczęły z jedną zmianą w składzie. Po starciu z Mathieu Flaminim poważnego urazu głowy doznał Nemanja Vidić, który prawdopodobnie trafił do szpitala na prześwietlenie po interwencji lekarzy. I tę drugą odsłonę lepiej rozpoczęli Kanonierzy. W 48. minucie z rzutu wolnego strzelał Vermaelen, ale próba Belga była bardzo nieudana. 10 minut później w dobrej sytuacji znalazł się Mesut Özil, ale Niemiec strzelił z 13 metrów w boczną siatkę. Po kwadransie od pierwszego gwizdka drugiej połowy wreszcie zaatakowali gospodarze. Po ładnej akcji i świetnym zwodzie Wayne Rooney znalazł się „oko w oko” ze Szczęsnym. Niestety Anglik miał piłkę na słabszej lewej nodze i nie zdołał oddać celnego strzału na bramkę Arsenalu. Później przez wiele minut na Old Trafford dominowali goście. W 75. minucie strzał z dystansu oddał Kieran Gibbs, piłka po drodze odbiła się od van Persiego, ale nie zmieniła toru lotu na tyle, by zmylić Hiszpana. W 80. minucie po dośrodkowaniu van Persiego z rzutu wolnego w świetnej sytuacji znalazł się Chris Smalling, ale widać było, że angielski obrońca nie jest typowym egzekutorem, gdyż w dogodnej sytuacji zachował się fatalnie i nieczysto trafił w futbolówkę. Po tej sytuacji prawdziwy szturm na bramkę de Gei przypuścili goście dążący do wyrównania, ale nie zdołali pokonać Davida de Gei i ostatecznie MU pokonał Arsenal 1:0 i zmniejszył dystans do czołówki Premier League. |
Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Liverpool FC | 7 | 18 | +11 | 6 | 0 | 1 |
2. | Manchester City | 7 | 17 | +9 | 5 | 2 | 0 |
3. | Arsenal | 7 | 17 | +9 | 5 | 2 | 0 |
4. | Chelsea | 7 | 14 | +8 | 4 | 2 | 1 |
5. | Aston Villa | 7 | 14 | +3 | 4 | 2 | 1 |
6. | Brighton | 7 | 12 | +3 | 3 | 3 | 1 |
Bournemouth | - |
- |
Arsenal | |
Fulham | - |
- |
Aston Villa | |
Ipswich Town | - |
- |
Everton | |
Liverpool FC | - |
- |
Chelsea | |
Manchester Utd | - |
- |
Brentford | |
Newcastle Utd | - |
- |
Brighton | |
Nottingham | - |
- |
Crystal Palace | |
Southampton | - |
- |
Leicester City | |
Tottenham | - |
- |
West Ham | |
Wolves | - |
- |
Manchester City |