W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
79' James Tomkins 45' Andy Carroll |
Michael Carrick 26' Marcos Rojo 45' Marcus Rashford 54' Marouane ellaini 67' Ander Herrera 74' |
|||
Godzina: 20:00 | ||||
Data: 13.04.2016 r. | ||||
Stadion: Upton Park |
||||
West Ham: Randolph - Antonio, Ogbonna, Tomkins, Cresswell - Noble, Kouyate, Lanzini (Emenike 74'), Payet, Valencia (Moses 62') - Carroll |
||||
Manchester United: De Gea - Fosu-Mensah, Smalling, Blind, Rojo (Valencia 68') - Carrick, Fellaini - Lingard, Herrera (Schneiderlin 76'), Martial - Rashford (Rooney 90') |
||||
Czerwone Diabły pokonały West Ham United w powtórzonym meczu ćwierćfinałowym FA Cup. Gracze Louisa Van Gaala zapewnili sobie tym samym awans do półfinału Pucharu Anglii. Mecz zakończył się wynikiem 1:2. Bramki dla United zdobyli Marcus Rashford oraz Marouane Fellainie. Gola kontaktowego dla Młotów strzelił James Tomkins. Pierwsze minuty należały zdecydowanie do zawodników West Hamu United. Gospodarze rozpoczęli mecz z dużym zaangażowaniem i na wysokich obrotach. Już w 5. minucie Valencia miał okazję pokonać De Geę. Zawodnik Młotów uderzył jednak zbyt lekko i trafił prosto w bramkarza United. Odpowiedź Manchesteru United przyszła dopiero w 18. minucie. Wtedy to po podaniu Jessego Lingarda, w polu karnym znalazł się Marouane Flellaini. Belg strzelił w światło bramki, piłka podbiła się jeszcze na nodze Ogbonny, ale Randolph popisał się kocim refleksem i wybił piłkę znad głowy na rzut rożny. Do końca pierwszej połowy podopieczni Louisa van Gaal nie oddali już inicjatywy gospodarzom. W 21. minucie Rashford prostym zwodem minął Antonio i znalazł się w bardzo groźnej pozycji. Strzał napastnika z bliskiej odległości został już niestety zablokowany. 35. minuta to uderzenie Lingarda zza pola karnego. Anglik strzelił mocno, po ziemi, ale Randoplh nie miał problemów z obroną. Przed gwizgkiem kończącym pierwszą połowę, swoją obecność zaznaczył jeszcze Michael Carrick uderzeniem zza pola karnego. Anglik niestety chybił nieznacznie i futbolówka przeleciała obok słupka. Po wznowieniu meczu, w 49. minucie potężnym strzałem gola zdobyć chciał Jesse Lingard. Futbolówka doznała jednak rotacji zewnętrznej i uderzyła w słupek podtrzymujący siatkę w bramce. West Ham na ten strzał odpowiedział siłą. Kouyate kropnął piłkę ile sił w nogach. Był jednak na tyle daleko, że De Gea zdążył się rzucić i wyłapać piłkę. Pierwszy gol meczu padł w 54. minucie starcia na Upton Park. Zaczęło się niewinnie, od przypadkowego bloku i przechwytu Herrery. Piłka momentalnie wpadła pod nogi Martiala, a następnie została zagrana do Rashforda. Młody napastnik balansem ciała zwiódł Antonio, odsłonił drogę do bramki i przepięknym, technicznym uderzeniem skierował futbolówkę w samo okienko bramki Randolpha. West Ham próbował zniwelować różnicę bramkową poprzez strzały z dystansu, jednak zarówno Kouyate, Moses czy Noble nie potrafili zaskoczyć De Gei. Wykorzystali to gracze Manchesteru United, którzy podwyższyli wynik na 0:2 w 67. minucie. Zaczęło się od dośrodkowania Lingarda. Martial opanował piłkę na 5. metrze i zdecydował się na uderzenie z ostrego kąta. Piłka poleciała w kierunku Fellainiego, ten trącił ją kolanem i po chwili cieszył się już ze zdobytego gola. W 78. minucie David De Gea popisał się niesamowitym refleksem. Hiszpan wybił nogą piłkę z linii bramkowej, po strzale z około 5. Metrów w wykonaniu Emenike. Niestety po rzucie rożnym gracze United nie mieli tyle szczęścia. Piłkę z długiego słupka głową zgrał Andy Carroll, a z bliskiej odległości gola zdobył Tomkins. Upton Park na chwilę eksplodowało, gdyby w 89. minucie West Ham przeprowadził oblężenie bramki De Gei. Najpierw Kouyate uderzył mocno z bliskiej odległości. Hiszpan wybił nogą. Później Carroll dobijał z linii pola karnego. De Gea ponownie obronił. Piłka wpadła do siatki przy trzecim strzale, w wykonaniu Kouyate. Ten jednak był na pozycji spalonej i po chwili euforii, decyzja sędziego dotarła do graczy i kibiców. W doliczonym czasie gry na murawie pojawił się Wayne Rooney, zmieniając Rashforda. West Ham miał jeszcze jedną okazję na wyrównanie. Payet próbował strzału bezpośredniego z rzutu wolnego. Po rykoszecie futbolówka wyleciała jednak poza linię końcową. Wynik utrzymał się do końca meczu i Manchester United mógł świętować awans do półfinału FA Cup. |