W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
27' Harry Maguire 32' Scott McTominay 78' Nayef Aguerd (sam.) 90' Alejandro Garnacho 90' Fred |
Said Benrahma 55' Lucas Paqueta 82' |
|||
Godzina: 20:45 | ||||
Data: 01.03.2023 r. | ||||
Stadion: Old Trafford |
||||
Manchester United: De Gea – Dalot, Maguire, Lindelof (Martinez 58'), Malacia – McTominay (Casemiro 46'), Sabitzer (Fred 86') – Antony (Rashford 58'), Fernandes, Garnacho (Varane 90') – Weghorst |
||||
West Ham: Areola – Johnson, Aguerd, Ogbonna, Emerson – Soucek, Rice, Paqueta – Fornals (Bowen 74'), Antonio (Scamacca 86'), Benrahma |
||||
Manchester United pokonał West Ham United 3:1 (0:0) w V rundzie Pucharu Anglii. Czerwone Diabły decydujące bramki zdobyły w samej końcówce spotkania na Old Trafford! Erik ten Hag mocno zamieszał wyjściową jedenastką Czerwonych Diabłów w porównaniu do starcia z Newcastle United w finale Pucharu Ligi. Holenderski menadżer dokonał sześciu zmian, co miało wpływ na płynność gry. Duet środkowych obrońców stworzyli Harry Maguire i Victor Lindelof, a za środek pola odpowiadali Scott McTominay i Marcel Sabitzer. Czerwone Diabły były blisko objęcia prowadzenia już w 6. minucie. Gospodarze zawiązali bardzo składną akcję. Udany drybling zanotował Scott McTominay, który podał do Wouta Weghorsta. Holender odegrał na jeden kontakt do Marcela Sabitzera, a Austriak huknął po ziemi ile miał tylko sił. Dobra interwencja Alphonse’a Areoli zapobiegła utracie bramki przez ekipę Młotów. Manchester United naciskał i jako kolejni groźne strzały oddali Antony oraz Alejandro Garnacho. Golkiper West Hamu musiał mocno się nagimnastykować, aby obronić strzał Argentyńczyka. Dobrą szansę na dobicie uderzenia zmarnował Diogo Dalot. Portugalczyk zdecydował się zagrać do Wouta Weghorsta, a ten był na spalonym. W 23. minucie do wysiłku zmuszony został David de Gea. Świetnym zagraniem z głębi pola popisał się Saïd Benrahma, a złe ustawienie środkowych obrońców wykorzystał Antonio. Napastnik West Hamu stanął oko w oko z De Geą, lecz na szczęście przegrał ten pojedynek! W kolejnych minutach piłkarze Davida Moyesa poczynali sobie na Old Trafford coraz śmielej. Groźne uderzenia zanotowali Tomas Soucek i Lucas Paqueta. W 31. minucie De Gea znów miał skuteczną interwencję, tym razem broniąc uderzenie Benrahmy z ostrego kąta. Hiszpański golkiper kolejną obronę zapisał na swoim koncie w 38. minucie. Tym razem De Gea złapał piłkę po strzale Antonio, choć sytuację sprokurował sam złym wybiciem futbolówki od bramki. Manchester United przed przerwą miał jeszcze jedną dobrą okazję – Bruno Fernandes przytomnie przepuścił piłkę do lepiej ustawionego Alejandro Garnacho. Argentyńczyk oddał strzał zza pola karnego, lecz była to próba niecelna. Erik ten Hag po pierwszej połowie największe zastrzeżenia mógł mieć do gry środkowych obrońców i pomocników. W przerwie holenderski menadżer zdecydował się na jedną zmianę – Casemiro zastąpił Scotta McTominaya. O zejściu Szkota przesądziła żółta kartka złapana w pierwszej połowie. Po zmianie stron jako pierwsi groźny strzał oddali londyńczycy. W 50. minucie dobrą wrzutkę w pole karne posłał Benrahma, a akcję na dalszym słupku zamknął Soucek. Czeski pomocnik oddał strzał głową, ale dobrze interweniował De Gea. W 55. minucie West Ham United dopiął swego. Piłkarze Czerwonych Diabłów stanęli na boisku i domagali się rzutu z autu. Futbolówka nie wyszła jednak poza boisko i akcja była kontynuowana. Piłkę w szesnastce otrzymał Saïd Benrahma, uderzył w kierunku dalszego słupka i nie dał szans Davidowi de Gei. Reakcja Erika ten Haga na straconego gola była natychmiastowa. Na placu gry zameldowali się Lisandro Martinez i Marcus Rashford. Spotkanie na Old Trafford rozkręciło się na dobre i w 63. minucie West Ham United mógł podwyższyć prowadzenie. Michail Antonio w efektownym stylu ograł Lisandro Martineza, wpadł w szesnastkę Czerwonych Diabłów, ale po raz kolejny środowego wieczoru przegrał pojedynek z De Geą. Hiszpański golkiper efektowną paradą utrzymał gospodarzy w grze. Manchester United odpowiedział chwilę później. Potężne uderzenie zza pola karnego oddał Casemiro. Część kibiców już widziała piłkę w siatce, ale dobrą interwencją popisał się Areola. W 70. minucie potężny strzał z piętnastu metrów oddał Bruno Fernandes, ale uderzył nad bramką. W 72. minucie kibice Manchesteru United zaczęli świętować wyrównującego gola. Radość okazała się jednak przedwczesna. Dobrą piłkę z rzutu wolnego w pole karne dorzucił Bruno Fernandes, a Casemiro zakończył akcję celnym strzałem głową. Brazylijczyk w momencie zagrania Portugalczyka był na pozycji spalonej i VAR musiał anulować bramkę. Wyrównująca bramka padła jednak w 78. minucie i to w niespodziewanych okolicznościach. Manchester United miał rzut rożny, a dobre dośrodkowanie na szósty metr posłał Bruno Fernandes. Tam niefortunną główką popisał się Nayef Aguerd, który zaskoczył Areolę. Kwestia awansu do ćwierćfinału FA Cup znów była sprawą otwartą. W 83. minucie kolejną okazję miał Casemiro. Brazylijczyk znów dostał precyzyjne podanie od Bruno Fernandesa, oddał strzał głową, lecz za lekki, by pokonać golkipera West Hamu. Czerwone Diabły po wyrównującym trafienu ewidentnie podkręciły tempo. W 90. minucie Manchester United dopiął swego! Najpierw zablokowane zostało uderzenie Wouta Weghorsta. Piłka spadła jednak pod nogi Alejandro Garnacho. Argentyńczyk przytomnie przyjął futbolówkę w szesnastce, a następnie skierował ją w długi róg. Techniczny strzał młodego skrzydłowego dał Czerwonym Diabłom awans do ćwierćfinału Pucharu Anglii! Nie był to jednak koniec strzelania na Old Trafford. W doliczonym czasie gry wynik meczu na 3:1 ustalił Fred, który wykorzystał dobre podanie od Wouta Weghorsta i mocnym strzałem nie dał szans Areoli! |