W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 56' Juan Mata 87' Marouane Fellaini |
Harry Maguire 40'  |
|||
| Godzina: 21:00 | ||||
| Data: 10.01.2017 r. | ||||
| Stadion: Old Trafford |
||||
| Manchester United: De Gea - Valencia, Jones, Smalling, Darmian - Herrera, Pogba - Mata (Fellaini 79'), Rooney (Martial 59'), Mychitarian (Lingard 71') - Rashford |
||||
| Hull City: Jakupovic - Robertson, Maguire, Meyler, Huddlestone - Snodgrass, Clucas, Diomande (Maloney 75'), Henriksen (Hernandez 19'), Mason - Tymon (Weir 90') |
||||
| Manchester United pokonał w pierwszym półfinale EFL Cup zespół Hull City 2:0. Bramki dla Czerwonych Diabłów zdobyli Juan Mata oraz Marouane Fellaini. Drużyna Jose Mourinho jest o krok od zapewnienia sobie miejsca w finale rozgrywek na Wembley. Decydujące będzie rewanżowe spotkanie na KC Stadium 26 stycznia. Jose Mourinho zgodnie z zapowiedzią wystawił mocny skład na wtorkowe spotkanie pucharowe przeciwko Hull City. Jedynym nieobecnym w wyjściowym składzie był Zlatan Ibrahimović, który pauzował z powodu drobnej choroby. Wynik meczu na Old Trafford mógł zostać otworzony już w 2. minucie. Po ataku z lewej strony piłkę w pole karne podawał Matteo Darmian. Bez przyjęcia strzał na bramkę Tygrysów oddał Juan Mata. Uderzenie Hiszpana było celne, ale dobrze ustawiony był Jakupovic, który skutecznie uchronił zespół Hull przed stratą gola. Analogiczną sytuację oglądaliśmy w 7. minucie. Ponownie Darmian na skrzydle, ponownie dogranie w pole karne, ale tym razem uderzać próbował Marcus Rashford. Anglik jednak nie przymierzył celnie i piłka ugrzęzła między defensorami gości. Bardzo efektowną akcję zawodnicy Mourinho wypracowali w 19. minucie. Gra na jeden kontakt pomiędzy Rooneyem, Darmianem i Matą otworzyła drogę do bramki Henrichowi Mychitarianowi. Ormianin jednak nie przymierzył wystarczająco dobrze, pomimo braku nacisków ze strony obrony Hull, i przestrzelił mocno bramkę Jakupovicia. Szczęścia strzałem z dystansu próbował również Paul Pogba. Francuz przy jednej z licznych akcji pozycyjnych zdecydował się na szybkie uderzenie z około 30 metrów. Piłka zmierzała w światło bramki nieprzewidywalnym lotem, co zmusiło bramkarza Hull do sparowania futbolówki na rzut rożny. Chwilę potem bliscy sprawienia niespodzianki byli piłkarze Marco Silvy. Po dośrodkowaniu w pole karne, nieudana główka Rooneya i Smallinga przedłużyła lot piłki do Diomande. Gracz Hull uderzył technicznie głową i patrzył jak piłka spokojnie zmierza w stronę bramki i odbija się od słupka. De Gea był całkowicie zaskoczony. Sędzia w tej sytuacji mimo wszystko wskazał na spalonego. W samej końcówce pierwszej połowy kibice na Old Trafford podziwiali wspaniały rajd Hernicha Mychitariana. Pomocnik United holował piłkę przez całą połowę rywali, oddając piłkę w końcowej fazie pod nogi rozpędzonego Rashforda. Marcus nie opanował jednak dobrze piłki i po minimalnym kontakcie z Meylerem zepsuł strzał z bliskiej odległości. Po przerwie ataki Manchesteru United nie ustąpiły. Bliski sforsowania defensywy Tygrysów był Wayne Rooney. Anglik w 51. minucie, po długim podaniu z linii pomocy od Paula Pogby, uderzył potężnie prawą nogą. Futbolówka przeleciała jednak tuż obok bramki Jakupovicia. Oblężenie bramki Hull w końcu przyniosło oczekiwany rezultat w 56. minucie. Akcję podaniem na prawą flankę rozpoczął Paul Pogba. Valencia dośrodkował w pole karne. Piłkę główą w kierunku długiego słupka przerzucił Henrich Mychitarian, a tam przyczajony Juan Mata wpakował piłkę do siatki z najbliższej odległości. Po strzeleniu gola tempo gry nieco spadło, dając chwilę oddechu dla Hull City. W 73. minucie jednak kibice znowu poderwali się ze swoich krzesełek. Paul Pogba uderzał bezpośrednio z rzutu wolnego na bramkę Tygrysów. Po bardzo mocnym strzale piłka z impetem odbiła się od słupka bramki Jakupovicia. Zabrakło dosłownie milimetrów, aby futbolówka po odbiciu wpadła do siatki po raz drugi we wtorkowym meczu. Wydawało się, że wynik meczu nie ulegnie już zmianie w tym starciu. Ofensywa United jednak nie przestawała drążyć dziury w obronie Hull ani na chwilę. Dzięki dośrodkowaniu pod bramkę Jakupovicia, strzał głową z bliskiej odległości oddał Marouane Fellaini. Belg chwilę potem w geście radości padł w objęcia Jose Mourinho. Na uwagę zasługuje jeszcze strzał Anthony’ego Martiala po wrzutce z prawej flanki. Francuz uderzył celnie i mocno, ale piłkę zdołał instynktownie sparować bramkarz Hull. |
||||
