W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 70' Colin Kazim-Richards 70' |
Tahith Chong 18' Facundo Pellistri 59' |
|||
| Godzina: 14:00 | ||||
| Data: 18.07.2021 r. | ||||
| Stadion: Pride Park |
||||
| Derby: Roos – Byrne, Bird, Lawrence, Shinnie – Baldock, Jagielka, Aluko, Davies – Morrison, Buchanan Rezerwa: Aghatise, Stearman, Solomon, Ebosele, Marshall, Thompson, MacDonald, Kazim, Foulkes, Hutchinson, Forsyth, Bardell |
||||
| Manchester United: Heaton (Grant 46’) – Wan-Bissaka (Galbraith 46’), Mengi (Fish 61’), Tuanzebe (Bernard 61’), Williams (Telles 46’) – Levitt (Pereira 46’), Garner (Matić 46’) – Elanga (Shoretire 46’), Mata (Lingard 46’), Chong (Pellistri 46’) – Greenwood (Hugill 46’ (Hannibal 78’)) Rezerwa: Grant, Bishop, Telles, Fish, Bernard, Lingard, Andreas, Pellistri, Matić, Hannibal, Galbraith, Shoretire, Hugill |
||||
| Manchester United wygrał pierwsze spotkanie kontrolne przed startem sezonu 2021/2022. Czerwone Diabły w niedzielne popołudnie pokonały Derby County (2:1). Bramki na Pride Park zdobyli Tahith Chong i Facundo Pellistri. Pierwsze spotkania przedsezonowe nigdy nie należą do najłatwiejszych, a niedzielne starcie z Derby County przyszło Manchesterowi United rozgrywać w blisko trzydziestostopniowym upale. Nic więc dziwnego, że taka pogoda odbiła się na tempie gry. Ole Gunnar Solskjaer na Pride Park dał szansę gry wielu młodym zawodnikom. Szansę od początku dostali m.in. Teden Mengi, Dylan Levitt, Anthony Elanga i James Garner. Nieoficjalny debiut w bramce Manchesteru United zanotował doświadczony Tom Heaton. Początek spotkania był nerwowy w wykonaniu Manchesteru United, a większą inicjatywę przejawiali gracze Wayne’a Rooneya. Już w pierwszej minucie mocny strzał zza pola karnego oddał Sam Baldock, ale po rykoszecie piłka wyszła poza linię końcową. W 10. minucie gospodarze stworzyli sobie kolejną świetną okazję. Dobrą piłkę w pole karne Manchesteru United posłał Tom Lawrence. Do podania doszedł Curtis Davies, strzelił głową, a dobrą interwencję zanotował Tom Heaton. Po chwili z dobitką pospieszył Max Bird, ale uderzył niecelnie. Manchester United pierwszą groźną akcję wyprowadził w 18. minucie i od razu przyniosła ona gola. Akcję zainicjował Tahith Chong, który zagrał dobrą piłkę przed pole karne do Jamesa Garnera. Anglik stracił futbolówkę, ale po chwili błąd popełnił Max Bird. Wykorzystał to Chong, który stanął oko w oko z bramkarzem Derby. Holenderski skrzydłowy chciał podciąć piłkę nad Kelle Roosem, golkiper obronił strzał, lecz piłka znów trafiła do Chonga, który posłał ją do praktycznie pustej bramki. W 31. minucie do wyrównania powinien doprowadzić Tom Lawrence. Dobre dośrodkowanie z prawego skrzydła na dalszy słupek posłał Nathan Byrne. W szesnastce Manchesteru United przysnął Aaron Wan-Bissaka, zza jego pleców wyskoczył Lawrence, uderzył głową, lecz pomylił się o dobry metr. Kilka minut później kolejną kapitalną interwencję zanotował Tom Heaton. Bramkarz Manchesteru United zanotował instynktowną paradę po strzale Phila Jagielki. Anglik uderzał piłkę piętką z bliskiej odległości po tym jak chwilę wcześniej pojedynek w powietrzu o futbolówkę wygrał Curtis Davies. W końcówce pierwszej połowy przebudził się Mason Greenwood. Anglik najpierw pokazał się z dobrej strony w akcji na prawej skrzydle. W swoim stylu zszedł do środka, uderzył po dalszym słupku, ale został zablokowany. Chwilę później Greenwood spróbował ambitnej próby z własnej połowy. Strzelił natomiast za lekko, by zaskoczyć Roosa. W przerwie spotkania Ole Gunnar Solskjaer dokonał aż 9 zmian. Miejsce na boisku zachowali jedynie Teden Mengi i Axel Tuanzebe. Z występu w pierwszej połowie na pewno mógł być zadowolony Tom Heaton. Na skrzydle nieźle spisał się Tahith Chong, a na środku ciekawie prezentował się James Garner, a kilka dobrych akcji zanotował Brandon Williams. Najważniejsze były natomiast minuty, które dostali wszyscy zawodnicy. Po zmianie stron Manchester United mógł szybko podwyższyć prowadzenie. Czerwone Diabły miały rzut wolny tuż przed szesnastką. Andreas Pereira podał do Alexa Tellesa, ten huknął mocno po krótkim rogu, trafił tylko w boczną siatkę. W 59. minucie Czerwone Diabły podwyższyły na 2:0. Shola Shoretire zagrał świetną w pole karne Derby do rozpędzonego Facundo Pellistriego. Urugwajczyk zachował duży spokój w szesnastce, minął bramkarza The Rams i wpakował piłkę do pustej bramki. Akcja Manchesteru United musiała się podobać. Kilka minut później swoją szansę miał wprowadzony z ławki Will Fish. 18-letni środkowy obrońca doszedł do niezłego dośrodkowania Andreasa Pereiry w pole karne, zdołał uderzyć piłkę głową, ale futbolówka przeleciała obok bramki. W 70. minucie Derby County zdobyło bramkę kontaktową. Defensorzy Manchesteru United spóźnili się z wyjściem do Colina Kazima-Richardsa, ten huknął mocno z ponad 25 metrów i prezycyjnym strzałem tuż przy słupku nie dał szans Lee Grantowi. W szeregi Manchesteru United wdało się spore rozprężenie i kilka minut później The Rams mieli kolejną świetną okazję. Tym razem groźnie na bramkę Granta uderzał Isaac Hutchinson, pomylił się natomiast nieznacznie. W 75. minucie bliski zdobycia fenomenalnej bramki był Jesse Lingard. Anglik ściął akcję z lewego skrzydła do środka, uderzył potężnie zza pola karnego, piłka trafiła natomiast tylko w poprzeczkę. Zabrakło kilku centymetrów, aby futbolówka ugrzęzła w siatce! Ostatni kwadrans meczu na Pride Park upłynął pod znakiem spokojnego tempa. W pierwszym meczu towarzyskim to nie wynik był najważniejszy, a zaliczenie jednostki treningowej w warunkach meczowych. Czerwone Diabły kolejne spotkanie przedsezonowe rozegrają już 24 lipca. Rywalem Manchesteru United będzie Queens Park Rangers. |
||||
