W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 30' Nathan Smith 47' Omar Sowunmi |
Marcus Rashford 41'  Ander Herrera 61' Scott McTominay 80' Jesse Lingard 89' Romelu Lukaku 90' |
|||
| Godzina: 20:55 | ||||
| Data: 26.01.2018 r. | ||||
| Stadion: Huish Park |
||||
| Yeovil Town: Krysiak - N. Smith, Brid (Browne 55'), Wing (C. Smith 83'), Gray, Dickson, Zoko, Surridge, Green (Fisher 69'), Sowunmi, James |
||||
| Manchester United: Romero - Darmian, Lindelöf, Rojo, Shaw, Carrick, Herrera, Mata (Lukaku 65'), McTominay, Sánchez (Lingard 72'), Rashford (Gomes 88') |
||||
| Manchester United z łatwością pokonał ekipę Yeovil Town w wyjazdowym spotkaniu IV rundy Pucharu Anglii na Huish Park. Bramki dla ekipy Jose Mourinho strzelali Rashford, Herrera, Lingard oraz Lukaku. Swój debiut oraz pierwszą asystę w barwach United zaliczył Alexis Sanchez. To Yeovil jako pierwsze dało o sobie znać w piątkowym starciu na Huish Park. W szesnastkę Czerwonych Diabłów wpadł Jordan Green, uderzył z ostrego kąta, ale dobrą interwencję zanotował Sergio Romero. Po kwadransie gry gospodarze ponownie zaatakowali. Dobrym wejściem w pole karne po dośrodkowaniu z rzutu wolnego popisał się Sowunmi, który oddał strzał głową. Stopera Yeovil nie zdołał upilnować o głowę niższy Luke Shaw. Romero nie dał się jednak zaskoczyć niezbyt silnym uderzeniem. Odpowiedzią Manchesteru United był kontratak z 24. minuty meczu. Sanchez wyparzył i zagrał po ziemi do McTominaya, a ten uderzył technicznie przy słupku. Krysiak wybił instynktownie ręką na korner. Alexis Sanchez w 30. Minucie celnie uderzał z rzutu wolnego. Piłka przeleciała nad murem, ale opadając wpadła w objęcia Artura Krysiaka tuż przy murawie. 37. minuta to rzut wolny dla Yeovil po faulu Carricka przed polem karnym. Do piłki podszedł James, strzelił siłowo na bramkę Romero, a Argentyńczyk spokojnie wypiąstkował piłkę przed siebie. Chwilę potem Sanchez uderzał mocno po ziemi po podaniu od Juana Maty ze skrzydła. Futbolówka jednak nie trafiła w światło bramki. Manchester United wyszedł na prowadzenie w 41. minucie meczu. Rozpędzony Marcus Rashford wykorzystał chwilę zawahania Jamesa, który zasłaniając piłkę czekał na interwencję Krysiaka. Zza pleców wyskoczył wtedy Marcus i celnym strzałem pokonał zaskoczoną defensywę Yeovil. Po przerwie pod bramką Polaka zrobiło się groźnie dwukrotnie w okolicy 50. minuty. Najpierw Rashford schodząc z boku pola karnego do środka oddał strzał wślizgiem po ziemi. Piłka po rykoszecie wyleciała na rzut rożny. Po dośrodkowaniu niespodziewanie z ostrego kąta uderzał Juan Mata. Delikatnie opadająca futbolówka odbiła się szczęśliwie od poprzeczki bramki gospodarzy. Prowadzenie Czerwonych Diabłów po szybkim kontrataku w 61. minucie podwyższył Ander Herrera. Hiszpan otrzymał podanie w tempo w polu karnym od Alexisa Sancheza i mocnym strzałem lewą nogą tuż przy słupku nie dał szans Arturowi Krysiakowi. Na ostatnie 20 minut meczu Jose Mourinho wprowadził w miejsce debiutującego Sancheza Jessego Lingarda. Anglik był bliski oddania groźnego uderzenia w sytuacji sam na sam po przepięknym zagraniu Herrery z prawej strony boiska za plecy obrońców. Jesse zamachnął się do uderzenia, jednak minął się delikatnie z futbolówką. W końcówce spotkania na murawie zameldował się jeszcze wychowanek Manchesteru United – Angel Gomes, który zastąpił Marcusa Rashforda. Młody napastnik popisał się dobrym dryblingiem i mocnym strzałem z ostrego kąta. Trafił jednak w siatkę boczną. Wynik spotkania w 89. minucie na 3:0 podwyższył Jesse Lingard. Anglik rozpędził się na prawej flance i po prostym dryblingu oddał niespodziewanie strzał w kierunku długiego słupka. Krysiak był całkowicie zaskoczony i nie zdołał nawet zareagować. Ostatnie słowo należało jednak do Romelu Lukaku. Belg został perfekcyjnie obsłużony w ofensywie przez... Marcosa Rojo. Argentyńczyk podał piłkę wzdłuż pola karnego, a Lukaku strzałem z pierwszej piłki pokonał Krysiaka z bliskiej odległości. |
||||
