W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
77' Ashley Young | Paulo Dybala 17' Blaise Matuidi 59' Giorgio Chiellini 82' |
|||
Godzina: 21:00 | ||||
Data: 23.10.2018 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Manchester United: De Gea - Young, Lindelöf, Smalling, Shaw, Matić, Pogba, Rashford, Mata, Martial, Lukaku |
||||
Juventus: Szczęsny - Cancelo (Costa 87'), Chiellini, Bonucci, Sandro, Matuidi, Bentancur, Pjanić, Cuadrado (Barzagli 81'), Dybala (Bernardeschi 78'), Ronaldo |
||||
Manchester United przegrał z Juventusem 0:1 (0:1) w 3. kolejce Ligi Mistrzów. O zwycięstwie Starej Damy zdecydował gol Paulo Dybali. Czerwone Diabły na Old Trafford wykazały za mało chęci i agresji, aby powalczyć o korzystny wynik z dużo lepszym rywalem. Pierwszy kwadrans spotkania na Old Trafford upłynął pod znakiem typowego piłkarskiego „badania rywala”. Raz piłkę miał Juventus, raz Manchester United, ale nie przekładało się to na jakiekolwiek zagrożenie pod bramką Davida de Gei lub Wojciecha Szczęsnego. W 16. minucie Czerwone Diabły oddały pierwszy i jedyny strzał na bramkę reprezentanta Polski w pierwszej części spotkania. Po dośrodkowaniu Ashleya Younga piłkę głową uderzył Paul Pogba. Strzał Francuza był jednak za lekki, aby zaskoczyć Szczęsnego. Minutę później Juventus zdecydowanie przyspieszył i objął prowadzenie. Akcję na prawej stronie przeprowadził Cristiano Ronaldo, posłał piłkę na krótki słupek, gdzie byli Chris Smalling i Juan Cuadrado. Anglik tak niefortunnie wybił futbolówkę spod nóg Kolumbijczyka, że ta spadła do niepilnowanego Paulo Dybali. Argentyńczyk z bliskiej odległości bez problemu pokonał De Geę. Od momentu objęcia prowadzenia przewaga Juventusu nie podlegała dyskusji. Manchester United nie robił też zbyt wiele, aby uprzykrzyć gościom życie. Piłkarze Starej Damy spokojnie rozgrywali swoje akcje, a kiedy Czerwone Diabły miały futbolówkę, to popełniały proste błędy w rozegraniu. Piłkarzom Jose Mourinho brakowało agresji, dokładności i pomysłu na grę. Juventus przed przerwą miał jeszcze dwie dobre okazje na podwyższenie prowadzenia. Najpierw czujność De Gei strzałem z dystansu sprawdził João Cancelo. W 38. minucie hiszpański bramkarz zanotował natomiast znakomitą podwójną interwencję. Z rzutu wolnego na jego bramkę potężną bombę posłał Cristiano Ronaldo. Strzał Portugalczyka udało się sparować, a z natychmiastową dobitką pospieszył Blaise Matuidi. Piłka poszła w kozioł, ale De Gea skutecznie ją odbił. Drugą połowę Manchester United rozpoczął odważnie, ale to Juventus w 50. minucie był bliski zdobycia drugiej bramki. Po składnej akcji gości strzał z linii szesnastu metrów oddał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk włożył sporo siły w to uderzenie, lecz kapitalną interwencją popisał się De Gea. Gra Czerwonych Diabłów po przerwie wyglądała nieco lepiej, ale stwarzanie sytuacji podbramkowych przychodziło gospodarzom z wielkim trudem. Kiedy piłka przedostawała się w pole karne Juve to akcji nikt nie zamykał albo podanie było niecelne. W 74. minucie Old Trafford wreszcie się poruszyło, bo strzał zza pola karnego oddał Paul Pogba. Piłka po uderzeniu Francuza z lewej nogi odbiła się od słupka, trafiła w tył głowy Szczęsnego i poleciała w kierunku linii bocznej. Czerwone Diabły do końca szukały wyrównującej bramki. W 90. minucie próbę zza pola karnego zanotował Martial, lecz uderzył piłkę za lekko. Co ciekawe, Jose Mourinho w starciu z mistrzami Włoch nie przeprowadził ani jednej zmiany. |