W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
49' Swailes | Rooney 47' Campbell 71' |
|||
Godzina: 20:45 | ||||
Data: 31.07.2006 r. | ||||
Stadion: Moss Rose |
||||
Macclesfield Town: Lee, Regan, McNulty, Swailes, Morley, McIntyre, Navarro, Miles, Bullock, McNeil, Robinson |
||||
Manchester United: Van der Sar, Simpson, Lee, McShane, Ferdinand, Gibson, Martin, Jones, Rossi, Rooney, Eagles |
||||
Manchester United w swoim kolejnym meczu przedsezonowym pokonał na Moss Rose Macclesfield Town 1:2. Powrót do składu postanowił uczcić Wayne Rooney zdobywając pierwszą bramkę. Do drużyny, oprócz Rooney'a wrócił jeszcze Edwin van der Sar i Rio Ferdinand. Cała trójka odpoczywała dotychczas po Mistrzostwach Świata. W składzie zabrakło natomiast Ryana Giggsa, który nie zdołał pozbyć się bólu brzucha męczącego go od powrotu z Tourne w RPA. Pierwsza część meczu, choć nie obfitowała w gole była dobra w wykonaniu Manchesteru United. Partnerujący sobie w ataku Rooney i Rossi często starali się sprawdzać umiejętności bramkarza Macclesfield - Tommy'ego Lee. W tych działaniach wspomagali ich gracze z pozostałych formacji. Jednak Lee, który niedawno opuścił zespół Czerwonych Diabłów miał widocznie tego wieczora coś do udowodnienia i bronił w bardzo przyzwoity sposób. Na szczególne uznanie zasługuje jego parada po strzale Paula McShane'a, kiedy to wybił piłkę z linii bramkowej. Strzelanie w drugiej połowie spotkania rozpoczął Wayne Rooney, który dobrze zachował się w polu karnym i po strzale kolegi z zespołu zmienił tor lotu piłki myląc tym samym bramkarza. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Gospodarze rzucili się do ataku i dwie minuty po wyjściu na prowadzenie Diabłów udało im się wyrównać. Bramkę zdobył po wielkim zamieszaniu w polu karnym Danny Swailes. W 71 minucie wprowadzony z ławki rezerwowych - Fraizer Campbell zapewnił United zwycięstwo. Pokonał swojego byłego kolegę z zespołu celnie główkując. Mecz zakończyłby się w bardzo pozytywny sposób, gdyby nie wyglądająca poważnie kontuzja barku Davida Jonesa. Musiał on zostać odwieziony do szpitala. |