W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
26' Paul Pogba 30' Ashley Young 50' Victor Lindelof 87' Ander Herrera 90' Paul Pogba 90' Luke Shaw |
Presnel Kimpembe 11' Julian Draxler 19' Juan Bernat 34' Presnel Kimpembe 53' Kylian Mbappe 60' Dani Alves 62' |
|||
Godzina: 21:00 | ||||
Data: 12.02.2019 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Manchester United: De Gea - Young, Lindelöf, Bailly, Shaw, Matić, Herrera, Pogba, Lingard (Sanchez 45'), Martial (Mata 46'), Rashford (Lukaku 84') |
||||
Paris Saint-Germain: Buffon - Kehrer, Silva, Kimpembe, Bernat, Marquinhos, Verratti (Paredes 75'), Alves, Draxler, Di María (Dagba 81'), Mbappé |
||||
Manchester United przegrał z Paris Saint-Germain 0:2 (0:0) w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Czerwone Diabły w dwunastym spotkaniu pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera doznały pierwszej porażki i będą w bardzo trudnej sytuacji w rewanżu, który odbędzie się 6 marca w Paryżu. Manchester United zgodnie z przewidywaniami zaczął spotkanie z Paris Saint-Germain od wysokiego pressingu i zdecydowanych ataków. Jako pierwsi dobrą okazję wypracowali sobie jednak goście. Strzał zza pola karnego oddał Angel Di Maria, ale nie trafił w światło bramki. Manchester United odpowiedział chwilę później mocnym uderzeniem Marcusa Rashforda z ostrego kąta. Gianluigi Buffon sparował piłkę poza linię końcową. W 16. minucie z dobrej strony pokazał się Paul Pogba. Francuz na skrzydle rozegrał akcję z Rashfordem, minął Presnela Kimpembe i dograł dobrą piłkę na krótki słupek. Tam Jesse Lingard nie zdołał jednak ubiec Buffona. W kolejnych minutach do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić piłkarze Paris Saint-Germain. Coraz bardziej defensywie Czerwonych Diabłów dawał się we znaki Kylian Mbappe. Francuz wygrał kilka pojedynków biegowych, a w 28. minucie, po podaniu Juliana Draxlera, stanął oko w oko z De Geą. Nie trafił w bramkę, choć gola i tak by nie było, bo sędzia odgwizdał pozycję spaloną gracza PSG. Do końca pierwszej połowy kibice na Old Trafford nie obserwowali już celnego strzału na bramkę. Widzieli natomiast sporo rwanych akcji i mnóstwo fauli. Sędzia przed przerwą pokazał aż pięć żółtych kartek. Jeszcze przed zejściem do szatni Ole Gunnar Solskjaer został zmuszony do dokonania zmiany – Lingard nabawił się urazu mięśniowego i zastąpić musiał go Alexis Sanchez. W przerwie okazało się, że gry nie może kontynuować także Anthony Martial. W jego miejsce pojawił się Juan Mata. Drugą połowę lepiej zaczęli piłkarze Paris Saint-Germain. Manchester United cofnął się głęboko pod własną bramkę i w 52. minucie interweniować musiał David de Gea. Groźny strzał głową oddał Kylian Mbappe, Hiszpan zdołał strącić jednak futbolówkę poza linię końcową. Chwilę później De Gea był już bezradny. Piłkę z rzutu rożnego idealnie na trzeci metr dograł Angel Di Maria, krycie zgubił Nemanja Matić, a piłkę z bliskiej odległości do siatki posłał Presnel Kimpembe. Po objęciu prowadzenia PSG chciało iść za ciosem. Dwie dobre sytuacje w krótkim odstępie mieli Di Maria i Alves. Pierwszy został zablokowany przez Younga, a na linii strzału drugiego stanął Pogba. Manchester United groźnie zaatakował dopiero w 58. minucie. Strzał zza pola karnego oddał Ander Herrera. Hiszpan nie uderzył piłki czysto, ta skozłowała i w efekcie Buffon nie musiał interweniować. W 60. minucie trudna sytuacja Manchesteru United skomplikowała się jeszcze bardziej. Paryżanie wyprowadzili błyskawiczną kontrę. Piłkę na lewej stronie boiska dostał Di Maria, zagrał precyzyjne podanie do Kyliana Mbappe w pole karne, a ten dostawił nogę i nie dał najmniejszych szans De Gei. Manchester United się otworzył i niewiele brakowało, aby kilka minut później został za to skarcony. Mbappe znów urwał się defensywie Czerwonych Diabłów, wbiegł w szesnastkę i chciał lekko podciąć piłkę nad De Geą. Hiszpan zanotował jednak kapitalną interwencję. W grze Paris Saint-Germain pojawił się luz i pewność siebie w konstruowaniu akcji. Piłkarze Solskjaera próbowali oddawać strzały zza pola karnego, ale były to próby niedane. Z zawodników uszła pewność siebie, którą emanowali w ostatnich tygodniach. W 84. minucie Solskjaer dokonał ostatniej zmiany – Romelu Lukaku zastąpił Marcusa Rashforda. Belg miał dać impuls do walki o bramkę kontaktową. Cudownego zrywu jednak nie było, a w 89. na domiar złego Czerwone Diabły straciły Paula Pogbę. Francuz obejrzał drugą żółtą kartkę i wykluczył się z rewanżu w Paryżu. |