REKLAMA
W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
| - | Amad Diallo 38'  Joe Hugill 70' |
|||
| Godzina: 17:00 | ||||
| Data: 20.07.2024 r. | ||||
| Stadion: Murrayfield Stadium |
||||
| Rangers: Butland – Sterling (King 76’), Souttar (Goldson 76’), Davies (Dowell 76’), Jefte (Yilmaz 76’) – Diomande (McCausland 76’), Barron (McKinnon 76’), Lawrence (Balogun 76’) – Wright (Lowry 76’), Cortes (Matondo 46’), Dessers (Danilo 76’) |
||||
| Manchester United: Onana – Wan-Bissaka (Ogunneye 46’), Yoro (Oyedele 46’), Evans (Fish 46’), Murray (Amass 46’) – Casemiro (Bennett 46’), Collyer (Jack Fletcher 46’) – Amad (Mejbri 46’), Mount (Ennis 46’), Sancho (Mather 46’) – Wheatley (Hugill 46’) |
||||
| Manchester United pokazał się z dobrej strony w sobotnim sparingu z Rangersami. Czerwone Diabły wygrały na Murrayfield w Edynburgu 2:0 (1:0). Bramki zdobyli Amad Diallo i Joe Hugill, a nieoficjalny debiut w diabelskich barwach zanotował Leny Yoro. Erik ten Hag w meczu z Rangersami dysponował mocniejszą kadrą niż w pierwszym sparingu z Rosenborgiem. Nieoficjalny debiut w zespole Manchesteru United zanotował Leny Yoro, który w ostatni czwartek podpisał kontrakt z Czerwonymi Diabłami. Szansę od pierwszych minut dostał też Jadon Sancho. Spotkanie na Murrayfield miało nieco lepsze tempo niż pierwsze starcie z Rosenborgiem. Manchester United pierwszą okazję stworzył sobie w 8. minucie. Dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego posłał Mason Mount. Do piłki dopadł Casemiro, ale oddał niecelny strzał głową. W 10. minucie z dobrej strony pokazał się Leny Yoro. Francuski defensor powstrzymał rozpędzonego Cyriela Dessersa. Chwilę wcześniej 18-latek zanotował imponujący przerzut do Jadona Sancho. Yoro imponował spokojem w rozegraniu i nie było po nim widać żadnej tremy. Bardzo dobre zawody rozgrywał również Amad Diallo. Iworyjczyk był niezwykle aktywny na prawym skrzydle. W 17. minucie Diallo dorzucił dobrą piłkę w pole karne do Ethana Wheatleya, ale młody napastnik nie dopadł do podania, bo ubiegł go jeden z defensorów Rangersów. Kilka minut później Diallo oddał strzał z rzutu wolnego zza pola karnego, piłka nieznacznie minęła bramkę Jacka Butlanda. W kolejnych minutach przebudzili się Rangersi. Swoje szanse mieli Dessers oraz Scott Wright. Bez zarzutów w bramce spisał się Andre Onana. W 37. minucie ważny blok w polu karnym Manchesteru United zanotował Leny Yoro. Manchester United wynik spotkania otworzył chwilę później. Piłkę na własnej połowie odzyskał Mason Mount i szybko dostał zwrotne podanie od Leny’ego Yoro. Anglik uruchomił następnie Amada Diallo, ten sprytnie zszedł z prawego skrzydła do środka i strzałem z lewej nogi w długi róg nie dał szans Butlandowi. Czerwone Diabły na przerwę powinny zejść z dwubramkową przewagą. W 45. minucie kolejną dobrą akcję na skrzydle przeprowadził Diallo. Iworyjczyk tym razem przytomnie wyłożył piłkę do Jadona Sancho, który nie oddał dobrego strzału z piętnastu metrów. Anglik przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Erik ten Hag od początku drugiej połowy dokonał dziesięciu zmian. Miejsce na boisku zachował jedynie Andre Onana. Szansę na kolejne minuty w okresie przygotowawczym otrzymali młodzi gracze Akademii United. Kibice mieli okazję przyjrzeć się m.in. 17-letniemu Jackowi Fletchererowi. Tempo spotkania po zmianie stron wyraźnie spadło. W 57. minucie czujność Onany w bramce sprawdził Rabbi Matondo. Mocne uderzenie nie sprawiło jednak problemów kameruńskiemu golkiperowi. Dziesięć minut później kąśliwe uderzenie zza pola karnego oddał Scott Wright. Andre Onana wyciągnął się jak długi, nie sięgnął futbolówki, ale ta przeleciała tuż obok bramki Manchesteru United. Rangersi byli bliscy wyrównania stanu rywalizacji. W 70. minucie to jednak Manchester United podwyższył prowadzenie na Murrayfield. Młodzieżowy reprezentant Polski Maxi Oyedele zagrał znakomitą prostopadłą piłkę do Joe Hugilla, ten huknął ile miał tylko siły z piętnastu metrów i nie dał szans Jackowi Butlandowi. Ta akcja musiała podobać się Erikowi ten Hagowi! Na kwadrans przed końcem Rangersi dokonali dziewięciu zmian w swojej jedenastce, w pełni wykorzystując swoją ławkę rezerwowych. W końcówce spotkania dobrą interwencję na swoim koncie zapisał Andre Onana. Kameruńczyk obronił sprytne uderzenie Ridvana Yilmaza i zachował czyste konto w sobotnim meczu. Manchester United kolejne spotkanie kontrolne rozegra w niedzielę 28 lipca z Arsenalem (02:00). Czerwone Diabły w USA czekają jeszcze sparingi z Realem Betis i Liverpoolem. |
||||
