W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 45+ Hector Moreno 55' Santiago Arias 57' Luciano Narsingh 60' Hector Moreno 71' Jeffrey Bruma |
Memphis Depay 41' Chris Smalling 67' |
|||
| Godzina: 20:45 | ||||
| Data: 15.09.2015 r. | ||||
| Stadion: Phillips Stadium |
||||
| PSV Eindhoven: Zoet - Arias, Bruma, Moreno, Brenet, Hendrix, Propper, Guardado (Schaars 72'), Narsingh, De Jong, Lestienne (Locadia 86') |
||||
| Manchester United: De Gea - Darmian, Smalling, Blind, Shaw (Rojo 24'), Schweinsteiger, Herrera (Fellaini 75'), Young (Valencia 86'), Mata, Depay, Martial |
||||
| Manchester United przegrał pierwsze spotkanie fazy grupowej Ligi Mistrzów z PSV Eindhoven 1:2. Spotkanie rozpoczęło się poważną kontuzją Luke'a Shawa. Następnie bramkę otwierającą wynik zdobył Memphis Depay. Gospodarze zdołali wyrównać jeszcze przed przerwą. W drugiej odsłonie PSV podwyższyło wynik po golu Narsingha i nie oddało prowadzenia już do końca meczu. Początek spotkanie zdecydowanie należał do Manchesteru United. Czerwone Diabły przeważały w posiadaniu piłki i przez większość czasu utrzymywali się przy piłce na połowie Holendrów. Pierwszą groźną akcję mieliśmy w 15. minucie. Luke Shaw postanowił wykorzystać duża ilość miejsca i ruszył z boku boiska prosto na bramkę rywala. Gdy minął już kilku rywali i znalazł się w polu karnym, zdecydowanym wślizgiem powstrzymał go Moreno. Niestety Anglik został mocno poturbowany i dopiero po około 8 minutach został zwieziony z murawy na łóżku medycznym. Wszystko wyglądało bardzo groźne i poważnie. Miejmy nadzieję, że uraz nie wyeliminuje Anglika na resztę sezonu. W miejsce Shawa pojawił się Marcos Rojo. Po wznowieniu gry chwilę dobrej gry mieli gracze z Eindhoven. Na ich nieszczęście dwa szybkie ataki zostały przerwane przez arbitra liniowego z powodu pozycji spalonej. W 37. minucie Zoet, bramkarz PSV, źle przyjął piłkę w „pudle” i pod naciskiem Martiala szybko wybił ją przed siebie. Futbolówkę przejął Schweinsteiger, jednak nie zdążył oddać strzału, ponieważ został sfaulowany tuż przed polem karnym. W 41. minucie podopieczni Manchesteru United wyszli na prowadzenie za sprawa byłego gracza PSV - Memphisa Depaya. Holender otrzymał dobre, prostopadłe podanie od swojego rodaka Blinda. Depay przyjął piłkę, prostym zwodem minął dwóch rywali i w sytuacji sam na sam posłał piłkę do siatkituż obok bramkarza. Depay miał okazję podwyższyć wynik w kolejnej akcji. Po kontrataku piłkę na lewe skrzydło zagrał Schweinsteiger. Memphis podbiegł z nią jeszcze kilka metrów i uderzył mocno w kierunku długiego słupka. Futbolówka minęła światło bramki o około pół metra. 44. minuta to niesamowite przejęcie piłki w ofensywie, pod polem karnym przez… Chrisa Smallinga! Anglik po odbiorze uciekł nieco do boku i potężnie uderzył lewą nogą. Pech chciał, że trafił w rekę bramkarza rywali. PSV zdołało wyrównać wynik spotkania w 47. minucie pierwszej połowy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego od Lestienne’a, głowa mocno uderzył Hector Moreno. Piłką próbował jeszcze wybijać Daley Blind, ale holender tylko delikatnie zmienił tor lotu piłki, kierując ją do siatki. W innym wypadku, Ashley Young prawdopodobnie wybiłby ją z linii bramkowej. Po przerwie pierwszy na listę strzelców miał okazję wpisać się Depay. Holender szybko zbiegł z narożnika pola karnego i wykorzystał ustawionego przed sobą Martiala do podania na jeden kontakt, po czym mocno uderzył piłkę ze środka pola karnego. Zoet jednak połapał się w całej akcji i zdołał wybronić strzał zawodnika United. W 58. minucie niestety bardzo dobrą, a co ważniejsze, skuteczną akcję, przeprowadzili zawodnicy PSV. Guardado wolejem wypuścił atakującego lewą flanką Lestienne’a. Ten dośrodkował na długi słupek, gdzie kiepsko kryty Narsingh skierował piłkę głową do siatki z bliskiej odległości. Bardzo słabo w tej akcji ustawił się Marcos Rojo. Idealną sytuację na odrobienie strat w 62. minucie zmarnował Juan Mata. Hiszpan otrzymał piękne podanie nad głowami obrońców, wbiegając w pole karne. Nikt nie przypilnował Maty, ale ten nie potrafił przyjąć, wydawałoby się, prostej piłki, która odskoczyła mu od nogi i wyleciała poza linię końcową. Po strzelonym golu gospodarze mocno zagęścili szeregi na własnej połowie, przez co Manchester United nie potrafił przebić się przez pod ich bramkę. W 78. minucie Martial otrzymał prostopadłe podanie w okolice narożnika pola karnego. Uciekł rywalowi, ale kąt był zbyt ostry i strzał ostatecznie okazał się niecelny. W 83. minucie De Jong mógł wbić gwóźdź do trumny Manchesteru United. Gracz PSV po podaniu zza pleców, znalazł się w dogodnej sytuacji naprzeciw De Gei. Zdecydował się na strzał z pierwszej piłki, co zaowocowało uderzeniem wysoko ponad poprzeczkę bramki United. Gra Czerwonych Diabłów do końca spotkania wyglądała fatalnie. Ciągłe straty, niedokładne podania, wzajemne pretensje między zawodnikami. Manchester United odnotował fatalny powrót do Ligi Mistrzów po roku nieobecności w tych prestiżowych rozgrywkach. |
||||
