W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
51' Severeyns | Ruud van Nistelrooy 11' Paul Scholes 15' Ruud van Nistelrooy 26' Cristiano Ronaldo 31' Ruud van Nistelrooy 45' Darren Fletcher 60' |
|||
Godzina: 20:15 | ||||
Data: 03.08.2005 r. | ||||
Stadion: Bosuil Stadium |
||||
Royal Antwerp: - |
||||
Man Utd:Van der Sar, G. Neville (Bardsley 75'), Ferdinand, Silvestre - O'Shea (Richardson 71'), Fletcher (Smith 66'), Keane, Scholes, Ronaldo (Rossi 71') – Rooney, Van Nistelrooy |
||||
Dzisiaj o godzinie 20.15 Manchester United rozegrał kolejne spotkanie towarzyskie w ramach przedsezonowych przygotowań. Był to już ostatni mecz z tego cyklu, a przeciwnikiem Czerwonych Diabłów był partnerski klub – Royal Antwerp. Spotkanie uświetniło obchody 125-lecia klubu z Antwerpii. W podstawowym składzie na murawę stadionu Bosuil wybiegł Ruud van Nistelrooy. Holender w dzisiejszym meczu pokazał się ze świetnej strony. Pierwsze trafienie już w 11 minucie spotkania odnotował Ruud van Nistelrooy. Holender wykorzystał podanie od Cristiano Ronaldo z prawej strony boiska i z kilku metrów nie miał najmniejszych problemów ze strzeleniem gola. Stan rywalizacji na 2:0 podwyższył Paul Scholes. Anglik uderzył futbolówkę bardzo mocno lewą nogą, a tej nie był w stanie obronić golkiper Royalu Antwerp. Trzecia bramka padła po rzucie karnym. W 26' Ruud van Nistelrooy został sfaulowany przez bramkarza drużyny gospodarzy. Sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość i było już 3-0. Ruud strzelił precyzyjnie w lewy róg bramki. W 30 minucie meczu Czerwone Diabły wywalczyły korner, ale piłka wrzucona w pole karne przez Darrena Fletchera pozostała bezpańska i wynik nie uległ zmianie. Czwarte trafienie dołożył w 31 minucie Cristiano Ronaldo. Portugalczyk został dobrze obsłużony przez Rooneya i strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza gospodarzy. W 35 minucie spotkania bliski podwyższenia wyniku był Wayne Rooney. Piłkę z linii bramkowej zdołał jednak wybić obrońca Royalu Antwerp. Korner nie przyniósł jednak żadnego rozstrzygnięcia. Piłkarze gospodarzy stwarzali bardzo niewiele sytuacji pod bramkowych. Jeżeli już udało im się przejść połowę boiska, to akcję zatrzymywały się na defensywie Manchesteru United. Diabły kontrolowały przebieg gry. W 44 minucie Cristiano Ronaldo został sfaulowany w polu karnym przed samym polem karnym. Przy piłce ustawił się Ruud van Nistelrooy. Holender huknął potężnie, piłka odbiła się jeszcze od zawodnika ustawionego w murze i wylądowała w bramce. Ruud ustrzelił zatem klasycznego hattricka. Niestety Ronaldo utykając opuścił boisko. Zespoły zeszły do szatni z wynikiem 5:0. Drugą połowę rozpoczęli zawodnicy Manchesteru United. Sir Alex Ferguson nie przeprowadził żadnych zmian. Cristiano Ronaldo także wybiegł na murawę. Portugalczyk w 46 minucie spotkania został jednak ponownie sfaulowany. Sędzia przyznał rzut wolny do, którego podszedł Fletcher. Szkot szybko wznowił grę z Paulem Scholesem, ale piłkę odzyskali gospodarze. Zaledwie dwie minuty później bliski szczęścia był Wayne Rooney. Anglik uderzył piłkę zza pola karnego, lecz ta poszybowała ponad poprzeczką. Honor gospodarzy uratował w 51 minucie spotkania Severeyns. Bramka padła po rzucie karnym, kiedy do Rio Ferdinand sfaulował gracza Antwerpii. Edwin van der Sar został zatem pokonany po raz pierwszy w barwach MU. Szósta bramka dla Czerwonych Diabłów padła po pięknej, trójkowej akcji Nistelrooy-Rooney-Fletcher. Holender świetnie znalazł Waynea w polu karnym. Anglik wyłożył piłkę Darrenowi, a ten nie miał najmniejszych szans z trafieniem do bramki z kilku metrów. W 66 minucie meczu Darrena Fletchera zmienił Alan Smith. Szkocki pomocnik Czerwonych Diabłów, który dzisiaj występował z "11" na plecach radził sobie bardzo dobrze. Kibice na stadionie Bosuil bawili się świetnie, śpiewając przez długi czas – "NA NA NA NA... NA NA NA NA, hey hey hey... Man United". Efekt był niesamowity. W 70 minucie spotkania Giuseppe Rossi zastąpił Cristiano Ronaldo, a Kieran Richardson Johna O'Shea. W 73 minucie bliski strzelenia 4 bramki był Ruud van Nistelrooy. Holender precyzyjnie posłał piłkę nad murem, lecz bramkarz Royalu okazał się sprytniejszy i wybił futbolówkę na róg. W 75 minucie doszło do kolejnej zmiany. Z boiska zszedł Gary Neville, a zastąpił go Philip Bardsley. Piłkarze niesieni dopingiem swoim kibiców poczynali sobie całkiem nieźle. Kolejnych bramek nie było jednak widać. Wayne Rooney miał w 86 minucie bardzo niewyraźną minę po starciu z obrońcami gospodarzy. Utykając opuścił boisko. W 87 minucie meczu Dong Fangzhou, piłkarz United będący na wypożyczeniu w Antwerpii próbował pokonać Edwina van der Sara, lecz powstrzymał go Kieran Richardson. Do końca spotkania już nic się nie wydarzyło. Sędzia zakończył zmagania po 90 minutach gry. Manchester United zagrał bardzo dobre spotkanie. Teraz czekamy na wtorkowy mecz z Debreczynem! |