W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
|
 |
 25' Jadon Sancho 42' Paul Pogba 114' Fred |
Matt Crooks 64' Marcus Tavernier 71' |
|||
| Godzina: 21:00 | ||||
| Data: 04.02.2022 r. | ||||
| Stadion: Old Trafford |
||||
| Manchester United: Henderson – Dalot, Varane (Jones 90'), Maguire, Shaw – McTominay, Fernandes, Pogba (Fred 82') – Sancho (Mata 100'), Ronaldo, Rashford (Elanga 82') |
||||
| Middlesbrough: Lumley – Dijksteel, Fry, McNair – Crooks (Payero 78'), Howson, Tavernier, Jones (Bamba 117'), Taylor (Peltier 90') – Sporar (Connolly 90'), Balogun (Watmore 61') |
||||
| Manchester United w kontrowersyjnych okolicznościach odpadł z rozgrywek o Puchar Anglii. Czerwone Diabły po serii rzutów karnych przegrały z Middlesbrough. Ralf Rangnick wystawił mocny skład przeciwko Middlesbrough, a zawodnicy Manchesteru United po styczniowej przerwie przejawiali dużą ochotę do gry. Powrót po kontuzji zanotował Paul Pogba. Dla Francuza był to pierwszy występ od listopadowego spotkania z Atalantą w Lidze Mistrzów. Manchester United prowadzenie mógł objąć już w 2. minucie. Daleką piłkę w pole karne Middlesbrough posłał Luke Shaw. Błąd w szesnastce popełnił bramkarz gości, który nie dogadał się z obrońcą – futbolówka wyleciała poza szesnastkę i po chwili trafiła do Jadona Sancho. Anglik technicznie przelobował Joe’a Lumleya, trafił tylko w poprzeczkę. Kilka minut później bliski zdobycia pięknej bramki był Cristiano Ronaldo. Czerwone Diabły przeprowadziły efektowną grę na jeden kontakt. Piłkę spod linii końcowej zagrał w szesnastkę Luke Shaw. Cristiano Ronaldo złożył się do efektownej przewrotki, nie zdołał jednak zaskoczyć Lumleya. W 20. minucie Manchester United powinien objąć prowadzenie. W polu karnym Middlesbrough przytomnie zastawił się Paul Pogba i został sfaulowany przez Anfernee Dijksteela. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Cristiano Ronaldo. Portugalczyk strzelił mocno w lewy róg, ale pomylił się kilkanaście centymetrów i nie trafił w bramkę. Czerwone Diabły nie zraziły się niewykorzystaną jedenastką i nadal atakowały. Gospodarze dopięli swego w 25. minucie. Bruno Fernandes zagrał piłkę na lewą stronę do Jadona Sancho. Anglik wpadł w pole karne gości, strzelił z lewej nogi, a futbolówka odbiła się jeszcze od Isaiaha Jonesa, myląc golkipera Middlesbrough. W ten sposób Manchester United objął prowadzenie. W 33. minucie Manchester United miał okazję na podwyższenie prowadzenia. W roli podającego znów wystąpił Fernandes. Tym razem Portugalczyk znalazł podaniem Ronaldo. 36-latek strzelał z około dziesięciu metrów, lecz przegrał pojedynek z Lumleyem. Czerwone Diabły kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń do przerwy, ale nie zagroziły już poważnie bramce Middlesbrough. Tuż przed zejściem do szatni niezłą szansę miał Fernandes – jego strzał głową okazał się za lekki, by zaskoczyć bramkarza drużyny Chrisa Wildera. Manchester United drugiej połowy nie rozpoczął z dużym animuszem. W 54. minucie Czerwone Diabły powinny jednak podwyższyć prowadzenie. Shaw prostopadłym podaniem uruchomił na lewym skrzydle Sancho. Anglik zagrał na dziesiąty metr do Marcusa Rashforda, który strzelił