W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
57' Romain Saïss 72' Max Kilman 90+ Joao Moutinho |
Ashley Young 86' | |||
Godzina: 18:31 | ||||
Data: 04.01.2020 r. | ||||
Stadion: Molineux Stadium |
||||
Wolverhampton: Ruddy – Kilman, Coady, Dendoncker – Vinagre (Jonny 75'), Neves, Saiss (Moutinho 71'), Doherty – Neto, Ashley-Seal (Jimenez 46'), A. Traore |
||||
Manchester United: Romero – Young, Lindelof, Maguire, Williams – Pereira, Matić – Chong (Dalot 82'), Mata (Fred 70'), James (Rashford 70') – Greenwood |
||||
Manchester United zremisował na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers 0:0 w III rundzie Pucharu Anglii. Brak rozstrzygnięcia na Molineux Stadium oznacza, że mecz będzie musiał zostać powtórzony na Old Trafford. Ole Gunnar Solskjaer dość mocno zamieszał wyjściowym składem Manchesteru United. W porównaniu do spotkania z Arsenalem dokonał aż siedmiu zmian, a szansę gry od pierwszej minuty dostali m.in. Sergio Romero i Tahith Chong. Czerwone Diabły całkiem nieźle zaczęły spotkanie na Molineux Stadium i już w 7. minucie przed szansą stanął Mason Greenwood. Anglik próbował zaskoczyć Johna Ruddy’ego strzałem z ostrego kąta, nie trafił natomiast w bramkę. W 13. minucie z kapitalnej strony pokazał się Sergio Romero. Wilki egzekwowały rzut rożny, dośrodkowanie zostało przeciągnięte na dalszy słupek, gdzie niepilnowany znalazł się Matt Doherty. Strzelił mocno z ostrego kąta, ale Romero zanotował fantastyczną interwencję. Czerwone Diabły do końca pierwszej połowy miały przewagę w posiadaniu piłki, nie zmusiły natomiast bramkarza Wolves do poważnego wysiłku. W grze gości brakowało ostatniego podania. Strzały zanotowali Andreas Pereira i Daniel James, nie potrafili natomiast trafić w światło bramki. W 31. minucie mieliśmy natomiast małą kontrowersję na Molineux Stadium. W pole karne Wilków wpadł rozpędzony Brandon Williams, a w szesnastce zahaczył go Leander Dendoncker. Sędzia po konsultacji z VAR-em uznał, że Belg nie popełnił przewinienia i nie wskazał na „wapno”. Drugą połowę lepiej zaczęli piłkarze Wolverhampton, którzy od razu ruszyli do zdecydowanych ataków. W 52. minucie swoją szansę miał Pedro Neto. Strzał gracza Wilków z szesnastu metrów obronił natomiast Romero. W 57. minucie przed polem karnym Wilków sfaulowany został Tahith Chong. Piłkę na 25 metrze ustawił Juan Mata i mocno podkręcił futbolówkę w kierunku dalszego słupka. Piłka nieznacznie minęła bramkę Ruddy’ego, a bramkarz Wolves odetchnął z ulgą. Gra Manchesteru United nie wyglądała dobrze, więc w 70. minucie Ole Gunnar Solskjaer zdecydował się na podwójną zmianę – Fred wszedł w miejsce Juana Maty, a Marcus Rashford zastąpił Daniela Jamesa. Rashford chwilę po wejściu na boisku mógł otworzyć wynik spotkania. Anglik dostał podanie z głębi pola, ociągał się nieco z uderzeniem i wślizgiem przyblokować zdążył go Conor Coady. Piłka zmierzała za kołnierz bramkarza Wolves, trafiła natomiast w poprzeczkę. W 76. minucie kibice na Molineux poderwali się z krzesełek. Ich radość nie trwała natomiast długo. W pole karne Czerwonych Diabłów dośrodkowanie posłał Ruben Neves. Akcję na dalszym słupku zamknął Matt Doherty, wpakował piłkę do bramki, natomiast futbolówka prześlizgnęła się po jego ręce i gol słusznie nie został uznany. Manchester United dał się zepchnąć pod własne pole karne i Wilki w 81. minucie miały kolejną sytuację. W pole karne Czerwonych Diabłów wpadł Raul Jimenez, uderzył z ostrego kąta spod linii końcowej, trafił natomiast w słupek. Do końca spotkania inicjatywa należała do Wolverhampton. Piłkarze Solskjaera wyczekiwali okazji do kontry, ta natomiast nie nadeszła. Efekt był taki, że przez 90 minut nie oddali celnego strzału na bramkę Wolves. Remis na Molineux Stadium oznacza, że spotkanie z Wolverhampton zostanie powtórzone na Old Trafford. |