REKLAMA
W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
|
 |
 31' Marouane Fellaini 71' Michael Carrick  83' Anthony Martial |
Winston Reid 2' Dimitri Payet 54' Cheikhou Kouyate 59' Dimitri Payet 68' Michail Antonio 79' |
|||
| Godzina: 17:00 | ||||
| Data: 13.03.2016 r. | ||||
| Stadion: Old Trafford |
||||
| Manchester United: De Gea - Varela (Darmian 87'), Smalling, Blind, Rojo, Carrick, Fellaini (Schweinsteiger 76'), Rashford (Depay 76'), Herrera, Lingard, Martial |
||||
| West Ham United: Randolph - Antonio, Reid (Obiang 62'), Ogbonna, Cresswell, Kouyaté, Noble, Emenike, Lanzini, Payet, Carroll |
||||
| Manchester United zremisował 1:1 w meczu ćwierćfinałowym FA Cup z West Ham United na własnym stadionie. Na prowadzenie w 68. minucie wyszli goście po pięknym golu z rzutu wolnego w wykonaniu Dimitriego Payeta. Bramkę wyrównującą w końcówce meczu zdobył Anthony Martial, po asyście Andera Herrery. Od pierwszych minut mocno do ataku ruszyli zawodnicy West Hamu United. Pierwszy poważny strzał w 5. minucie oddał Andy Carroll po podanie z lewej strony pola karnego. Anglik przestrzelił jednak bramkę De Gei. Chwilę potem podanie nad głowami defensorów United otrzymał Emenike. Piłkarz WHU podbiegł w kierunku bramki MU i strzelił po ziemi w kierunku długiego słupka. Piłka minęła bramkę Diabłów o kilkanaście centymetrów. Manchester United po raz pierwszy dał o sobie znać około 15. minuty spotkania. Po wrzutce z prawej flanki, wolejem uderzył Lingarda. Niestety niecelnie. 18. minuta to piękna akcja gości. Z lewej strony dośrodkował Cresswell, a z około 6. metrów głową strzelił Emenike. David De Gea jednak świetnie przeczytał grę rywali, ustawił się w odpowiednim miejscu i pewnie złapał piłkę w locie. W 20. minucie świetną piłkę blisko bramki Randolpha otrzymał Herrera. Hiszpan po dograni od Martiala, uderzył z pierwszej piłki z całej siły. Również i tym razem, niecelnie. Ander kilka minut później miał najdogodniejszą okazję strzelecką w tej połowie. Martial świetnie zagrał do obiegającego do Rojo, ten wycofał idealnie na środek pola karnego, gdzie niepilnowany Herrera mia dużo miejsca na oddanie celnego strzału. Pomocnik United ku zaskoczeniu fanów mocno spudłował. Po przerwie Manchester United był bardzo aktywny pod bramką Randopha. Najpierw tuż przy linii faulowany był Lingarda, potem Marcus Rashford. Z rzutu wolnego z ostrego kąta swoich sił próbował również Ander Herrera. Strzał Hiszpana z łatwością wybronił jednak Randolph. W 60. minucie Herrera miał prawie identyczną okazję jak w pierwszej połowie. Otrzymał podanie wewnątrz pola karnego, od Martiala, i uderzył mocno w kierunku bramki. Ręką zagrał Reid, jednak arbiter główny nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Po drugiej stronie boiska uaktywnił się Payet. Zawodnik WHU ograł z dziecinny sposób Fellainiego, lecz potem próbował wymusić rzut karny. Chwilę później, po faulu Blinda, WHU miała rzut wolny z okolicy 30. metra do bramki De Gei. Payet przymierzył, uderzył technicznie, i pięknie zmieścił futbolówkę w okienko bramki Manchesteru United. Po stracie gola Manchester United poderwał się do gry. Van Gaal prowadził również do gry Schweinsteigera oraz Depaya. Liczne ataki zaowocowały bramką wyrównującą w 83. minucie meczu. Ander Herrera dograł miękką piłkę na długi słupek, gdzie znalazł się Anthony Martial. Francuz dostawił nogę i trafił do siatki z bardzo bliskiej odległości. Swoją okazję na zwycięskiego gola miał jeszcze Michael Carrick. Anglik oddał groźny strzał zza pola karnego. Futbolówka przeleciała minimalnie obok bramki bramkarz West Ham United. Była to ostatnia groźna akcja w tym spotkaniu. Mecz nie wyłonił nam zwycięzcy i jego druga odsłona zostanie ponownie rozegrana w Londynie. |
||||
