Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PREMIER LEAGUE

[Tabela] [Terminarz] [Strzelcy] [Asysty] [Kartki] [Relacje]


19' Scott McTominay
15' Luke Shaw
22' Alejandro Garnacho
69' Scott McTominay
82' Diogo Dalot
90+ Sergio Reguilon
Cole Palmer 45’
Godzina: 21:15
Data: 06.12.2023 r.
Stadion: Old Trafford

Manchester United: Onana - Dalot, Lindelof (Reguilon 46’), Maguire, Shaw - Amrabat, McTominay, Fernandes – Garnacho (Evans 90+), Antony – Hojlund (Rashford 84’)

Chelsea: Sanchez – Cucurella (James 46’), Disasi, Silva, Colwill - Sterling, Fernandez, Caicedo, Mudryk (Broja 77’), Palmer - Jackson

Czerwone Diabły efektownie i skutecznie zaprezentowały się w środowym meczu 15. kolejki Premier League przeciwko Chelsea. Ekipa Manchesteru United pokonała na własnym stadionie Chelsea 2:1 (1:1). Obie bramki dla The Reds strzelił Scott McTominay.

Spotkanie zaczęło się mocno w wykonaniu Manchesteru United. Już w 3. minucie Bruno Fernandes po podaniu od Dalota miał okazję na otworzenie wyniku z bliskiej odległości. Niestety Portugalczyk chybił. Chwilę potem ponownie Dalot dograł piłkę na 5. Metr z boku polar karnego do atakującego Hojlunda. W tej sytuacji Cucurella przypadkowo wybił piłkę na korner.

Ataki United nie ustępowały i w 5. minucie w polu karnym w dobrej sytuacji znalazł się Antony. Enzo Fernandez spóźnił się z interwencją i przejechał korkami po stopie zawodnika United bez kontaktu z piłką. Po interwencji VARu arbiter główny wskazał na rzut karny i w 9. minucie Bruno Fernandes podszedł do jedenastki. Kapitan United uderzył w swoim stylu z naskoku, po ziemi, ale Sanchez wyczuł intencje zawodnika MU i skutecznie obronił strzał rywala.

W 12. minucie swoją pierwszą okazję odnotowali gracze Chelsea. Po przejęciu piłki od Amrabata wysoko na polu karnym United, The Blues ruszyli do kontrataku. Jackson podał do Mudryka, ten podciągnął atak i ze środka pola karnego uderzył mocno. Onana zdołał skutecznie zablokować lukę przy bliskim słupku i United obroniło wynik.

Odpowiedzią United były strzały Garnacho z lewej nogi ze środka pola karnego, który Sanchez wybronił nogą oraz techniczny strzał Antony’ego z linii 16. metrów - również skutecznie zablokowany przez goalkeepera gości.

18. minuta to bardzo duże zamieszanie na 5. metrze bramki Sancheza, gdzie znalazł się Antony i Hojlund. Skrzydłowy Manchesteru United próbował wbić piłkę z bliskiej odległości, ale instynktownie piłce drogę do bramki zagrodził Thiago Silva.

Minutę później gracze Ten Haga dopięli swego i liczne ataki zaowocowały bramką. Amrabat dobrze przejął piłkę przy próbie wyprowadzenia kontrataku. Ciężar gry został przerzucony na lewą flankę do Garnacho, ten przytomnie wycofał do Maguire’a na ok 14. metr. Anglik uderzył, piłka została zablokowana, spadała pod nogi McTominaya i Szkot już skutecznie skierował futbolówkę do siatki obok słupka bramki Sancheza.

W 28. minucie Diogo Dalot ponownie dał o sobie pozytywnie znać na prawej flance. Zagrał piłkę mocno w pole karne do Garnacho. Młody skrzydłowy miał nieco problemów z jej opanowaniem, ale potem popisał się ładnym piruetem i uwolnił spod opieki Cucurelli. Zagrał piłkę wzdłuż linii 5. metrów, jednak Hojlund nie zdążył w porę z wślizgiem, aby trącić czubkiem buta piłkę i skierować ją do bramki.

Scott McTominay miał okazję na podwyższenie wyniku w 32. minucie. Szkot otrzymał idealne podanie na głowę pod samą bramką Sancheza. Uderzył celnie, ale trafił prosto w bramkarza. Pomocnik MU miał okazję jeszcze dobić piłkę, ale ponownie na drodze futbolówki stanął Sanchez.

