Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PREMIER LEAGUE

[Tabela] [Terminarz] [Strzelcy] [Asysty] [Kartki] [Relacje]


8' Franck Queudrue
60' Mehdi Nafti
87' Sebastian Larsson
Cristiano Ronaldo 51'
Patrice Evra 62'
Godzina: 18:15
Data: 29.09.2007 r.
Stadion: St Andrews Stadium

Birmingham: Taylor - Kelly, Djourou (Schmitz 75'), Ridgewell, Queudrue - Larsson, Nafti (O'Connor 83'), Muamba (Palacios 70'), McSheffrey - Kapo, Jerome

Man Utd: Van der Sar (Kuszczak 45') - Brown, Ferdinand, Vidic, Evra - Ronaldo, Carrick, Scholes, Giggs (Saha 64') - Rooney, Tevez (O'Shea 89')

W sobotni wieczór na St Andrews Stadium odbył się mecz 8. kolejki Premiership między lokalnym Birmingham City a Manchester United.

Od samego początku spotkania inicjatywę próbowali przejąć gospodarze. Już w pierwszej minucie mieli dwie sytuacje strzeleckie. Najpierw po stracie Paula Scholesa piłkę przejął Kapo i interweniować musiał Edwin van der Sar. Chwilę potem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Kapo. Ponownie dobrą interwencją popisał się van der Sar.

W 6. minucie, Wayne Rooney miał dogodną sytuacje sam na sam z bramkarzem Birmingham. Próbował technicznym strzałem go przelobować, jednak Taylor zdołał złapać piłkę. Dwie minuty później sędzia pokazał pierwszy żółty kartonik dla Francka Queudrue za atak na Ronaldo.

Po kwadransie gry Diabły wywalczyły rzut rożny. Zagranie poszybowało przed pole karne gdzie stał niekryty Ryan Giggs. Walijczyk uderzył z półwoleja, jednak bardzo niecelnie. Chwilę potem mało brakowało, a Birmingham przejęłoby prowadzenia. Po ładnej główce McSheffrey'a, piłka odbiła się od ręki van der Sara i zmierzała do bramki. Na szczęście dobrze ustawiony był Rio Ferdinand, który wybił piłkę tuż przed linią.

22. minuta i bardzo ładna akcja United. Najpierw Giggs dostrzegł wybiegającego na skrzydło Browna. Ten szybko oddał piłkę do Ronaldo, a Portugalczyk oddał mocny strzał z ostrego kąta, tyle, że prosto w ręce Taylora.

Po niecałych 30 minutach gry, Diabły były bliskie stracenia drugiej bramki. Ferdinand zostawił piłkę van der Sarowi, ten musiał wybiec i wybić piłkę poza pole karnym. W wyniku tego piłkę przejęli zawodnicy Birmingham i oddali strzał na pustą bramkę. Na szczęście trafił on na Nemanję Vidica.

Diabły wreszcie ruszyły ostro do ataku. Kolejną dobrą akcję wypracowali około 33. minuty. Tevez przedarł się na około 16. metr i ładnie odegrał piłkę piętką do Scholesa. Ten jednak przewrócił się w polu karnym, domagając się rzutu karnego. Niestety sędzia nakazał grać dalej.

Parę minut później Giggs dobrze podciągnął akcję pod samo pole karne Birmingham. W ostatniej chwili odegrał piłkę do Ronaldo, który próbował uderzyć z woleja, lewą nogą. Skutkiem był niecelny strzał nad bramką Taylora.

Tuż przed końcem pierwszej części spotkania niezłą okazję miały Czerwone Diabły. Tevez dograł prostopadle do wybiegającego na wolne pole Rooneya. Niestety szybszy o ułamek sekundy okazał się bramkarz Birmingham.

Do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy. Okazji podbramkowych było sporo, w szczególności tych pod bramką Edwina van der Sara. Dwukrotnie do zawodników United uśmiechnęło sie szczęście, które uchroniło ich przed stratami bramek.