mocno z woleja, ale niecelnie. Nie minęła minuta, a pod bramką Middlesbrough szarżował Cristiano Ronaldo. Portugalczyk dostał dobre podanie w szesnastce od Rashforda, huknął tylko w boczną siatkę. Middlesbrough odpowiedziało w 57. minucie. Goście przeprowadzili błyskawiczną akcję, którą mocnym strzałem zakończył Matt Crooks. Tylko dobra interwencja Deana Hendersona sprawiła, że Manchester United nadal prowadził. Czerwone Diabły dostały poważny sygnał ostrzegawczy. W 64. minucie mieliśmy dużą kontrowersję na Old Trafford. Piłkę do siatki Deana Hendersona wpakował Matt Crooks. Wydawało się, że bramka piłkarza Middlesbrough nie powinna zostać uznana, bo podający Duncan Watmore, opanowując futbolówkę, zagrał futbolówkę ręką. Akcję przeanalizował VAR i nie dopatrzył się przewinienia rezerwowego gości. Manchester United po straconym golu chciał jak najszybciej odzyskać prowadzenie. W 72. minucie piłkę do siatki powinien skierować Bruno Fernandes. Błąd przy wyprowadzaniu futbolówki popełnił bramkarz Middlesbrough, który był naciskany przez Cristiano Ronaldo. Piłkę przed szesnastką przejął Fernandes i choć strzelał do praktycznie pustej bramki, trafił tylko w słupek. Czerwone Diabły w piątkowy wieczór raziły nieskutecznością. Manchester United w końcówce starał się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dwie niezłe okazje miał wprowadzony z ławki rezerwowych Anthony Elanga. Szwed dwa razy doszedł do strzału głową, ale najpierw uderzył obok bramki, a później prosto w ręce bramkarza Middlesbrough. Po 90 minutach nie mieliśmy rozstrzygnięcia na Old Trafford i sędzia Anthony Taylor musiał zarządzić dogrywkę. W pierwszej połowie dogrywki Manchester United miał dużą przewagę w posiadaniu piłki, lecz nie przekładało się to na zagrożenie pod bramką Middlesbrough. Goście z dość dużą łatwością odpychali ataki Czerwonych Diabłów. W drugiej połowie dogrywki widać było, że obie drużyny opadły już nieco z sił. W 115. minucie bliski zdobycia zwycięskiego gola był Aaron Connolly. Irlandczyk dostał dobre podanie od Paddy’ego McNaira, uderzenie z bliskiej odległości obronił jednak Dean Henderson. Przez 120. minut nie doczekaliśmy się rozstrzygnięcia i awansie do V rundy Pucharu Anglii musiały zdecydować rzuty karne. Te lepiej strzelali piłkarze Middlesbrough i to oni mogli cieszyć się z awansu. RZUTY KARNE: 0:1 – Paddy McNair. Pewny strzał defensora Boro. 1:1 – Juan Mata. Równie pewny strzał Hiszpana. 1:2 – Martín Payero. Strzał pod rękami Hendersona. 2:2 – Harry Maguire. Precyzyjny i mocny strzał kapitana. 2:3 – Jonathan Howson. Mocne uderzenie, Henderson zmylony. 3:3 – Fred. Strzał Brazylijczyka tuż przy słupku. 3:4 – Marcus Tavernier. Strzał w okienko Anglika. 4:4 – Cristiano Ronaldo. Potężne uderzenie Portugalczyka. 4:5 – Sol Bamba. Henderson tańczył, Bamba tuż przy słupku. 5:5 – Bruno Fernandes. Strzał z charakterystycznym podskokiem. 5:6 – Duncan Watmore. Piłka tuż przy słupku. 6:6 – Scott McTominay. Szkot pod rękami Lumleya. 6:7 – Dael Fry. Pewny strzał obrońcy Boro. 7:7 – Diogo Dalot. Mocny strzał Portugalczyka. 7:8 – Lee Peltier. Strzał pod poprzeczkę. 7:8 – Anthony Elanga. Szwed strzela nad poprzeczką. |
||||
