W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
34' Karim Ansarifard 62' Charalambos Charalambous 85' Nikolas Panayiotou 85' Andronikos Kakoullis |
Marcus Rashford 53' Anthony Martial 63' Marcus Rashford 84' Lisandro Martinez 86' Luke Shaw 90' |
|||
Godzina: 18:45 | ||||
Data: 06.10.2022 r. | ||||
Stadion: Stadion GSP |
||||
Omonia Nikozja: Fabiano – Matthews, Miletić (Bezus 81'), Yuste, Lang, Lecjaks – Diskerud (Panagiotou 71'), Charalampous, Barker (Papoulis 61') – Bruno (Loizou 71'), Ansarifard (Kakoullis 61') |
||||
Manchester United: De Gea – Dalot, Lindelof, Martinez, Malacia (Shaw 46') – Casemiro (McTominay 81'), Eriksen – Antony (Fred 74'), Fernandes (Martial 62'), Sancho (Rashford 46') – Ronaldo |
||||
Manchester United pokonał Omonię Nikozja 3:2 (0:1) w 3. kolejce Ligi Europy. Cypryjczycy napsuli sporo krwi Czerwonym Diabłom, alea ostatecznie piłkarze Erika ten Haga zgarnęli komplet punktów dzięki rezerwowym – Marcusowi Rashfordowi i Anthony’emu Martialowi. Erik ten Hag dokonał trzech zmian w wyjściowym składzie Manchesteru United w porównaniu do meczu z Manchesterem City (3:6). Szansę od pierwszych minut otrzymali Victor Lindelof, Casemiro i Cristiano Ronaldo. Spotkanie w stolicy Cypru rozpoczęło się zgodnie z oczekiwaniami – Manchester United szybko przejął kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, a gospodarze cofnęli się bardzo głęboko. Czerwone Diabły po raz pierwszy zagroziły bramce Omonii w 6. minucie. Strzał obok bramki oddał Jadon Sancho. Manchester United podkręcał tempo i w 9. minucie miał kolejną dobrą okazję do objęcia prowadzenia. Antony wypatrzył lepiej ustawionego Cristiano Ronaldo na lewej stronie pola karnego, ten oddał strzał w krótki róg, a dobrą interwencję zanotował Fabiano. W 18. minucie znów zakotłowało się w polu karnym Omonii. Bruno Fernandes sprytnym strzałem przerzucił bramkarza gospodarzy, lecz trafił tylko w poprzeczkę. Wydawało się, że bramka dla Manchesteru United jest tylko kwestią czasu. W 27. minucie kapitalnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Antony. Brazylijczyk był bliski powtórzenia pięknego trafienia z Manchesterem City, lecz czujność między słupkami zanotował Fabiano. Czerwone Diabły raziły nieskutecznością, a w 34. minucie zrealizował się najczarniejszy scenariusz dla piłkarzy Ten Haga. Błąd na środku boiska popełnił Tyrell Malacia i na bramkę Manchesteru United ruszyła błyskawiczna kontra. Gospodarze nie zamierzali zmarnować takiego prezentu. W pole karne United wpadł Karim Ansarifard i uderzeniem pod poprzeczkę dał prowadzenie Omonii Nikozja. Manchester United po straconym golu nie mógł się otrząsnąć i popełniał łatwe błędy. Gospodarze niesieni dopingiem swoich kibiców szukali drugiego trafienia, lecz do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Erik ten Hag w przerwie dokonał dwóch zmian – Luke Shaw zastąpił słabo spisującego się Tyrella Malacię, a Marcus Rashford wszedł w miejsce Jadona Sancho. Wejście Rashforda szybko przyniosło pożądany efekt. Manchester United w 53. minucie doprowadził do remisu. Długą piłkę pod pole karne Omonii zagrał Bruno Fernandes. Rashford opanował futbolówkę, uderzył po długim rogu i nie dał szans bramkarzowi gospodarzy. Manchester United dążył do strzelenia drugiej bramki i dopiął swego w 63. minucie. Lisandro Martinez podał do Marcusa Rashforda, ten odegrał piętką do wprowadzonego chwilę wcześniej z ławki rezerwowych Anthony’ego Martiala, a Francuz strzałem w krótki róg z siedemnastu metrów zaskoczył bramkarza Omonii. Erik ten Hag miał w czwartkowym spotkaniu nosa do zmian! Czerwone Diabły powinny podwyższyć prowadzenie w 78. minucie. Diogo Dalot sprytnie ograł bramkarza Omonii i zszedł pod linię końcową. Portugalczyk wycofał futbolówkę na szósty metr do Cristiano Ronaldo, który tylko we wiadomy sobie sposób trafił futbolówką w słupek. CR7 nie mógł uwierzyć, że piłka nie wpadła do bramki. Portugalczyk zrehabilitował się w 84. minucie, kiedy to idealnym podaniem obsłużył Marcusa Rashforda. Anglikowi nie pozostało nic innego, jak tylko dostawić nogę na dalszym słupku i podwyższyć na 3:1. Omonia Nikozja na trafienie Rashforda odpowiedziała błyskawicznie i w kolejnej akcji zdobyła drugiego gola. W polu karnym Czerwonych Diabłów dobrze znalazł się Nikolas Panayiotou i choć nie uderzył piłki czysto, to zaskoczył strzałem Davida de Geę. To zwiastowało emocje do końcowego gwizdka sędziego. Manchester United w doliczonym czasie gry mógł podwyższyć prowadzenie, ale nieskutecznością raził Cristiano Ronaldo. |