W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
53' Alan Smith 60' Wayne Rooney 76' |Cristiano Ronaldo |
Abel Xavier 33' Jonathan Woodgate 75' Emanuel Pogatetz 77' George Boateng 90' Fabio Rochemback 90+ James Morrison 90+ |
|||
Godzina: 21:00 | ||||
Data: 19.03.2007 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Man Utd: Kuszczak - Brown, Ferdinand, Vidic, Heinze - Ronaldo, Carrick, Giggs, Richardson (Park 60') - Smith (O'Shea 71'), Rooney |
||||
Middlesbrough: Schwarzer - Xavier, Woodgate, Pogatetz, Taylor (Huth 88') - Cattermole (Morrison 62'), Boateng, Arca (Rochemback 69'), Downing - Yakubu, Viduka |
||||
Manchester United po przeciętnym meczu pokonał zespół Middlesbrough w powtórzonym spotkaniu Pucharu Anglii. Jedyną bramkę z rzutu karnego zdobył Cristiano Ronaldo. Goście mecz kończyli w dziesiątkę, gdyż czerwoną kartkę w 90. minucie obejrzał Morrison. Od pierwszych minut w bramce Manchesteru United obserwowaliśmy polskiego bramkarza Tomasza Kuszczaka, który zastępuje między słupkami kontuzjowanego Edwina van der Sara. Menadżerowie obydwu drużyn zdecydowali się desygnować do gry najmocniejsze jedenastki. Już w pierwszej minucie do akcji ruszyli zawodnicy Middlesbrough. Szarżującego pod polem karnym United Yakubu zdołał jednak powstrzymać Nemanja Vidic. Serbski obrońca wystąpił również w głównej roli kilka minut później, kiedy uderzył na bramkę Schwarzera po dośrodkowaniu Ronaldo z rzutu rożnego. Australijski golkiper pewnie wybronił ten strzał. W 16. minucie doszło do groźnej sytuacji pod bramką Man Utd. Do odbitej od zawodnika gospodarzy piłki dopadł Mark Viduka i bez namysłu uderzył zza pola karnego. Kibice „Czerwonych Diabłów” wstrzymali oddech, ale futbolówka o metr minęła lewy słupek bramki Kuszczaka. Chwilę później strzelał Yakubu, lecz efekt był jeszcze gorszy. Wraz z upływem minut powoli zaczynała zaznaczać się przewaga Manchesteru United. Gospodarze często przebywali na połowie rywala próbując znaleźć receptę na skupioną defensywę gości. Warta odnotowania jest akcja Alana Smitha, który ładnie przedarł się przez blok obronny M'Borough, ale do zagranej wzdłuż pola karnego piłki nie doszedł już nikt. Goście odpowiedzieli dwoma niecelnymi strzałami Lee Cattermolea oraz Marka Viduki. W 33. minucie żółtą kartkę za faul na Richardsonie obejrzał Abel Xavier. Na trzy minuty przed końcem Manchester United wypracował sobie najdogodniejszą pozycję strzelecką w pierwszej połowie. Wspaniałą, prostopadłą piłkę w kierunku Waynea Rooneya posłał Ryan Giggs. Anglik znalazł się w sytuacji sam na sam ze Schwarzerem. Próbował minąć Australijczyka, ale ten wyczuł jego zamiary, rzucił się pod nogi i pewnie złapał futbolówkę. Arbiter doliczył minutę do regulaminowego czasu gry po czym nakazał zawodnikom udać się do szatni. Gra po wznowieniu początkowo bardzo przypominała pierwsze minuty pierwszej części gry. Jako pierwsi do głosu doszli gracze Middlesbrough. Podopieczni Garetha Southgatea długimi podaniami próbowali znaleźć receptę na defensorów United. Aktywny pod polem karnym był Downing. W 54. minucie dogrywał piłkę do Yakubu, który strzelił wprost w Kuszczaka, a chwilę później Anglik spudłował uderzając zza pola karnego. Gospodarze odpowiedzieli na ataki Middlesbrough w 59 minucie. Świetną piłkę do Ronaldo zagrał Michael Carrick. Portugalczyk minął Marka Schwarzera, lecz futbolówka po jego uderzeniu z bardzo ostrego kąta zatrzymała się na słupku. Chwilę później żółty kartonik za dyskusję z arbitrem zobaczył Wayne Rooney. W 70. minucie Rooney zmarnował kolejną, doskonałą okazję do wyprowadzenia Manchesteru United na prowadzenie. Anglik po raz drugi otrzymał doskonałe podanie od Ryana Giggsa, ale i tym razem nie był w stanie pokonać Marka Schwarzera. Pięć minut później w polu karnym szarżował Cristiano Ronaldo. Portugalczyka tylko faulem zatrzymał Jonathan Woodgate. Arbiter wskazał zatem na jedenastkę. Sam poszkodowany pewnie wymierzył sprawiedliwość i zdobył otworzył wynik zawodów. Middlesbrough pomimo utraty bramki nie rzucił się do desperackich ataków. Szansę miał co prawda Morrison, ale futbolówka po jego uderzeniu poszybowała w trybuny. Gospodarze odpowiedzieli kilkoma akcjami, które jednak kończyły się na wysokości pola karnego rywala. Pod koniec spotkania zawodnikom zaczęły puszczać nerwy. Czerwoną kartkę za faul na Ronaldo obejrzał Morrison. Wcześniej żółty kartonik sędzia pokazał Boatengowi i Rochembackowi. Manchester United spokojnie dowiózł prowadzenie do końca. Sir Alex Ferguson wraz z podopiecznymi mógł cieszyć się z awansu do półfinałów Pucharu Anglii, gdzie „Czerwone Diabły” zmierzą się z drużyną Watford. |