W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
37' Jimmy Quartey | Chris Eagles 60' | |||
Godzina: 16:00 | ||||
Data: 19.07.2008 r. | ||||
Stadion: Pittordie Stadium |
||||
Kazier Chiefs: Khune, Tau, Bhasera, Nahayo, Quartey, Nengomasha, Mathebula, Sibeko, Torrealba, Schalkwyk, Tshabalala |
||||
Manchester United: Kuszczak; Neville (Simpson 62), Vidic, Brown (Evans 69), O'Shea; Fletcher, Scholes, Giggs, Eagles (Campbell 62); Tevez, Rooney (Gibson 69). |
||||
Manchester United zremisował 1:1 z Kaizer Chiefs w swoim pierwszym meczu Vodacom Challenge, który odbył się w Kapsztadzie w Republice Południowej Afryki. Wynik spotkania otworzył w 37. minucie Jonathan Quartey. Zawodnik Chiefs pewnie wykorzystał rzut karny. W drugiej połowie stan rywalizacji wyrównał Chris Eagles, który został idealnie obsłużony podaniem przez Carlosa Teveza. Ze składu United jeszcze przed meczem wylecieli Rio Ferdinand i Mikael Silvestre. Sir Alex Ferguson do gry przeciwko Kaizer Chefs desygnował jednak mocną jedenastkę. Ryan Giggs dowodził środkiem pomocy, na prawym skrzydle wystąpił Darren Fletcher, a z przodu zagrali Wayne Rooney i Carlos Tevez. W pierwszej połowie United stworzyło niewiele sytuacji. Ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Paul Scholes. Bramkarz gospodarzy, Khune, popisał się jednak udaną interwencją. Największym zagrożeniem w ekipie Kaizer Chiefs był Siphiwe Tshabalala, który byli bliski zdobycia bramki w szóstej minucie meczu. W ostatniej chwili strzał zablokował Gary Neville. To lewoskrzydłowy gospodarzy wywalczył rzut karny w 37. minucie. Problemów z egzekucją nie miał Quartey i pokonał Tomasza Kuszczaka. W drugiej połowie dobrze prezentował się Tevez. Argentyńczyk, dla którego było to pierwsze spotkanie przedsezonowe w tym roku, był bliski pokonania bramkarza Chiefs, ale jego strzał główką powędrował obok bramki. Tevez dużo lepiej spisał chwilę później, kiedy to idealnym dośrodkowaniem obsłużył Chrisa Eaglesa. Młody zawodnik United nie mógł nie skorzystać z tego dogrania i zdobył gola na 1:1. Mistrzowie Anglii do końca walczyli o zmianę wyniku, ale więcej bramek już nie padło. W kolejnym meczu, we wtorek, Manchester United zmierzy się z Orlando Pirates. |