W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 10' Michael Carrick 25' Robin van Persie [k.] 45+ Robin van Persie 51' Robin van Persie 61' Patrice Evra 90+ Rio Ferdinand |
Kostas Manolas 5' Alejandro Domínguez 9' Leandro Salino 62' Ivan Marcano 90+ |
|||
| Godzina: 20:45 | ||||
| Data: 19.03.2014 r. | ||||
| Stadion: Old Trafford |
||||
| Manchester United: De Gea - Rafael, Jones, Ferdinand, Evra - Valencia (Young 77'), Carrick, Giggs, Welbeck (Fletcher 82') - Rooney, Van Persie (Fellaini 90+) |
||||
| Olympiakos Pireus: Roberto - Maniatis, Holebas, Manolas, Marcano - Salino (Machado 75'), N'Dinga, Perez (Valdez 57'), Fuster (Vergos 82') - Campbell, Dominguez |
||||
| Manchester United pokonał Olympiakos Pireus 3:0 (2:0) w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów i awansował do ćwierćfinału Champions League. Czerwone Diabły w świetnym stylu odrobiły dwubramkową stratę z pierwszego spotkania. Bohaterem Old Trafford został Robin van Persie, który ustrzelił hat-tricka! Manchester United do meczu z mistrzami Grecji przystąpił w dość mocno przemeblowanym składzie w porównaniu do spotkania z Liverpoolem. Najbardziej zaskakującą decyzją Davida Moyesa było wystawienie od pierwszej minuty Ryana Giggsa. Walijczyk jednak szybko zaczął udowadniać, że Szkot podjął słuszną decyzję. Zgodnie z przewidywaniami Czerwone Diabły od pierwszego gwizdka sędziego rzuciły się do ataków. Pierwszy strzał na bramkę Roberto oddał Wayne Rooney. Golkiper Olympiakosu zdołał wypiąstkować uderzenie Anglika, a z nieskuteczną dobitką pospieszył Antonio Valencia. Ekwadorczyk w tej akcji zderzył się głową z Joelem Campbellem i przez resztę spotkania grał ze spuchniętą brwią. W 15. minucie bliscy objęcia prowadzenia byli zawodnicy gości. Świetną akcję na prawym skrzydle przeprowadził Campbell, który z łatwością minął Phila Jonesa, wystawił piłkę na piąty metr do Hernana Pereza, ale ten na szczęście posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Dwie minuty później kibice Manchesteru United poderwali się z krzesełek na Old Trafford. Piękną piłkę w pole karne dorzucił Ryan Giggs, do główki najwyżej wyskoczył Wayne Rooney, lecz futbolówka po strzale Anglika trafiła tylko w słupek. Nieustanny pressing Czerwonych Diabłów przyniósł pożądany efekt w 23. minucie meczu. Kolejną profesorską piłkę w pole karne rzucił Giggs, piłkę na klatkę piersiową przyjął Robin van Persie, po czym został powalony na ziemię przez Jose Holebasa. Sędzia bez zastanowienia wskazał na „wapno”, a po chwili Van Persie sam wymierzył sprawiedliwość i mocnym strzałem otworzył wynik meczu. Zdobyty gol zmobilizował piłkarzy Manchesteru United do jeszcze większego wysiłku. Bramkarz Olympiakosu pewnie złapał jednak piłkę po strzale z ostrego kąta w wykonaniu Antonio Valencii. W 35. minucie znów zrobiło się gorąco pod bramką Olympiakosu. Tym razem w roli głównej wystąpił Patrice Evra i bramkarz Greków. Francuz w dość ekwilibrystyczny sposób uderzył piłkę głową, a Roberto w efektownym stylu zatrzymał futbolówkę zmierzającą w okienko jego bramki. Pięć minut później bohaterem został David de Gea. Olympiakos przeprowadził bardzo dynamiczną akcję prawym skrzydłem. W polu karnym do piłki dopadł David Fuster i oddał potężny strzał na bramkę Hiszpana. Po chwili z dobitką pospieszył Alejandro Dominguez, ale De Gea zanotował kolejną fantastyczną interwencję. Czerwone Diabły do końca pierwszej części spotkania dążyły do zdobycia drugiej bramki. Determinacja mistrzów Anglii została nagrodzona tuż przed przerwą. Z lewej strony boiska świetną piłkę na ósmy metr zagrał Wayne Rooney, w pole karne wpadł Robin van Persie i mocnym strzałem pokonał bramkarza Olympiakosu po raz drugi! W przerwie spotkania żaden z menadżerów nie zdecydował się na zmiany. Zawodnicy Manchesteru United na drugą część meczu wyszli równie zmotywowani, co na pierwszą, gdyż wiedzieli, że wynik 2:0 gwarantował im jedynie dogrywkę. W 51. minucie kibice Czerwonych Diabłów znów mieli powody do radości. Świetną akcję przed polem karnym zrobił Danny Welbeck, ale został sfaulowany około 20 metrów od bramki Olympiakosu. Do piłki podeszli Wayne Rooney i Robin van Persie. Po długiej naradzie piłkę uderzył Holender. Ale jak uderzył! Roberto nawet nie drgnął, a na tablicy wyników po stronie Manchesteru United zapaliła się cyfra „3”! Tym samym Van Persie skompletował hat-tricka! Trzeci stracony gol podziałał na zawodników Olympiakosu niczym przysłowiowa płachta na byka. Zawodnicy Michela rzucili się do szaleńczych ataków i często gościli pod polem karnym Manchesteru United. W 60. minucie swoją szansę miał Phil Jones. Ryan Giggs krótko rozegrał rzut rożny z Antonio Valencią, po chwili piłkę na szesnastym metrze otrzymał angielski obrońca, ale z trudnej pozycji uderzył wysoko nad poprzeczką. Olympiakos odpowiedział dwie minuty później potężnym wolejem Domingueza. Piłkarz Greków uderzył jednak z podobnym efektem co Jones. W 65. minucie czujność Davida de Gei sprawdził David Fuster. Mocny strzał zza pola karnego na szczęście trafił wprost w hiszpańskiego bramkarza. Olympiakos nie ustawał w poszukiwaniu swojej szansy i bramki, która otworzyłaby im drogę do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W kolejnych minutach gra często przenosiła się z jednej połowy na drugą. Po stronie Manchesteru United niezłą okazję miał Rafael, na bramkę De Gei niecelnie uderzał Campbell. W 77. minucie David Moyes przeprowadził pierwszą zmianę. Ashley Young zastąpił Antonio Valencię, który dziś na boisku zostawił mnóstwo zdrowia. Dwie minuty później Manchester United przed stratą bramki po raz kolejny uratował De Gea. Tym razem Hiszpan zatrzymał groźny strzał Campbella z bliskiej odległości. W 83. minucie swoją szansę miał Wayne Rooney. Anglik otrzymał dobre podanie od Darrena Fletchera, który chwilę wcześniej zmienił Danny'ego Welbecka, uderzył jednak obok dalszego słupka bramki Olympiakosu. Kibice Manchesteru United do samego końca drżeli o ostateczny wynik. Tuż przed końcowym gwizdkiem boisko na noszach opuścił Robin van Persie. Holendra zmienił Marouane Fellaini, ale na szczęście, mimo 5 minut doliczonego czasu gry, wynik nie uległ już zmianie i Czerwone Diabły mogły cieszyć się z awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów! |
||||