Minutę później piłka była już pod bramką Onany. Po kontrataku w sytuacji sam na sam znalazł się Nicolas Jackson. Nie zdołał on pokonać jednak bramkarza Manchesteru United, który w odpowiedniej chwili wyszedł z bramki i wybił piłkę spod nóg snajpera Chelsea ratując swój zespół przed pewną stratą bramki.
Niestety gracze Manchesteru United nie zeszli na przerwę do szatni w pozycji drużyny prowadzącej. W 45. minucie spotkania Mudryk podał środkiem pola piłkę do Palmera. Rozgrywający Chelsea podciągnął piłkę przy nodze w towarzystwie Lindelofa, wyczuł odpowiedni moment na uderzenie pomiędzy Szwedem a Maguirem i niezbyt mocno, ale bardzo precyzyjnie przy samym słupku, wpakował ją do bramki Onany. Stoperzy United winę za tego gola muszą wziąć na siebie.

Po przerwie rolę zespołów nieco się odmieniły i to Chelsea była bardziej zaangażowaną, aktywniejszą i groźniejszą drużyną. Nie przekładało się to jednak na bezpośrednie zagrożenia na bramkę Onany w pierwszym kwadransie gry.

W 61. minucie przy odrobinie szczęścia Czerwone Diabły mogły wyjść ponownie na prowadzenie w tym spotkaniu. Po podaniu od Bruno piłkę uderzał Antony. Strzał Argentyńczyk odbił się od Silvy i piłka zmieniła kierunek lotu. Futbolówka zmyliła bramkarza Chelsea, ale minęła minimalnie jego bramkę po zewnętrznej stronie słupka. Minutę potem mocnym strzałem gęsty mur zawodników próbował przebić Luke Shaw. Anglik nastrzelił rękę zawodnika The Blues, jednak sędzia główny uznał to na nieistotny kontakt i nie zdecydował się na podyktowanie drugiego rzutu karnego w tym spotkaniu.

Ataki United nakręcały się z akcji na akcję. W 64. minucie do groźnego strzału głową ponownie doszedł Scott McTominay. Pomocnik United trafił jednak po raz drugi w bramkarza Chelsea. Chwilę wcześniej bezpośredniego strzału po dobrym dryblingu próbował Fernandes – atak zakończył się rykoszetem i rzutem rożnym.

Szkocki wychowanek Manchesteru United nie dawał za wygraną i przy trzeciej okazji skutecznie przyłożył głowę do dośrodkowaniu Garnacho z prawej flanki. McTominay uciekł obrońcom Chelsea i dostawił głowę na 3. metrze, nie dając szans Sanchezowi. VAR sprawdzał jeszcze potencjalny faul zawodnika United na Colwillu, jednak zmiany decyzji nie było. Gol został uznany.

Dwie minuty później McTominay zaprzepaścił okazję na hat-tricka. Sanchez fatalnie wybił piłkę spod własnej bramki, tą przejął Fernandes i podał do wybiegającego Scotta. Pomocnik MU próbował technicznego uderzenia, jednak nie trafił czysto w piłkę pomimo bardzo dobrej pozycji strzeleckiej.

W 74. minucie Onana szybko rozegrał akcję bardzo dalekim wykopem. Po złej interwencji Jamesa, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Alejandro Garnacho. Argentyńczyk strzelał lewą nogą, ale Sanchez zablokował uderzenie skrzydłowego. Zabrakło instynktu strzeleckiego młodego zawodnikowi United. To powinien być gol kończący nadzieje Chelsea na korzystny wynik tego meczu.

Swoją kolejną okazję na gola w tym emocjonującym meczu miał ponownie Garnacho. Bruno rozpoczął atak United, podał na skrzydło do niepilnowanego Reguilona, a ten przytomnie zagrał prosto pod nogę Garnacho przy bliższym słupku. Alejandro uderzył z pierwszej piłki na długi słupek. Zabrakło jednak kilkudziesięciu centymetrów, aby futbolówka trafiła w światło bramki gości.

Gorąco pod bramką Onany zrobiło się w 90’ minucie spotkania. Po dośrodkowaniu na długi słupek, głową z bardzo bliskiej odległości strzelał Broja. Zmiennik Chelsea trafił jednak tylko w słupek bramki Onany. Na ostatnie minuty spotkania, zabezpieczając tyły, Ten Hag wprowadził Jonny’ego Evansa.


Archiwum relacji


Sezon 2023/2024

Sezon 2022/2023

Sezon 2021/2022

Sezon 2020/2021

Sezon 2019/2020

Sezon 2018/2019

Sezon 2017/2018

Sezon 2016/2017

Sezon 2015/2016

Sezon 2014/2015

Sezon 2013/2014

Sezon 2012/2013

Sezon 2011/2012

Sezon 2010/2011

Sezon 2009/2010

Sezon 2008/2009

Sezon 2007/2008

Sezon 2006/2007

Sezon 2005/2006

Sezon 2004/2005