W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 18' Michy Batshuayi 61' Michy Batshuayi 90' Mateo Kovacić |
Scott McTominay 11' Marcus Rashford 25' [K] Marcus Rashford 73' Fred 83' |
|||
| Godzina: 21:05 | ||||
| Data: 30.10.2019 r. | ||||
| Stadion: Stamford Bridge |
||||
| Chelsea: Caballero – James, Zouma, Guehi, Alonso – Gilmour (Mount 70'), Jorginho, Kovacic, – Hudson-Odoi, Batshauyi (Abraham 79'), Pulisic (Pedro 70') |
||||
| Manchester United: Romero – Lindelof (Martial 66'), Maguire, Rojo – Wan-Bissaka, McTominay, Fred, Lingard (Pereira 67'), Williams – James, Rashford (Young 80') |
||||
| Czerwone Diabły awansowały do 1/4 finału Pucharu Ligi po emocjonującym starciu na Stamford Bridge. Ekipa Ole Gunnara Solskjaera pokonała zespół Franka Lamparda 2:1. Obie bramki zdobył w środowy wieczór Marcus Rashford. Jedna z nich, z rzutu wolnego, na długo zostanie zapamiętana przez kibiców MU! Manchester United pierwszą niezłą okazję odnotował w 13. minucie meczu. Płaskie zagranie Jamesa z rzutu rożnego, do piłki dopadł McTominay, który strzelił w kierunku okienka bramki Caballero, lecz futbolówka tylko otarła się o boczną siatkę. Wynik spotkania udało się otworzyć w 25. minucie. Atak zapoczątkował Scott McTominay, zagrał przed pole karne do Daniela Jamesa, który szybko zdecydował się na wtargnięcie między 3 defensorów w polu karnym. Nierozsądnie zachował się Marcos Alonso, który kopnął Walijczyka w nogi i nie dał arbitrowi innego wyboru, niż odgwizdanie rzutu karnego. Do jedenastki podszedł Marcus Rashford i uderzeniem po ziemi przy lewem słupku pewnie pokonał bramkarza Chelsea. Lingard próbował uderzać zza pola karnego w 37. minucie, niestety strzelał za lekko i w środek bramki, co nie zaskoczyło golkipera londyńskiej Chelsea. W przerwach między nielicznymi strzałami, piłka była rozgrywana głównie w środkowej strefie boiska. Gracze Manchesteru United popisali się kilkoma udanymi przechwytami. Na pochwałę zasługiwał na pewno McTominay, który ciężko pracował w linii pomocy. Warto odnotować, że Chelsea opuściła murawę na przerwę z zerowym saldem w liczbie celnych strzałów na bramkę Sergio Romero, co było dużą zasługą szczelnej linii defensywy ze wsparciem pomocników Manchesteru United. Początek drugiej połowy zdecydowanie należał do zawodników Franka Lamparda. The Blues zagrozili ekipie United w 50. minucie. Po dograniu z lewej flanki, futbolówkę przed bramką Czerwonych Diabłów delikatnie trącił Hudson-Odoi. Ta na szczęście ekipy Solskjaera minęła się ze światłem bramki o kilkanaście centymetrów. Dwie minuty później Gilmour dwukrotnie strzelał z granicy pola karnego. Przy jednej z prób piłka odbiła się od nóg Marcosa Rojo, a potem o ziemię i rękę upadającego Argentyńczyka. Zawodnicy Chelsea natychmiast doskoczyli do arbitra. Ten jednak nie dał się przekonać namowom piłkarzy. Rojo naturalnie podparł się ręką ratując przed upadkiem, przez co nie było mowy o celowym zagraniu. Kolejna akcja to kolejny cios ze strony Chelsea. Hudson-Odoi uderzał mocno z woleja po długim podaniu z własnej połowy. Piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki Sergio Romero. Nieustający napór gospodarzy zaowocował pięknym trafieniem Michy’ego Batshuaya w 61. minucie. Napastnik zerwał się do sprintu po nieudanej interwencja Maguire’a, podbiegł pod pole karne i uciekając jeszcze delikatnie Marcosowi Rojo posłał piłkę do siatki United tuż przy długim słupku. Obrona Czerwonych Diabłów nie zachowała się wystarczająco dobrze. Ole Gunnar Solskjaer chcąc przerwać niekwestionowaną dominację gospodarzy w drugiej połowie wprowadził posiłki na boisko. Anthony Martial wzmocnił siłę ofensywną, a na ławce rezerwowych usiadł Victor Lindelof. Kibice United zgromadzeni na Stamford Bridge przeżyli eksplozję radości, gdy Marcus Rashford w fenomenalny sposób wykorzystał rzut wolny z około 25 metrów. Anglik w stylu Cristiano Ronaldo skierował piłkę w okienko bramki Caballero nad murem zawodników Chelsea. Kapitalna bramka młodego napastnika Manchesteru United. Im bliżej końca, tym zawodnicy Chelsea próbowali bardziej rozpaczliwych prób strzałów z dystansu. Strzelać próbował Marcos Alonso oraz Kurt Zouma. Oba uderzenia znacząco minęło jednak światło bramki Romero. Pomimo doliczonych 4 minut do regulaminowego czasu gry, rezultat się już nie zmienił. Ekipa Ole Gunnara Solskjaera pokonała Chelsea i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Ligi! |
||||
