W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 21' Mason Greenwood 34' Nemanja Matić 76' Marcus Rashford 78' Marcus Rashford 87' Anthony Martial (k.) 90+ Marcus Rashford |
Benjamin Henrichs 46' Justin Kluivert 77' Marcel Sabitzer 86' |
|||
| Godzina: 21:00 | ||||
| Data: 28.10.2020 r. | ||||
| Stadion: Old Trafford |
||||
| Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka (Tuanzebe 81'), Lindelof, Maguire, Shaw – Matić (McTominay 63'), Pogba (Cavani 81'), Fred, Van de Beek (Fernandes 68') – Greenwood (Rashford 63'), Martial |
||||
| RB Lipsk: Gulacsi – Angelino, Upamecano, Konate, Halstenberg – Henrichs (Sabitzer 63'), Forsberg, Nkunku (Soerloth 66'), Olmo, Kampl – Poulsen |
||||
| Manchester United w efektowny sposób przełamał złą serię na Old Trafford. Czerwone Diabły w 2. kolejce Ligi Mistrzów rozbiły RB Lipsk 5:0 (1:0) i odniosły pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/2021 na własnym stadionie. Hat-tricka w środowy wieczór zdobył Marcus Rashford, a po jednym golu dołożyli Mason Greenwood i Anthony Martial. Czerwone Diabły mecz z Czerwonymi Bykami zaczęły nieźle i szybko mogły otworzyć wynik rywalizacji. Już w 6. minucie dobre dośrodkowanie w pole karne gości posłał Luke Shaw. Po chwili obrońcy RB Lipsk wybili piłkę przed szesnastkę, a tam zebrał ją Fred. Brazylijczyk uderzył mocno w krótki róg, dobrą interwencję w bramce zanotował Péter Gulácsi. Kilka minut później Manchester United wyprowadził kolejną bardzo dobrą akcję. Fred przejął piłkę w okolicach środka boiska, błyskawicznie wypuścił Anthony’ego Martiala, ten ściął z akcją w pole karne, ale źle podał do świetnie ustawionego na krótkim słupku Masona Greenwooda. W efekcie Anglik nie oddał strzału. W kolejnych minutach mecz na Old Trafford zdecydowanie się uspokoił. RB Lipsk nie zagrażało specjalnie bramce Davida de Gei, a Czerwone Diabły cierpliwie czekały na swoją szansę. Ta nadeszła w 21. minucie. Fred wygrał kolejną przebitkę o piłkę, oddał ją do Paula Pogby, Francuz wypuścił Masona Greenwooda, który wygrał pojedynek biegowy z Dayotem Upamecano i strzałem w długi róg nie dał szans węgierskiemu bramkarzowi rywali. Do akcji wkroczył jeszcze VAR, ale po sprawdzeniu bramka Greenwooda została uznana. Stracony gol zmobilizował do większego wysiłku drużynę RB Lipsk. Piłkarze Juliana Nagelsmanna stosowali wysoki pressing i na bramkę Greenwooda mogli odpowiedzieć w 24. minucie. Mocny strzał z ostrego kąta oddał Christopher Nkunku, ale De Gea był dobrze ustawiony i odbił piłkę po mocnym uderzeniu. Do końca pierwszej połowy żaden z zespołów nie zagroził poważnie bramce przeciwnika. Większą aktywność przejawiali zawodnicy przyjezdni, defensywa Manchesteru United funkcjonowała jednak bez zarzutu i ataki RB Lipsk były szybko kasowane. Druga połowa rozpoczęła się od ataków RB Lipsk, ale pierwszą dobrą okazję mieli gracze Manchesteru United. W 51. minucie piłka ładnie krążyła pomiędzy zawodnikami Czerwonych Diabłów, a po akcji Martiala piłkę ręką w polu karnym zagarnął Ibrahima Konaté. Po chwili strzał oddał jeszcze Greenwood, ale futbolówka nie wpadła do siatki. VAR nie interweniował, a graczom Czerwonych Byków wyraźnie się upiekło, bo Manchesterowi United należała się jedenastka. W 63. minucie Ole Gunnar Solskjaer zdecydował się na podwójną zmianę – na placu gry pojawili się Marcus Rashford i Scott McTominay, którzy zmienili Masona Greenwooda i Nemanję Maticia. Zmianę mieliśmy także w ekipie RB Lipsk – Marcel Sabitzer zmienił Benjamina Henrichsa. Chwilę później do sporego wysiłku został zmuszony David de Gea. Z bardzo bliskiej odległości piłkę głową uderzył Konaté, hiszpański bramkarz Manchesteru United zachował jednak czujność i efektowną interwencją na krótkim słupku zapobiegł utracie bramki. W 70. minucie Manchester United miał niezłą okazję pod bramką RB Lipsk. Przed szesnastką gości sfaulowany został Marcus Rashford. Do piłki podszedł wprowadzony chwilę wcześniej Bruno Fernandes, ale nie zdecydował się na uderzenie. Portugalczyk sprytnie przerzucił piłkę nad murem, do futbolówki wystartował Martial, ale nie zdołał jej trącić tuż przed wychodzącym z bramki Gulácsim. Wejście Fernandesa i Rashforda ożywiło ofensywne poczynania Manchesteru United. Czerwone Diabły szukały drugiej bramki, która rozstrzygnęłaby losy środowej rywalizacji na Old Trafford. W 74. minucie piłkę do bramki RB Lipsk posłał Marcus Rashford, który dostał prostopadłe podanie od Fernandesa, znalazł się w sytuacji sam na sam i pewnie wpakował piłkę do siatki. Obrońcy RB Lipsk odpuścili Anglikowi, bo sądzili, że ten był na spalonym. W momencie podania od Fernandesa był jednak na własnej połowie i choć sędzia liniowy odgwizdał spalonego, to VAR naprawił jego decyzję. W 78. minucie było już 3:0 dla Manchesteru United! RB Lipsk pogubił się przy wyprowadzeniu piłki na własnej połowie, rywalom zabrał ją Fred, podał do Rashforda, który znów znalazł się w sytuacji sam na sam z Gulácsim i z zimną krwią wykończył akcję. Ole Gunnar Solskjaer mocno ucieszył się na ławce rezerwowych, bo nie tylko był pewny zgarnięcia kolejnych 3 punktów w Lidze Mistrzów, ale taki wynik pozwolił mu na kolejne taktyczne zmiany – na boisku pojawili się Axel Tuanzebe i Edinson Cavani. W 83. minucie Rashford próbował skompletować hat-tricka w bardzo efektownym stylu. Anglik mijał z dużą łatwością kolejnych rywali w polu karnym RB Lipsk, ustawił sobie piłkę na lewej nodze, oddał strzał, ale został zablokowany. W 86. minucie Manchester United podwyższył na 4:0. Francuz chwilę wcześniej został sfaulowany w polu karnym RB Lipsk i sędzia bez zawahania wskazał na jedenastkę. Martial zdecydował się na mocny strzał w lewy róg i choć Gulácsi wyczuł intencje napastnika United, to nie był w stanie powstrzymać mocnego uderzenia. Francuz zdobył swojego pierwszego gola w sezonie 2020/2021. RB Lipsk był w rozsypce, a Manchester United szukał kolejnych trafień. W 88. minucie piłkę do siatki posłał Edinson Cavani. Urugwajczyk był jednak na pozycji spalonej i jego radość z bramki była bardzo krótka. W doliczonym czasie gry polowanie na hat-tricka zakończył Marcus Rashford! Anglik mocnym strzałem z bliskiej odległości ustalił wynik spotkania na 5:0! |
||||
