W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
21' Harry Maguire 75' Bruno Fernandes [K] 76' Marcel Sabitzer 90' Bruno Fernandes |
Aleksandar Mitrović 50' Andreas Pereira 18' Antonee Robinson 67' Willian 72' Aleksandar Mitrović 73' |
|||
Godzina: 17:30 | ||||
Data: 19.03.2023 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Manchester United: De Gea – Wan-Bissaka, Maguire, Martinez, Shaw – McTominay (Antony 58'), Sabitzer – Sancho, Fernandes, Rashford (Fred 83') – Weghorst |
||||
Fulham: Leno – Tete (Soares 90’), Diop, Ream, Robinson – Reed (James 90’), Palhinha – De Cordova-Reid (Salomon 90’), Pereira (Cairney 90’), Willian – Mitrović |
||||
Manchester United pokonał Fulham 3:1 (0:0) w ćwierćfinale Pucharu Anglii. Spotkanie na Old Trafford miało przedziwny przebieg. Zespół Marco Silvy zmierzał po zwycięstwo, ale w drugiej połowie posypał się jak domek z kart. Goście opuszczali Old Trafford z trzema czerwonymi kartkami! Czerwone Diabły w półfinale FA Cup zagrają na Wembley z Brighton & Hove Albion. Erik ten Hag dokonał czterech zmian w wyjściowym składzie Manchesteru United w porównaniu do spotkania z Realem Betis w Lidze Europy. Drobnego urazu nabawił się Raphael Varane, a z powodu czerwonej kartki pauzować musiał Casemiro. Zwłaszcza brak Brazylijczyka był widoczny, bo Scott McTominay i Marcel Sabitzer nie mogą z nim konkurować jakością. Manchester United nie zaczął dobrze meczu z londyńczykami. Fulham grało bez kompleksów i już w 2. minucie miało niezłą okazję. Dobrą piłkę w pole karne Czerwonych Diabłów posłał Andreas Pereira, akcję strzałem głową zamknął Issa Diop, a futbolówkę nad poprzeczką przeniósł David de Gea. Kolejne minuty to kolejne ataki Fulham. Aktywny w poczynaniach ofensywnych gości był Pereira, dla którego był to sentymentalny powrót na Old Trafford. Brazylijczyk ewidentnie chciał przypomnieć się publiczności w Teatrze Marzeń. Manchester United groźną akcję zawiązał dopiero w 13. minucie. Czerwone Diabły przeprowadziły szybką kontrę. Marcus Rashford zagrał do Wouta Weghorsta, ten oddał strzał zza pola karnego, ale była to zbyt lekka próba, aby zaskoczyć Bernda Leno. Dziesięć minut później United byli bliscy objęcia prowadzenia. Kąśliwe dośrodkowanie na dalszy słupek posłał Marcus Rashford. Do mocno podkręconej piłki nie zdołał dojść Weghorst, ale niewiele brakowało, aby futbolówka zaskoczyła Leno. Ostatecznie minęła światło bramki w nieznacznej odległości. W końcówce pierwszej połowy piłkarze Erika ten Haga zaczęli częściej dochodzić do głosu. Swoje okazje mieli Marcus Rashford i Scott McTominay. W 40. minucie soczysty strzał na bramkę Fulham oddał natomiast Marcel Sabitzer, ale i tym razem Leno spisał się bez zarzutów. Goście odpowiedzieli niecelnym uderzeniem Tete zza pola karnego. Tuż przed przerwą Czerwone Diabły przeprowadziły jeszcze jeden atak. Lisandro Martinez prostopadłym podaniem uruchomił formację ofensywną. Jadon Sancho wymienił podanie ze Scottem Mctominayem, ten oddał strzał z bliskiej odległości, lecz został zablokowany w ostatniej chwili. Drużyny zeszły do szatni z wynikiem 0:0. Erik ten Hag nie mógł być zadowolony z postawy swoich zawodników, ale w przerwie nie zdecydował się na żadne zmiany. Drugą połowę lepiej rozpoczęli gracze Fulham. W 48. minucie Czerwone Diabły nie potrafiły oddalić zagrożenia od własnej bramki. Willian zagrał sprytną podanie do Antonee Robinsona, ten huknął pod poprzeczkę, a znakomitą interwencją popisał się De Gea. Chwilę później hiszpański golkiper znów stanął na wysokości zadania, tym razem notując efektowną paradę po groźnym uderzeniu Williana zza pola karnego. W 50. minucie goście dopięli swego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Issa Diop zdołał trącić futbolówkę w pole bramkowe Manchesteru United, a na szóstym metrze walkę o pozycję wygrał Aleksandar Mitrović. Serbski napastnik strzałem z bliskiej odległości otworzył wynik meczu. Czerwone Diabły musiały ruszyć do zdecydowanych ataków. Nieco optymizmu wlała sytuacja z 53. minuty, kiedy to Marcus Rashford zagrał do Bruno Fernandesa. Portugalczyk oddał mocny strzał zza szesnastki, lecz nie trafił w bramkę. W 66. minucie to Fulham było blisko zdobycia drugiej bramki. Goście mieli rzut wolny w okolicach narożnika boiska. Dobre dośrodkowanie w pole karne posłał Andreas Pereira, a kapitalny strzał głową oddał Mitrović. Gdyby nie fenomenalna interwencja Davida de Gei, to sytuacja Manchesteru United byłaby katastrofalna. W 72. minucie nastąpiły na Old Trafford wydarzenia, których absolutnie nikt nie mógł się spodziewać. Manchester United przeprowadził szybką kontrę – Antony wypuścił znajdującego się na czystej pozycji Jadona Sancho. Anglik oddał strzał z ostrego kąta, a lecącą do bramki piłkę ręką zablokował Willian. Sędzia Chris Kavanagh po interwencji VAR-u usunął Brazylijczyka z boiska. Arbiter po chwili pokazał jeszcze dwie czerwone kartki! Z boiska za naruszenie nietykalności arbitra wyleciał Aleksandar Mitrović, a czerwoną kartkę dostał też trener Marco Silva! Jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Bruno Fernandes, a The Cottagers musieli grać w dziewiątkę. Chwilę później było już 2:1 dla Manchesteru United! Czerwone Diabły przeprowadziły błyskawiczny atak. Sancho na lewej stronie podał na obieg do Luke’a Shawa, ten wstrzelił piłkę na szósty metr, a tam Marcel Sabitzer sprytnym strzałem dał United prowadzenie! Końcówka spotkania to dominacja Manchesteru United. Czerwone Diabły szukały okazji, aby podwyższyć wynik. W 89. minucie mocny strzał oddał Antony, ale dobrą interwencją popisał się Bernd Leno. W doliczonym czasie gry wynik na 3:1 ustalił Bruno Fernandes. Manchester United zameldował się w półfinale Pucharu Anglii, w którym zmierzy się na Wembley z Brighton & Hove Albion. |