W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
8' Carlos Garcia 13' Anthony Lozano 57' Rubén Sobrino 77' Tomás Alarcón |
Anthony Martial 21' [K] Kobbie Mainoo 48' |
|||
Godzina: 20:00 | ||||
Data: 07.12.2022 r. | ||||
Stadion: Estadio Nuevo Mirandilla |
||||
Cadiz CF: Ledesma – Alcaraz, Hernandez, Sparz, Arzamendia – Ocampo, Garcia, Fernandez, Alejo – Negredo, Lozano |
||||
Manchester United (I połowa): Dubravka – Wan-Bissaka, Mengi, Lindelof, Williams – McTominay, Iqbal – Elanga, Van de Beek, Garnacho – Martial Manchester United (II połowa): Dubravka – Murray, Fredricson, Bernard, Jurado – Savage, Mainoo – Shoretire, Hansen-Aaroen, Emeran – McNeill |
||||
Manchester United przegrał towarzyskie spotkanie z Cadiz CF (2:4) w trakcie zimowego zgrupowania w Hiszpanii. Na boisku zobaczyliśmy dwie odmienne jedenastki Czerwonych Diabłów, bo wynik był sprawą drugorzędną. W sobotę 10 grudnia drużynę czeka sparing z Realem Betis. Erik ten Hag wystawił do gry możliwie najmocniejszy skład, biorąc pod uwagę zawodników, którzy nie pojechali na Mistrzostwa Świata w Katarze. W wyjściowej jedenastce zabrakło tylko Davida de Gei, który usiadł na trybunach. Z drużyną do Hiszpanii nie poleciał Jadon Sancho. Anglik pracuje indywidualnie w Holandii nad powrotem do formy. Obowiązki kapitana w spotkaniu z Cadiz CF pełnił Scott McTominay. Szansę od pierwszych minut dostali długo niewidziani Aaron Wan-Bissaka i Brandon Williams. W wyjściowym składzie znaleźli się też Teden Mengi i Zidane Iqbal. Początek spotkania w wykonaniu Manchesteru United był bardzo chaotyczny. Gospodarze otworzyli wynik meczu już w 8. minuty po krótkim rozegraniu rzutu wolnego. Dobre dośrodkowanie w szesnastkę Czerwonych Diabłów posłał Alex Fernandez, a na szóstym metrze strzał głową oddał Carlos Garcia. Przy golu nie popisali się obrońcy Manchesteru United. Piłkarze Erika ten Haga mogli odpowiedzieć tuż po wznowieniu gry. Do niezłej pozycji strzeleckiej doszedł Anthony Martial, oddał mocny strzał zza szesnastki, ale skuteczną interwencję zanotował Jeremías Ledesma. W 13. minucie Cadiz podwyższył na 2:0. Gospodarze przeprowadzili szybką kontrę, a w szeregach defensywnych Manchesteru United znów widoczny był brak komunikacji. Fernandez posłał dobre dośrodkowanie z lewej strony na jedenasty metr, a tam Anthony Lozano strzałem w krótki róg zaskoczył Martina Dubravkę. Na dobrą akcję Manchesteru United przyszło nam czekać do 20. minuty. Zidane Iqbal zagrał na jeden kontakt z Anthonym Martialem, wpadł w pole karne i został sfaulowany. Sędzia wskazał na jedenastkę, a pewnie wykorzystał ją Anthony Martial. Francuz musiał oglądać konkurs rzutów karnych w meczu Maroka z Hiszpanią na MŚ 2022, bo Ledesmę zaskoczył „panenką”. Po zdobytym golu gra Czerwonych Diabłów wyglądała nieco lepiej, choć piłkarze Erika ten Haga nie zagrozili już poważnie bramce gospodarzy. W linii pomocy wyróżniał się Zidane Iqbal, a dużą ochotę do gry przejawiał również Alejandro Garnacho. W przerwie Erik ten Hag wymienił wszystkich zawodników z pola. Szansę dostali młodzi zawodnicy Manchesteru United, którzy byli zdeterminowani, aby zaimponować holenderskiemu menadżerowi. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Czerwone Diabły doprowadziły do remisy w 48. minucie za sprawą 17-letniego Kobbiego Mainoo, który wpadł w pole karne gospodarzy, oddał strzał z lewej nogi, a piłka po rykoszecie wleciała do siatki. Manchester United nie cieszył się długo z remisu. W 57. minucie gospodarze znów wyszli na prowadzenie. W pole karne Czerwonych Diabłów została posłana mocna piłka z prawego skrzydła, a akcję na piątym metrze zamknął Rubén Sobrino. Gracze United próbowali reklamować pozycję spaloną hiszpańskiego napastnika, ale sędzia liniowy nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości w ustawieniu 30-latka. Młodzi gracze United niezłą akcję skonstruowali w 64. minucie. Atak mocnym strzałem zza pola karnego zakończył Charlie Savage. Piłka powędrowała jednak nad bramką drużyny z Kadyksu. W 77. minucie Cadiz podwyższył na 4:2. Manchester United sam wpakował się w kłopoty – Savage nie przyjął piłki, będąc naciskanym przez rywala, ta po chwili trafiła do Tomása Alarcóna, który pokonał Martina Dubravkę. Więcej bramek w środowy wieczór już nie oglądaliśmy. Manchester United kolejne spotkanie podczas zgrupowania w Hiszpanii rozegra w sobotę 10 grudnia. Czerwone Diabły zmierzą się z Realem Betis. Cadiz CF – Manchester United 4:2 (2:1) Bramki: Carlos Garcia 8’, Anthony Lozano 13’, Rubén Sobrino 57’, Tomás Alarcón 77’ – Anthony Martial 21’ [K], Kobbie Mainoo 48’ |