W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
 |
 |
 |
 |
 |
 8' Youssef En-Nesyri 47' Loïc Badé 72' Yassine Bounou 81' Youssef En-Nesyri |
Casemiro 56' Antony 60' Luke Shaw 90' |
|||
| Godzina: 21:00 | ||||
| Data: 20.04.2023 r. | ||||
| Stadion: Estadio Ramón Sánchez Pizjuán |
||||
| Sevilla: Bounou – Navas, Bade, Marcao (Suso 29'), Acuna (Telles 85') – Gudelj, Fernando – Ocampos, Rakitić, Lamela (Gil 80') – En-Nesyri |
||||
| Manchester United: De Gea – Dalot, Lindelof, Maguire, Wan-Bissaka (Shaw 46') – Sabitzer (Fred 68'), Casemiro, Eriksen (Elanga 86') – Sancho (Rashford 46'), Martial (Weghorst 54'), Antony |
||||
| Manchester United doznał dotkliwej porażki w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy. Czerwone Diabły przegrały z Sevillą 0:3 (0:1) i pożegnały się z europejskimi pucharami w sezonie 2022/2023. Erik ten Hag nie miał wielkiego pola manewru, jeśli chodzi o wybór wyjściowego składu Manchesteru United, bo kadrę Czerwonych Diabłów przetrzebiły kontuzje. W porównaniu do starcia z Nottingham Forest mieliśmy tylko jedną zmianę – Marcel Sabitzer zastąpił zawieszonego za kartki Bruno Fernandesa. Manchester United źle wszedł w spotkanie na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, jakby przytłoczony gorącą atmosferą stworzoną przez kibiców Sevilli. Andaluzyjczycy od początku ruszyli do zdecydowanego pressingu i ataków na zawodników Erika ten Haga. Holenderski menadżer już w 8. minucie musiał zweryfikować swój plan gry, bo Manchester United wpakował się w tarapaty. Czerwone Diabły próbowały rozegrać akcję od tyłu – David de Gea podał do Harry’ego Maguire’a. Do Anglika doskoczyło trzech graczy Sevilli i po chwili w sytuacji sam na sam z golkiperem United znalazł się Youssef En-Nesyri, który strzałem w krótki róg otworzył wynik spotkania. Manchester United długo nie potrafił się otrząsnąć po straconej bramce. Sevilla atakowała zaciekle, a gracze Czerwonych Diabłów byli wyraźnie pogubieni. Bramce gospodarzy udało się zagrozić dopiero w 23. minucie. Dobrą akcję na lewym skrzydle przeprowadził Jadon Sancho. Anglik podał do Antony’ego, a strzał Brazylijczyka zablokował… Marcel Sabitzer. Piłka spadła do znajdującego się na świetnej pozycji Aarona Wana-Bissaki, lecz Anglik uderzył za lekko, by zaskoczyć Yassine’a Bounou. Tworzenie okazji podbramkowych przychodziło Manchesterowi United z dużym trudem. W 35. minucie dobre dośrodkowanie na dalszy słupek posłał z prawego skrzydła Antony. Akcję strzałem głową zamknął Casemiro, lecz uderzył niecelnie. Przed przerwą to Sevilla była bliska podwyższenia prowadzenia. W 40. minucie błąd w defensywie popełnił Diogo Dalot, a po chwili piłkę do bramki wpakował Lucas Ocampos. Piłkarze Czerwonych Diabłów mogli jednak mówić o dużym szczęściu, bo na pozycji spalonej w akcji bramkowej był Marcos Acuña i arbiter po sygnalizacji VAR-u anulował trafienie gracza Sevilli. Do końca pierwszej połowy było gorąco pod polem karnym Manchesteru United. Groźny strzał zza pola karnego oddał Ivan Rakitić. Piłkę po atomowym uderzeniu Chorwata barkiem podbił Casemiro i futbolówka wyleciała poza linię końcową. W przerwie w szatni Czerwonych Diabłów musiało być gorąco. Erik ten Hag zdecydował się na dwie zmiany i na placu gry pojawili się Marcus Rashford oraz Luke Shaw. Sytuacja Manchesteru United była zła, a w 47. minucie stała się beznadziejna. Sevilla podwyższyła prowadzenie. Gospodarze mieli rzut rożny. Dobre dośrodkowanie w pole karne posłał Ivan Rakitić, a strzał barkiem na bramkę Davida de Gei oddał Loïc Badé. Hiszpan źle się ustawił i futbolówka wpadła mu „za kołnierz”. Dwubramkowe prowadzenie nie zadowalało Andaluzyjczyków. Chwilę później mogło być 3:0 dla gospodarzy. Po rzucie rożnym mieliśmy ogromne zamieszanie w polu bramkowym Czerwonych Diabłów, a bliski wpakowania piłki do bramki był Ocampos. Na szczęście został zablokowany. Piłkarze Erika ten Haga nie mieli pomysłu na dobrze grających gospodarzy. W 62. minucie celny strzał na bramkę Sevilli zanotował Casemiro, lecz nie była to próba, która mogłaby poważnie zagrozić Bounou. Kolejne minuty upływały, ale nie widać było chociażby promyka nadziei dla Manchesteru United. Czerwone Diabły w 81. minucie pogrążył David de Gea. Hiszpan wyszedł przed swoje pole karne, próbował opanować górną piłkę, a zamiast tego sprezentował ją Youssef En-Nesyriemu. Napastnik Sevilli strzałem do pustej bramki zza pola karnego podwyższył na 3:0 dla gospodarzy, zamykając piłkarzom Ten Haga drzwi do półfinału Ligi Europy. Manchester United będzie musiał szybko otrząsnąć się po porażce, bo w weekend drużynę czeka półfinałowe spotkanie w Pucharze Anglii z Brighton & Hove Albion. |
||||
