Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

INNE ROZGRYWKI

[Relacje]


8' Mason Greenwood
15' Harry Maguire
28' Bruno Fernandes
90' Diogo Dalot
-
Godzina: 13:45
Data: 07.08.2021 r.
Stadion: Old Trafford

Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka (Dalot 60’), Lindelof (Tuanzebe 60’), Maguire (McTominay 68’), Shaw (Williams 60’) – Matić (Fred 46’), Van de Beek (Pogba 46’) – Greenwood, Fernandes (Pereira 60’), James (Garner 68’) – Martial (Mata 46’)

Everton: Pickford (Begović 45’) – Coleman (Kenny 61’), Godfrey (Mina 77’), Keane (Holgate 77’), Digne – Doucoure (Delph 46’), Allan (Davies 60’) – Townsend (Broadhead 68’), Rodriguez, Iwobi – Gray (Dobbin 77’)

Manchester United pokazał się z dobrej strony w ostatnim meczu kontrolnym przed startem sezonu 2021/2022. Czerwone Diabły, po znakomitej pierwszej połowie, pokonały Everton 4:0 (3:0). Za tydzień na Old Trafford przyjedzie Leeds United i zacznie się walka o ligowe punkty.

Manchester United szybko wrzucił wysokie obroty w sparingu z Evertonem i na efekty w postaci bramki nie trzeba było długo czekać. Czerwone Diabły objęły prowadzenie już w 8. minucie spotkania. Błąd w defensywie popełnił Lucas Digne, który nie dogadał się z Jordanem Pickfordem i zagrał do niego trudną piłkę. Futbolówka odbiła się od angielskiego bramkarza, przejął ją Mason Greenwood i wpakował do pustej bramki.

Pickford nie prezentował się dobrze i kilka minut później starał się wykorzystać to Bruno Fernandes. Portugalczyk uderzył mocno zza pola karnego, bramkarz Evertonu wypuścił piłkę przed siebie, ale z dobitką nie zdążył Anthony Martial.

W 15. minucie było już 2:0 dla Manchesteru United. Gospodarze mieli rzut rożny. Kapitalną piłkę na jedenasty metr posłał Luke Shaw. W szesnastce do futbolówki dopadł Harry Maguire i skierował ją w długi róg bramki Pickforda. Golkiper The Toffees był bez szans!

Zespół Evertonu wyglądał na zagubioną drużynę na Old Trafford. Goście pierwszy godny odnotowania atak przeprowadzili w 17. minucie. Dośrodkowanie na dalszy słupek posłał Seamus Coleman, a akcję chciał zamknąć Alex Iwobi. Nigeryjczyk nie trafił natomiast w bramkę Davida de Gei.

W 29. minucie Manchester United przeprowadził kapitalną kontrę, którą świetnym podaniem z własnej połowy zainicjował Harry Maguire. Szybka wymiana piłki pozwoliła przenieść ją pod pole karne Evertonu. Tam sfaulowany został Nemanja Matić. Futbolówkę na osiemnastym metrze ustawił Bruno Fernandes i precyzyjnym strzałem nie dał szans Pickfordowi. Było już 3:0!

Końcówka pierwszej połowy była spokojna w wykonaniu Manchesteru United. Niezłą okazję na honorowe trafienie miał Everton. W 37. minucie akcję na dalszym słupku zamykał Ben Godfrey, ale choć oddał strzał głową, to nie trafił w bramkę.

Ole Gunnar Solskjaer w przerwie spotkania dokonał trzech zmian. Szansę gry dostali Paul Pogba, Fred i Juan Mata. Dla Francuza i Brazylijczyka były to pierwsze minuty na boisku w okresie przygotowawczym do nowego sezonu.

W 50. minucie kibice na Old Trafford poderwali się z krzesełek, bo odrobinę przestrzeni przed polem karnym Evertonu dostał Bruno Fernandes. Portugalczyk nie zastanawiał się długo i huknął po długim rogu, ile miał tylko sił. Pomylił się o dobry metr i wprowadzony z ławki Asmir Begović nie musiał interweniować.

The Toffees odpowiedzieli trzy minuty później. Kąśliwe uderzenie zza pola karnego oddał Andros Townsend. De Gea poradził sobie jednak z mocnym strzałem w środek bramki. Był to pierwszy celny strzał gości w sobotnim spotkaniu.

W 58. minucie Everton był bliski zdobycia gola kontaktowego. Płaską piłkę z lewego skrzydła posłał w pole karne Digne. Futbolówkę w szesnastce lekko trącił Iwobi i ta trafiła pod nogi Towsenda. Anglik huknął mocno, ale trafił tylko w poprzeczkę. Ta trzęsła się jeszcze długo po zakończeniu akcji.

Spora liczba zmian w szeregach Manchesteru United sprawiła, że gra nie była aż tak płynna jak w pierwszej części meczu. Częściej do głosu dochodzili gracze The Toffees. W 62. minucie kapitalną okazję przed pustą bramką De Gei zmarnował Demarai Gray, który nie dopadł na wślizgu do podania Iwobiego.

W 70. minucie świetną okazję Masonowi Greenwoodowi wypracował Juan Mata. Hiszpan przerzucił piłkę nad linią obrony Evertonu, Greenwood postanowił przełożyć futbolówkę na lewą nogę, a jego strzał został zablokowany. Z dobitką pospieszył wprowadzony chwilę wcześniej James Garner, nie trafił natomiast w bramkę.

Końcówka sobotniego spotkania na Old Trafford miała typowo sparingowy przebieg. Manchester United w doliczonym czasie gry dorzucił jeszcze czwartą bramkę! Miękkie dośrodkowanie w pole karne posłał Fred, a Diogo Dalot sprytnym strzałem głową przerzucił źle ustawionego Asmira Begivocia.

W sobotę to jednak nie wynik był najważniejszy. Ole Gunnar Solskjaer dał szansę gry niemal wszystkim zawodnikom i teraz może skupić się na inauguracji sezonu 2021/2022. Już 14 sierpnia do Teatru Marzeń przyjedzie Leeds United.


Archiwum relacji


Sezon 2024/2025

Sezon 2023/2024

Sezon 2022/2023

Sezon 2021/2022

Sezon 2020/2021

Sezon 2019/2020

Sezon 2018/2019

Sezon 2017/2018

Sezon 2016/2017

Sezon 2015/2016

Sezon 2014/2015

Sezon 2013/2014

Sezon 2012/2013

Sezon 2011/2012

Sezon 2010/2011

Sezon 2009/2010

Sezon 2008/2009

Sezon 2007/2008

Sezon 2006/2007

Sezon 2005/2006

Sezon 2004/2005