Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

LIGA EUROPY

[Tabela] [Terminarz] [Strzelcy] [Asysty] [Kartki] [Relacje]


10' Manuel Ugarte
45' Diogo Dalot
51' Alejandro Garnacho
93' Harry Maguire
114' Bruno Fernandes (K)
108' Luke Shaw
120' Kobbie Mainoo
121' Harry Maguire
Jordan Veretout 18'
Corentin Tolisso 45'
Nicolas Tagliafico 63'
Corentin Tolisso 71'
Nicolas Tagliafico 78'
Corentin Tolisso 89'
Rayan Cherki 105'
Alexandre Lacazette (K) 110'
Godzina: 21:00
Data: 17.04.2025 r.
Stadion: Old Trafford

Manchester United: Onana – Mazraoui (Shaw 46'), Maguire, Yoro – Dalot, Casemiro, Ugarte (Mount 86'), Dorgu (Amass 100') – Garnacho (Eriksen 100'), Fernandes – Hojlund (Mainoo 86')

Olympique Lyon: Perri – Tagliafico (Caleta-Car 115'), Niakhate, Mata, Maitland-Niles – Veretout (Lacazette 55'), Akouokou (Tessmann 55'), Tolisso – Almada, Mikautadze (Fofana 64'), Cherki (Vinicius 107')

Manchester United rozegrał jedno z najbardziej szalonych spotkań w historii występów w europejskich pucharach. Czerwone Diabły po absolutnie szalonym meczu wygrały z Olympique Lyon (5:4) i zameldowały się w półfinale Ligi Europy!

Ruben Amorim przed rewanżem z Lyonem apelował o to, aby jego piłkarze zagrali sercem i rozumem. Zawodnicy Czerwonych Diabłów wzięli do siebie uwagi portugalskiego szkoleniowca.

Manchester United prowadzenie na Old Trafford objął już w 10. minucie. Akcja zaczęła się od dobrego przerzutu Noussaira Mazraoui’ego do Bruno Fernandesa. Portugalczyk uruchomił Alejandro Garnacho, ten zszedł pod linię końcową i wyłożył przytomnie na siódmy metr do Manuela Ugarte. Urugwajczyk strzałem po ziemi otworzył wynik meczu!

Szybko zdobyty gol nakręcił piłkarzy Amorima do kolejnych ataków. W 16. minucie dobry przechwyt zanotował Casemiro, oddał strzał zza pola karnego i tylko dobra interwencja Lucasa Perriego uchroniła gości od straty drugiego gola.

Intensywny początek dał się we znaki Czerwonym Diabłom i w kolejnych minutach większą, inicjatywę przejawiał Lyon. Francuzi raz po raz gości pod bramką Andre Onany. Kameruński golkiper zanotował dwie bardzo dobre interwencje po strzałach Thiago Almady i Paula Akouokou.

W 32. minucie Lyon był najbliżej zdobycia bramki w pierwszej połowie. Rayan Cherki miał dużo wolnego miejsca na połowie Manchesteru United. Gracza gości nie powstrzymał Patrick Dorgu, a następnie rady nie dali mu Casemiro i Leny Yoro. Cherki efektowny rajd zakończył strzałem z jedenastu metrów, ale bez zarzutu między słupkami spisał się Onana.

Manchester United złapał drugi oddech i zaczął znów zagrażać bramce Lyonu. W 36. minucie Diogo Dalot posłał długą piłkę w pole karne gości, do podania doszedł Bruno Fernandes i huknął z woleja. Piłka tylko odbiła się od poprzeczki.

Trzy minuty później w roli głównej znów wystąpił kapitan Manchesteru United. Tym razem piłkę do Portugalczyka przed szesnastkę dograł Hojlund, Bruno huknął zza pola karnego, a futbolówka niemal prześlizgnęła się po spojeniu bramki Lyonu.

Dobra postawa Manchesteru United została nagrodzona w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Harry Maguire zagrał piłkę z własnej połowy w pole karne Lyonu, w szesnastce gości walkę o pozycję wygrał Diogo Dalot i strzałem po długim rogu podwyższył na 2:0. Tego właśnie potrzebowały Czerwone Diabły!

Po zmianie stron Manchester United mógł i powinien szybko rozstrzygnąć losy dwumeczu. W 50. minucie Rasmus Hojlund dobrym podaniem uruchomił Alejandro Garnacho. Argentyńczyk urwał się defensywie Lyonu, wpadł w pole karne, nawinął Clintona Matę, ale zamiast podać do nabiegającego w szesnastkę Fernandesa, to zdecydował się na strzał w krótki róg. Uderzenie Argentyńczyka obronił Perri.

Niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić na Manchesterze United bardzo szybko. W 54. minucie do sytuacyjnej piłki w szesnastce Czerwonych Diabłów doszedł Corentin Tolisso. Francuz strzelił z jedenastu metrów z półobrotu, a znakomitą interwencją popisał się Andre Onana.

Manchester United pod bramką Lyonu raził niedokładnością i w 71. minucie został za to skarcony. Lyon miał rzut wolny z prawej strony boiska. Thiago Almada posłał piłkę w szesnastkę Czerwonych Diabłów. Futbolówkę podbił Casemiro, ale po chwili ta wróciła na szósty metr. Tam Corentin Tolisso wygrał walkę o pozycję z Lenym Yoro i strzałem głową zdobył kontaktowego gola dla przyjezdnych.

Piłkarze Rubena Amorima po stracie gola przeżywali trudne chwile. Najpierw Leny Yoro ofiarną interwencją zablokował Malicka Fofanę, a chwilę później Andre Onana dobrze interweniował po uderzeniu Ainsleya Maitlanda-Nilesa.

W 78. minucie było już po prowadzeniu Manchesteru United. Fofana zakręcił Diogo Dalotem na lewej stronie i posłał piłkę w pole karne Czerwonych Diabłów. Piłka po zagraniu Maitlanda-Nilesa powędrowała następnie na dalszy słupek, a tam akcję sfinalizował Nicolas Tagliafico. Dwumecz wrócił do punktu wyjścia…

Manchester United po stracie goli nie prezentował się dobrze i nie stwarzał zagrożenia pod bramką Lyonu. W końcówce Ruben Amorim dokonał dwóch zmian – Mason Mount i Kobbie Mainoo weszli za Manuela Ugarte i Rasmusa Hojlunda.

W 89. minucie Olympique Lyon stracił Corentina Tolisso. Francuz sfaulował Leny’ego Yoro i obejrzał drugą żółtą kartkę. To oznaczało, że Francuzi będą grać w osłabieniu. Chwilę później bliski zdobycia bramki bezpośrednio z rzutu wolnego był Bruno Fernandes. Kapitalną paradą na krótkim słupku popisał się Perri. Druga połowa nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc sędzia został zmuszony zarządzić dogrywkę.

Choć Czerwone Diabły grały w przewadze jednego zawodnika, to na boisku nie było tego widać. Konstruowanie akcji przychodziło drużynie Amorima z trudem. W setnej minucie portugalski szkoleniowiec zdecydował się na podwójną zmianę – Christan Eriksen zastąpił Alejandro Garnacho, a Harry Amass pojawił się w miejsce Patricka Dorgu.

W 105. minucie spełnił się najgorszy scenariusz dla Manchesteru United. Fofana błysnął dynamiczną akcją na skrzydle, nie powstrzymał go żaden obrońca Czerwonych Diabłów, a po chwili piłka trafiła do Rayana Cherkiego. Ten huknął, ile miał tylko sił i dał prowadzenie Lyonowi…

Manchester United miał kwadrans, aby uratować sezon, ale sytuacja Czerwonych Diabłów w 108. minucie ze złej stała się beznadziejna. Luke Shaw sfaulował w polu karnym Malicka Fofanę i sędzia wskazał na jedenastkę. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Alexandre Lacazette…

Chwilę później to Manchester United miał rzut karny. Casemiro został kopnięty w szesnastce przez Thiago Almadę. Sędzia sprawdził zajście na przyboiskowym monitorze i wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł Bruno Fernandes i nie zawiódł. Portugalczyk pokonał Perriego. Nadzieje na remis odżyły.

W 118. minucie na mocny strzał zza pola karnego zdecydował się Bruno Fernandes. Piłka minęła bramkę Lyonu, ale nadal był czas na zmianę niekorzystnego wyniku. W 120. minucie Casemiro zagrał piłkę do Kobbie’ego Mainoo, ten z dużym spokojem posłał piłkę do siatki na 4:4! Old Trafford oszalało z radości!

Nie był to koniec emocji! Szalony mecz trwał w najlepsze, a w 121. minucie Harry Maguire wpakował piłkę głową do bramki i posłał Manchester United do półfinału Ligi Europy! Co za mecz, co za wieczór!


Archiwum relacji


Sezon 2024/2025

Sezon 2022/2023

Sezon 2020/2021

Sezon 2019/2020

Sezon 2016/2017

Sezon 2015/2016

Sezon 2011/2012