W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 45' Wayne Rooney |
Luke Shaw 17' Luke Shaw 34'  Odion Ighalo 41' Eric Bailly 63' Odion Ighalo 70' Brandon Williams 90' |
|||
| Godzina: 20:45 | ||||
| Data: 05.03.2020 r. | ||||
| Stadion: Pride Park |
||||
| Derby County: Roos – Bogle, Forsyth, Evans, Lowe – Knight, Sibley (Shinnie 80'), Bird, Rooney, Lawrence (Whittaker 44') – Waghorn (Marriott 67') |
||||
| Manchester United: Romero – Dalot, Lindelof, Bailly, Shaw (Williams 80') – McTominay, Fred (Martial 73') – Lingard, Fernandes (Pereira 66'), Mata – Ighalo |
||||
| Manchester United pokonał pewnie ekipę Derby County z Waynem Rooneyem w składzie 3:0 (2:0) i tym samym zapewnił sobie awans do ćwierćfinału FA Cup. Bramki na Pride Park zdobyli Luke Shaw i dwie Odion Ighalo. Gospodarze z Derby jako pierwszy rozpoczęli strzelanie na bramkę rywala. W 10. minucie Sibley uderzył futbolówkę zza pola karnego. Piłka po koźle minęła słupek bramki Sergio Romero o zaledwie kilkanaście centymetrów. Kilka minut później na lewym skrzydle pokazał się bardzo energiczny w tym spotkaniu – Luke Shaw. Anglik wpadł pod linię końcową otrzymując podanie w tempo od Fernandesa, świetnie wycofał przed bramkę, ale tam akcję wyczyścił Evans. Trzy minuty później swoją obecność na boisku odnotował Wayne Rooney. Wazza po strzale z rzutu wolnego musiał zadowolić się jedynie trafieniem w słupek bramki Romero. Argentyńczyk miał czynny udział w obronie, delikatnie zmieniając tor lotu piłki. Odion Ighalo stanął przed świetną okazją strzelecką w 32. minucie. Nigeryjczyk otrzymał podanie po przebitce McTominaya z defensorem Derby. Ighalo od razu uderzył prawą nogą z obszaru pola karnego, ale trafił prosto w Roosa. Wynik spotkania w 34. minucie otworzył Manchester United, a dokładniej Luke Shaw. Po zablokowanych strzałach Lingarda i Fernandesa, piłka po rykoszecie spadła przed Shawa. Anglik bez dłuższego zastanowienia się uderzył wolejem lewą nogą. Futbolówka skozłowała i po odbiciu od murawy przeleciała nad bramkarzem Derby County. Czerwone Diabły zdołały podwyższyć wynik spotkania jeszcze przed przerwą. Tym razem na listę strzelców po raz drugi w barwach United wpisał się Odion Ighalo. Napastnik po podaniu od Luke’a Shawa przedzierał się miedzy 2 rywalami i czubkiem buta trącił futbolówkę z trudnej pozycji. Wystarczyło to, aby wpakować piłkę do siatki tuż przy słupku bramki Roosa. Po przerwie w pierwszych minutach inicjatywę przejęli gospodarze. W 47. minucie z dystansu uderzał Knight. Piłka po rykoszecie od buta zawodnika United sprawiła nieco kłopotów Sergio Romero, ale finalnie Argentyńczyk zaliczył skuteczną obronę. 50. minuta to kolejny bardzo groźny atak Derby. Po wrzutce z prawej flanki od Bogle’a głową uderzał niski Waghorn. Futbolówka przeleciała milimetry od słupka bramki Romero. Sergio nie miałby nic do gadania, gdyby napastnikowi Derby ten strzał wyszedł minimalnie lepiej. Gracze United odżyli kilka minut później. W 55. minucie prostopadłe podanie za plecy obrońcy do Shawa posłał Fernandesa. Shaw w polu karnym zmylił jeszcze jednego rywala i z kilku metrów strzelił prawą nogą w kierunku krótkiego słupka. Uderzenie było jednak bardzo słabe i nie zaskoczyło Roosa. Juan Mata w 61. minucie próbował wykorzysta dalekie wyjście Roosa z bramki i jego zderzenie ze swoim partnerem z zespołu. Hiszpan strzelił z ponad 30 metrów technicznie, ale bramkarz Baranów zdążył wrócić pod bramkę i złapał futbolówkę w locie. Mata chwilę później próbował strzału z narożnika pola karnego po wycofaniu od Lingarda. Juan trafił w światło bramki, ale goalkeeper Derby zdołał sparować futbolówkę do boku. Strzelecką statystykę w 62. minucie starcia podbił Odion Ighalo. Nigeryjczyk świetnie zastopował atak na sekundę, rozciągnął go do Maty, ten chwilę potem odegrał z powrotem do Odiona, który oddał strzał. Uderzenie zostało zablokowane, ale napastnik dostał drugą szansę i pięknym wolejem skierował piłkę pod poprzeczkę. W 77. minucie po długim podaniu od Rooneya, w dogodnej sytuacji znalazł się Marriott. Napastnik Derby strącił delikatnie mocne uderzenie rywala skierowane na długi słupek i wybił je skutecznie na rzut rożny. Czerwone Diabły pomimo korzystnego wyniku nie przestawały atakować. W 81. minucie indywidualny atak przeprowadził Jesse Lingard. Anglik podbiegł pod linię 16. metrów i uderzył mocno lewą nogą. Tym razem jednak nie udało się pokonać bramkarza Derby a futbolówka przeleciała obok słupka. Dwie minuty później Pereira strzelał po ziemi z dystansu. Piłka ponownie minęła światło bramki. |
||||
