REKLAMA
W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
|
 |
 3' Dymitar Berbatow 10' Nani 80' Patrice Evra 86' Michael Owen 90+ Wayne Rooney |
Bronislav Ivanovic 13' Ricardo Carvalho 52' Michael Ballack 71' |
|||
| Godzina: 16:00 | ||||
| Data: 09.08.2009 r. | ||||
| Stadion: Wembley |
||||
| Man Utd: Foster - O'Shea ( 75` Fabio ), Ferdinand, Evans, Evra – Park ( 75` Giggs ), Carrick, Fletcher ( 75` Scholes ), Nani ( 63` Antonio Valencia ) - Rooney, Berbatow ( 75` Owen ) |
||||
| Chelsea: Cech – Ivanovic ( 46` Bosingwa ) , Terry, Carvalho, A Cole – Mikel ( 65` Ballack ), Essien, Lampard, Malouda ( 78` Deco ) - Drogba, Anelka ( 83` Kalou ) |
||||
| Manchester United nie zdołał pokonać Chelsea Londyn i w meczu o Tarczę Dobroczynności przegrał w rzutach karnych 1:4. W regulaminowym czasie gry padł wynik 2:2. Dzisiejszy mecz rozpoczęli piłkarze z Londynu. Już po niespełna półtorej minuty pierwszy strzał na bramkę Fostera oddał Drogba. Soczyste uderzenie gracza Chelsea obronił golkiper United, choć nie bez trudu. Kilka chwil później żółtą kartkę otrzymał Berbatow. Pierwszy rzut rożny omal nie zakończył się golem dla Chelsea – gdyby nie Evra i poprzeczka, piłka po strzale Ivanovica znalazła by się w bramce United. Jednak to Manchester United jako pierwszy zdobył bramkę. W 10. minucie na lewym skrzydle znalazł się Nani, zszedł z piłką do środka i mocnym strzałem zza pola karnego pokonał Petra Cecha. Po kilku minutach żółtą kartką za drugi faul na Evrze otrzymał Branislav Ivanovic. Pięć minut po golu Naniego, kolejną okazję miał Park Ji-Sung, jednak mocno naciskany przez obrońcę Chelsea, Koreańczyk nie był w stanie oddać silnego i celnego strzału na bramkę Cecha. Po chwili najpierw Berbatow a później Park stanęli przed szansą podwyższenia rezultatu, ale i tym razem ich próby zakończyły się niepowodzeniem. Po niespełna 30. minutach gry swoją szansę miał Frank Lampard, jednak jego strzał z rzutu wolnego trafił prosto w mur. Piłka pozostała jednak pod bramką United, trafiła do Maloudy, ale strzał Francuza był daleki od ideału. Jednymi z gorętszych momentów pod bramką United były… wybicia piłki przez Bena Fostera po podaniach od kolegów z drużyny. Praktycznie każde kończyło się na graczu Chelsea, dwa razy skutecznie blokował Fostera Didier Drogba. Nicolas Anelka, mniej widoczny w pierwszej połowie, próbował swoich sił w 40. minucie, jednak jego strzał minął słupek bramki United. W odpowiedzi Cecha starał się pokonać Fletcher, ale golkiper Chelsea popisał się piękną paradą i wybił piłkę na rzut rożny. Jeszcze jedna groźna akcja podopiecznych Carlo Ancelottiego, zakończona rzutem rożnym i pierwsza połowa kończy się prowadzeniem Manchesteru United. Druga część spotkania rozpoczęła się od ataku Chelsea lewą stroną, w polu karnym znalazł się Malouda, jednak został zatrzymany przez obrońców United. Po drugiej stronie boiska swoich sił próbował Wayne Rooney, ale jego strzał został zablokowany przez Ashleya Cola'e. Niepewna gra Fostera w końcu zaowocowała golem dla Londyńczyków. W polu pięciu metrów bramkarz United zderzył się z Drogbą i Evrą, do piłki dopadł Carvalho i wpakował piłkę do pustej bramki. Kilka minut później atomowe uderzenie Anelki zatrzymało się na rękach Bena Fostera. Anglik miał szczęście, że piłka leciała prosto w niego. W 63. minucie kontuzjowanego Naniego zmienił Antonio Valencia. Portugalczyk upadł na murawę po starciu z Johnem Terrym i schodził z boiska trzymając się za obojczyk. Dominacja Chelsea w drugiej połowie została udokumentowana drugą bramką w 71. minucie. Anelka podał piłkę do Lamparda, ten mając przed sobą Fostera uderzył z całej siły i piłka po rękach bramkarza United wpadła do siatki. Warto zauważyć, że w trakcie w trakcie całej akcji na boisku leżał Patrice Evra. W chwilę po golu dla Chelsea Sir Alex Ferguson zdecydował się na poczwórną zmianę – z boiska zeszli O'Shea, Berbatow, Park i Fletcher a ich miejsce zajęli Giggs, Fabio, Owen i Scholes. Nowi zawodnicy nie wprowadzili zmiany jakości gry Manchestru United i ostatnie 20. minut tego spotkania nie przyniosło wielu sytuacji podbramkowych zarówno dla Chelsea jak i United. Gra się jednak do końca – już w doliczonym czasie gry bramkę na 2:2 zdobył Wayne Rooney! Anglik wykorzystał doskonałe podanie Ryan Giggsa i pokonał Petra Cecha. Mecz skończył się minutę później i obie drużyny przygotowywały się do rzutów karnych. Strzały z 11 metrów lepiej wykonywali piłkarze ze Stamford Bridge i tak po dwóch z rzędu triumfach w meczach o Tarczę Dobroczynności Manchester United musiał uznać wyższość rywala. Jednak jak to mówią w Anglii – ten, kto wygrywa Tarczę Dobroczynności nie wygrywa mistrzostwa… |
||||
