W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 22' Kyle Walker [sam.] 69' Bastian Schweinsteiger 90' Juan Mata |
Jan Vertonghen 27' Eric Dier 75' Dele Alli 90' |
|||
| Godzina: 13:45 | ||||
| Data: 08.08.2015 r. | ||||
| Stadion: Old Trafford |
||||
| Manchester United: Romero - Darmian (Valencia 80'), Smalling, Blind, Shaw - Carrick (Schweinsteiger 60'), Depay (Herrera 68'), Schneiderlin - Mata, Rooney, Young. |
||||
| Tottenham: Vorm - Walker, Alderweireld, Vertonghen, Davies - Dier (Alli 77'), Bentaleb (Mason 53') - Eriksen, Demeble (Lamela 70'), Chadli - Kane. |
||||
| Manchester United pokonał Tottenham Hotspur 1:0 (1:0) w 1. kolejce sezonu 2015/2016 Premier League. Czerwone Diabły inauguracyjne zwycięstwo zawdzięczają samobójczemu trafieniu Kyle'a Walkera, który tak niefortunnie wybijał piłkę spod nóg Wayne'a Rooneya, że wpakował ją do własnej bramki. Oficjalne debiuty w United zanotowali: Romero, Darmian, Depay, Schneiderlin i Schweinsteiger. Zgodnie z zapowiedziami Louis van Gaal nie wystawił od pierwszej minuty Davida de Gei. Miejsce hiszpańskiego bramkarza zajął zakontraktowany za darmo Sergio Romero. W podstawowym składzie Czerwonych Diabłów znaleźli się także inni debiutanci – Memphis Depay, Matteo Darmian i Morgan Schneiderlin. Mecz mógł rozpocząć się fatalnie dla gospodarzy. Już w 5. minucie znakomitą okazję miał Christian Eriksen, który dostał znakomite podanie od Harry'ego Kane'a, na dziesiątym metrze miał przed sobą tylko Romero, ale zdecydował się na techniczne uderzenie nad golkiperem United i posłał piłkę nad poprzeczką. Manchester United długo nie potrafił znaleźć odpowiedniego rytmu gry. Piłka krążyła głównie przy nodze graczy Tottenhamu, a sporadyczne ataki United rozbijały się o drugą linię Kogutów. Szczęście uśmiechnęło się do zespołu Louisa van Gaala w 22. minucie. Piłkę na środku boiska przejął Memphis Depay, błyskawicznie zagrał ją na prawe skrzydło do Ashleya Younga, a ten dostrzegł niepilnowanego Wayne'a Rooneya. Anglik zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału, ale wpadł na niego rozpędzony Kyle Walker i tak niefortunnie wybijał piłkę, że skierował ją do siatki. Manchester United zapisał więc pierwszego gola w Premier League w sezonie 2015/2016, nie oddając ani jednego strzału na bramkę Michela Vorma! Po objęciu prowadzenia gra Czerwonych Diabłów nabrała tempa i składności. Piłka latała pomiędzy graczami Manchesteru United znacznie szybciej, z dobrej strony pokazywali się Memphis Depay i Ashley Young. Bramkarz Tottenhamu w pierwszej połowie nie miał już zbyt wiele pracy. Strzały Depaya i Juana Maty były bowiem blokowane przez obrońców Kogutów. W bramce United nudził się także Romero. Na plus Argentyńczyka trzeba zapisać dobre skrócenie kąta i interwencję po strzale Kyle'a Walkera. Z drugiej strony golkiper Sampdorii zanotował też kilka nieudanych wyprowadzeń piłki w boisko. W przerwie Louis van Gaal nie zdecydował się na żadne zmiany. Początek drugiej połowy w wykonaniu Manchesteru United wyglądał bliźniaczo podobnie do pierwszej części. Piłkę posiadali głównie gracze Tottenhamu, a gospodarze cierpliwie czekali na swoją szansę. Nie widząc poprawy w grze United w 60. minucie Van Gaal zdecydował się na pierwszą zmianę. Michaela Carricka zastąpił Bastian Schweinsteiger, dla którego był to oficjalny debiut w barwach Czerwonych Diabłów. Na pierwszą groźną akcję przyszło kibicom czekać aż do 65. minuty. Grę na skrzydło rozciągnął Schweinsteiger, piłkę w pole karne dograł Rooney, a ta po chwili spadła pod nogi Younga. Skrzydłowy z dużą łatwością oszukał Dembele, oddał strzał w krótki róg, lecz za lekki, aby zaskoczyć bramkarza Tottenhamu. W 68. minucie swój debiut zakończył Memphis Depay, którego zmienił Ander Herrera. Holender mógł być zadowolony ze swojego pierwszego oficjalnego meczu w barwach Manchesteru United. 21-latek często pokazywał się na pozycję, miał udział w bramce dla Czerwonych Diabłów, a także próbował zagrażać bramce Spurs. Piłkarze Manchesteru United w kolejnych minutach nie forsowali tempa i nie gościli często pod bramką Tottenhamu. W 73. minucie efektownym wolejem chciał popisać się Rooney. Anglik nie trafił jednak czysto w piłkę po dośrodkowaniu Darmiana i dobrej akcji nie udało się sfinalizować. W 85. minucie ze znakomitej strony pokazał się Sergio Romero. Argentyńczyk w efektownym stylu złapał piłkę po strzale Christiana Eriksena z ostrego kąta. Nowy bramkarz Czerwonych Diabłów na wysokości zadania stanął też w 89. minucie. Tym razem Eriksen huknął zza pola karnego, a golkiper United, choć był zasłonięty, to zdołał odbić futbolówkę przed siebie. Manchester United do ostatniego gwizdka sędziego umiejętnie odpierał ataki Tottenhamu i utrzymał korzystny wynik. Czerwone Diabły zainkasowały więc pierwsze trzy punkty w sezonie 2015/2016, a przy okazji nie popsuły humoru Louisowi van Gaalowi, który w sobotę świętował 64. urodziny. |
||||
| Lp | Drużyna | M | Pkt | Br | Z | R | P |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1. | Liverpool FC | 7 | 18 | +11 | 6 | 0 | 1 |
| 2. | Manchester City | 7 | 17 | +9 | 5 | 2 | 0 |
| 3. | Arsenal | 7 | 17 | +9 | 5 | 2 | 0 |
| 4. | Chelsea | 7 | 14 | +8 | 4 | 2 | 1 |
| 5. | Aston Villa | 7 | 14 | +3 | 4 | 2 | 1 |
| 6. | Brighton | 7 | 12 | +3 | 3 | 3 | 1 |
| Arsenal | 3 |
1 |
Southampton | |
| Aston Villa | 0 |
0 |
Manchester Utd | |
| Brentford | 5 |
3 |
Wolves | |
| Brighton | 3 |
2 |
Tottenham | |
| Chelsea | 1 |
1 |
Nottingham | |
| Crystal Palace | 0 |
1 |
Liverpool FC | |
| Everton | 0 |
0 |
Newcastle Utd | |
| Leicester City | 1 |
0 |
Bournemouth | |
| Manchester City | 3 |
2 |
Fulham | |
| West Ham | 4 |
1 |
Ipswich Town |
