REKLAMA
W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 15' Dominic Solanke 23' Pape Matar Sarr 46' Dejan Kulusevski 54' Dominic Solanke 88' Hueng-min Son |
Noussair Mazraoui 25' Joshua Zirkzee 64' Amad Diallo 70' Altay Bayindir 89' Bruno Fernandes 90' Jonny Evans 90' |
|||
| Godzina: 21:00 | ||||
| Data: 19.12.2024 r. | ||||
| Stadion: Tottenham Hotspur Stadium |
||||
| Tottenham Hotspur: Forster – Porro, Dragusin, Gray, Spence (Reguilon 90') – Sarr, Bissouma – Kulusevski, Maddison (Bergvall 79'), Son – Solanke (Johnson 90') |
||||
| Manchester United: Bayindir – Yoro, Lindelof (Evans 45'), Martinez – Mazraoui, Ugarte (Garnacho 71'), Eriksen (Mainoo 55'), Dalot – Antony (Amad 55'), Fernandes – Hojlund (Zirkzee 55') |
||||
| Manchester United przegrał z Tottenhamem Hotspur 3:4 (0:1) w ćwierćfinale Pucharu Ligi. Druga połowa spotkania w Londynie miała szalony przebieg. Kibice zobaczyli w niej aż sześć bramek. Ruben Amorim dokonał pięciu zmian w wyjściowym składzie Manchesteru United w porównaniu do derbowego starcia. Szansę od pierwszych minut dostali m.in. Altay Bayindir, Leny Yoro oraz Antony. W kadrze meczowej znalazł się Alejandro Garnacho, ale usiadł na ławce rezerwowych. W Londynie zabrakło natomiast Marcusa Rashforda. Spotkanie na Tottenham Hotspur Stadium rozkręcało się powoli. W 13. minucie groźny atak przeprowadzili gospodarze. Pape Matar Sarr zagrał dobrą piłkę do Hueng-min Sona. Koreańczyk zszedł ze skraju pola karnego do środka, oddał strzał, ale uderzył niecelnie. Tottenham Hotspur prowadzenie objął dwie minuty później. Londyńczycy mieli stały fragment gry, a po chwili na strzał zza pola karnego zdecydował się Pedro Porro. Piłka po drodze otarła się o Rasmusa Hojlunda i rykoszet utrudnił interwencję Altayowi Bayindirowi. Turek odbił futbolówkę do boku, ale tam czekał na nią Dominic Solanke. Napastnika Spurs nie upilnowali defensorzy United i ten dobitką w krótki róg wpisał się na listę strzelców. Manchester United mógł odpowiedzieć w 22. minucie. Czerwone Diabły przeprowadziły składną akcję. Bruno Fernandes zagrał do Diogo Dalota, ten wypatrzył Christiana Eriksena, ale strzał Duńczyka z lewej nogi został niestety zablokowany. Chwilę później Eriksen zapisał kolejne uderzenie – niecelne z rzutu wolnego. W 26. minucie znów było groźnie w szesnastce Manchesteru United. Dejan Kulusevski odwrócił się z piłką w polu karnym Czerwonych Diabłów, strzelił w krótki róg, a dobrą interwencję zanotował Bayindir. Manchester United przed przerwą zawiązał jeszcze kilka ciekawych ataków, ale za każdym razem zawodziła skuteczność. Zablokowane lub niecelne uderzenia zapisali na swoim koncie Antony, Fernandes, Hojlund i Eriksen. Tuż przed przerwą Ruben Amorim musiał dokonać pierwszej zmiany. Z powodu kontuzji mięśniowej boisko opuścił Victor Lindelof. Szwedzkiego defensora zastąpił Jonny Evans. Druga połowa zaczęła się fatalnie dla Manchesteru United. Tottenham Hotspur podwyższył prowadzenie w 46. minucie. Djed Spence przytomnie rozciągnął akcję na skrzydło do Hueng-min Sona, ten zagrał do Jamesa Maddisona, który wstrzelił futbolówkę w pole bramkowe. Tam niefortunnie odbił ją Lisandro Martinez, a z prezentu skorzystał Dejan Kulusevski, z bliska pakując piłkę do siatki na 2:0 dla Kogutów. W 54. minucie londyńczycy podwyższyli na 3:0. Piłkę z głębi pola do Dominina Solanke zagrał Djed Spence. Napastnik Tottenhamu z dużym spokojem ograł Lisandro Martineza oraz Jonny’ego Evansa, a następnie strzałem po ziemi pokonał Altaya Bayindira. Manchester United na taki Tottenhamu odpowiedział dopiero w 63. minucie, kiedy to bliski wpisania się na listę strzelców był Joshua Zirkzee. Dobre dośrodkowanie w pole karne posłał Diogo Dalot, holenderski napastnik uderzył w kozioł, a świetną interwencją popisał się Fraser Forster. Chwilę później golkiper Tottenhamu popełnił fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki z własnego pola karnego. Z prezentu Forstera skorzystał Bruno Fernandes, odegrał do lepiej ustawionego Zirkzee i ten z bliskiej odległości trafił do siatki. Manchester United złapał kontakt w 70. minucie. Kolejnego gola Czerwonym Diabłom sprezentował Forster. Golkiper Tottenhamu zbyt długo zwlekał z wybiciem futbolówki, dobrze nacisnął na niego Amad Diallo i wślizgiem zablokował wykop piłki bramkarza Spurs. Efekt był taki, że futbolówka wpadła do bramki! Czerwone Diabły przegrywały już tylko jedną bramką. Manchester United szukał trzeciego trafienia i był bliski doprowadzenia do remisu w 74. minucie. Bruno Fernandes zagrał w tempo do Noussaira Mazraoui’ego, ten dobrze ustawił sobie piłkę pod linią końcowa na lewej nodze, strzelił po długim rogu i pomylił się nieznacznie. W grze Manchesteru United widać było duże chęci na odwrócenie losów spotkania. W 82. minucie potężne uderzenie zza pola karnego oddał Amad Diallo. Forster wykopał futbolówkę, ale serca kibiców Tottenhamu zadrżały. Kiedy wydawało się, że bramka dla Manchesteru United jest kwestią czasu, to losy ćwierćfinałowej rywalizacji rozstrzygnął Hueng-min Son. Koreańczyk w 88. minucie pokonał Altaya Bayindira strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego. Turecki golkiper próbował protestować, że interwencję utrudniał mu Lucas Bergvall, ale nic nie wskórał. W ćwierćfinale Pucharu Ligi nie ma VAR-u, więc arbiter nie mógł sprawdzić tego zajścia. Czerwone Diabły nie chciały się pogodzić z odpadnięciem z Carabao Cup. W doliczonym czasie gry do siatki trafił Jonny Evans, który zdobył gola głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Manchester United znów złapał kontakt, ale wyrównującego gola nie zdołał już strzelić. |
||||
