W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
|
 |
 14' Marcus Rashford 72' Jesse Lingard 74' Fred |
Suso 28' Victor Lindelof 60' [sam.] Hakan Calhanoglu 90' |
|||
| Godzina: 18:30 | ||||
| Data: 03.08.2019 r. | ||||
| Stadion: Principality Stadium |
||||
| Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka (Young 65’), Lindelof, Rojo (Tuanzebe 65’), Shaw – Matić (Fred 65’), McTominay – Pereira (Lingard 65’), Mata (James 65’), Rashford (Gomes 82’) – Martial (Greenwood 82’) |
||||
| AC Milan: Donnarumma (Reina 64') – Calabria (Conti 77'), Musacchio, Romagnoli (Brescianini 77'), Rodríguez (Strinić 77') – Borini (Gabbia 77'), Biglia (Krunić 64'), Çalhanoğlu – Suso (Bonaventura 77') – Castillejo (André Silva 64'), Piątek (Maldini 77') |
||||
| Manchester United pokonał AC Milan 5:4 po rzutach karnych w ostatnim meczu kontrolnym przed startem sezonu 2019/2020. W regulaminowym czasie gry był remis 2:2 (1:1) Ole Gunnar Solskjaer dokonał trzech zmian w meczu z Milanem w porównaniu do starcia z Kristiansund. W wyjściowym składzie szansę dostali Marcos Rojo, Juan Mata i Andreas Pereira. To właśnie Brazylijczyk oddał pierwszy strzał – uderzeniem z dystansu nie zmusił natomiast Gianluigiego Donnarummy do interwencji. W 12. minucie włoskiego bramkarza postraszył Marcus Rashford. Anglik także strzelał z dystansu, tym razem Donnaruma musiał interweniować, ale pewnie obronił strzał. Dwie minuty później bramkarz Milanu był już bez szans. Nemanja Matić zagraniem na lewe skrzydło uruchomił Rashforda, który następnie na pełnej szybkości zszedł do środka szesnastki, minął obrońcę Milanu i uderzył mocno na bramkę. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od Alessio Romagnoliego i wpadła do bramki. Po objęciu prowadzenia Czerwone Diabły nieco spuściły z tonu, a inicjatywę przejął Milan. W 26. minucie Włosi doprowadzili do remisu za sprawą Suso. Przed polem karnym piłkę stracił Matić, tę po chwili dostał Hiszpan i technicznym strzałem nie dał szans De Gei. Do końca pierwszej połowy lepsze okazje stwarzali sobie gracze Milanu, a dwie szanse miał Krzysztof Piątek. Reprezentant Polski w 40. minucie dostał dobre podanie od Suso i efektownym „szczupakiem” dopadł do piłki. Trącił ją tylko nieznacznie, a De Gea nie dał się zmylić i zanotował świetną interwencję. Pięć minut później polski napastnik wyciągnął De Geę z bramki i następnie chciał go przelobować z ostrego kąta. Hiszpan odczytał zamiary Polaka i odbił piłkę. Po przerwie to również Piątek jako pierwszy miał dogodną sytuację. Polski napastnik nie dał się złapać na pozycji spalonej, dostał piłkę w polu karnym, ale oddał za lekki strzał i De Gea nie miał problemów ze złapaniem futbolówki. Czerwone Diabły długo nie potrafiły przedostać się pod szesnastkę Donnarumy i zakończyć akcji strzałem. Zrobił to dopiero Victor Lindelof po dośrodkowaniu Juana Maty z rzutu wolnego, lecz jego uderzenie głową pewnie wyłapał włoski bramkarz. Chwilę później z dogodnej sytuacji, po kombinacyjnej wymianie podań, spudłował Andreas Pereira. W 60. minucie mediolańczycy objęli prowadzenie. Do dośrodkowania z narożnika pola karnego doszedł w szesnastce Samu Castillejo, oddał strzał głową, piłka po drodze trafiła w Victora Lindeofa i zmyliła De Geę. Szwed zanotował więc trafienie samobójcze. Po drugiej bramce Milanu mieliśmy liczne zmiany w obu jedenastkach. W 70. minucie z dobrej strony pokazał się Luke Shaw. Anglik ładnie zamykał akcję na lewym skrzydle po dośrodkowaniu piłki w pole karne przez Ashleya Younga. Anglik huknął z woleja ile miał tylko siły, pomylił się natomiast nieznacznie. Dwie minuty później bezbłędny okazał się Jesse Lingard. Anglik wymienił podanie w polu karnym z Martialem, ograł defensora Milanu i płaskim strzałem w krótki róg zaskoczył wprowadzonego z ławki Pepe Reinę. Liczne zmiany w szeregach Milanu sprawiły, że inicjatywę zaczęli przejmować piłkarze Manchesteru United. Czerwone Diabły często przedostawały się pod pole karne mediolańczyków, ale albo brakowało ostatniego podania, albo wykończenia akcji strzałem. W 90. minucie dynamiczny kontratak przeprowadził Daniel James. Został jednak sfaulowany tuż przed polem karnym przez Hakan Çalhanoğlu. Do piłki podszedł Fred, ale uderzył ją z rzutu wolnego nad poprzeczką. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry dobrą akcję zakończoną strzałem zanotował Lingard. Uderzył jednak za lekko, aby sprawdzić kłopoty Reinie. Remisowy wynik sprawił, że mecz w Cardiff zakończył się konkursem rzutów karnych, bo takie zasady obowiązują w towarzyskim turnieju International Champions Cup. Jedenastki lepiej wykonywali piłkarze Manchesteru United. Ole Gunnar Solskjaer i jego piłkarze mogą teraz podsumować okres przygotowawczy i skupić się na przygotowaniach do meczu z Chelsea, który otworzy sezon 2019/2020. Spotkanie na Old Trafford już 11 sierpnia. Rzuty karne: Çalhanoğlu – strzelony Lingard – strzelony Bonaventura – strzelony Young – strzelony Andre Silva – strzelony Greenwood – strzelony Strinić – strzelony Gomes – strzelony Maldini – obroniony James – strzelony |
||||