W ostatnich 20 minutach meczu tempo gry wyraźnie osłabło. Nie mieliśmy już tylu sytuacji podbramkowych co wcześniej. Czerwone Diabły grały nieco zachowawczo, a gracze Birmingham nie rwali się tak już do ataku.

Po przerwie w składzie United dokonano jednej znaczącej zmiany. Na boisko nie wrócił już Edwin van der Sar, który w pierwszej połowie doznał urazu kości śródstopia. Holendra w wybijaniu "piątek" musiał tymczasowo zastępować Rio Ferdinand. W miejsce Edwina wszedł Tomasz Kuszczak.

W 51. przyszedł upragniony gol dla Czerwonych Diabłów. Po dośrodkowaniu pod pole karne, piłkę przejął Cristiano Ronaldo, minął bramkarza i lweą nogą posłał piłkę do bramki przeciwnika.

Zaledwie 3 minuty później, groźną akcję stworzyli gracze Birmingham. Po rajdzie lewą stronę piłka została zagrana w pole karne i Tomasz Kuszczak musiał bronić podanie na raty. Nie minęła minuta i już mieliśmy kolejną akcję gości. Po strzale piłka odbiła się od głowy Evry, ale czujny Kuszczak szybko zareagował i wybił piłkę na rzut rożny.

W 60. minucie arbiter pokazał drugą w tym spotkaniu żółtą kartkę. Otrzymał ją Nafti za faul na Cristiano Ronaldo w pełnym biegu. Chwilę potem żółtą kartkę otrzymał Patrice Evra za zagranie ręką. Było to jednak niedeopatrzenie ze strony sędziego, gdyż obrońca United był wcześniej popychany.

Fergie postanowił zagrać bardziej ofensywnie i niedługo potem w miejsce Ryana Giggsa wbiegł Louis Saha. Tevez popisał się kolejnym wspaniałym dograniem, tym razem do Wayne'a Rooney'a. Anglik był bliski pokonania Taylora, niestety minimalnie chybił.

Na kwadrans przed zakończeniem meczu swoich sił próbował Carlos Tevez. Najpierw Vidic zagrał piłkę do Ronaldo na skrzydle, ten oddał ją Carlosowi, który uderzył z pierwszej piłki. Niestety strzał był bardzo niecelny. Chwilę później dobry strzał oddał Ronaldo po podaniu Rooneya. Piłka niestety minęła o kilkanaście centrymetrów lewy słupek Taylora.

Porugalczyk po raz kolejny pokazał się z dobrej strony w 82. minucie, kiedy to indywidualnym rajdem przeszedł całą połowę rywala. Niestety w polu karnym dopadło do niego aż trzech defensorów i Cris nie zdołał przebić się dalej.

W ostatnich sekundach meczu do kajetu sędziego trafił Larsson za brutalny faul na Evrze od tyłu. Zawodnik został ukarany tylko żółtą kartką, chociaż zagranie to zasługiwało na kartkę koloru czerwonego. Na koniec Fergie dokonał jeszcze zmiany taktycznej. John O'Shea zmienił Carlosa Teveza. W doliczonym czasie gorąco zrobiło sie jeszcze pod polem karnym Kuszczaka, jednak Polak zachował się bardzo dobrze, broniąc strzały Birmingham.


Archiwum relacji


Sezon 2024/2025

Sezon 2023/2024

Sezon 2022/2023

Sezon 2021/2022

Sezon 2020/2021

Sezon 2019/2020

Sezon 2018/2019

Sezon 2017/2018

Sezon 2016/2017

Sezon 2015/2016

Sezon 2014/2015

Sezon 2013/2014

Sezon 2012/2013

Sezon 2011/2012

Sezon 2010/2011

Sezon 2009/2010

Sezon 2008/2009

Sezon 2007/2008

Sezon 2006/2007

Sezon 2005/2006

Sezon 2004/2005