W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() ![]() ![]() |
Leny Yoro 45' ![]() Diogo Dalot 31' ![]() Manuel Ugarte 52' ![]() Mason Mount 78' ![]() Joshua Zirkzee 88' ![]() Kobbie Mainoo 90' ![]() |
|||
Godzina: 21:00 | ||||
Data: 10.04.2025 r. | ||||
Stadion: Groupama Stadium |
||||
Olympique Lyon: Perri – Maitland-Niles, Mata, Niakhate, Tagliafico – Tolisso, Akouokou (Lacazette 51'), Veretout – Cherki, Mikautadze, Almada |
||||
Manchester United: Onana – Mazraoui, Maguire (Lindelof 83'), Yoro – Dalot, Ugarte (Mount 72'), Casemiro, Dorgu – Garnacho (Mainoo 83'), Fernandes – Hojlund (Zirkzee 63') |
||||
Manchester United zremisował z Olympique Lyon 2:2 (1:1) w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy. Czerwone Diabły były bliskie zwycięstwa, ale gola na wagę remisu zdobył w ostatniej akcji Rayan Cherki. Ruben Amorim po raz pierwszy od objęcia stanowiska szkoleniowca Manchesteru United nie zdecydował się na ani jedną zmianę w wyjściowej jedenastce Czerwonych Diabłów. Mecz z Lyonem zaczął ten sam skład, co derbowe starcie z Manchesterem City (0:0). Spotkanie we Francji rozkręcało się bardzo powoli. Na początku obserwowaliśmy sporo przerywanej gry. Na pierwszą sytuację Manchesteru United przyszło nam czekać do 18. minuty. Patrick Dorgu dobrym zagraniem wypatrzył na dwunastym metrze Rasmusa Hojlunda, ale ten fatalnie skiksował. Czerwone Diabły jeszcze bliżej objęcia prowadzenia były w 23. minucie. Alejandro Garnacho wycofał piłkę spod linii końcowej do Bruno Fernandesa, ten strzelił mocno z jedenastu metrów i gdyby nie podbicie futbolówki przez Moussę Niakhate, to Portugalczyk cieszyłby się z bramki. Chwilę później efektowny, ale lekki strzał z przewrotki, zapisał na swoim koncie Casemiro. W 26. minucie to Lyon objął prowadzenie, a dużą zasługę miał w tym Andre Onana. Gospodarze mieli rzut rożny z lewej strony boiska. Piłkę w pole karne Manchesteru United wrzucił Thiago Almada. Wydawało się, że futbolówkę głową trąci Niakhate, ale ostatecznie piłka skozłowała przed Onaną, a ten wpakował ją do własnej siatki... Zdobyty gol zmobilizował Francuzów do kolejnych ataków na bramkę Onany. Chwilę później kolejny strzał na swoim koncie znów zapisał Almada. Tym razem bramkarz Czerwonych Diabłów interweniował bez zarzutów. Kiedy wydawało się, że zespoły zejdą do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu Lyonu, to Manchester United wyrównał stan rywalizacji. Czerwone Diabły w doliczonym czasie gry miału rzut wolny. Bruno Fernandes mocno wstrzelił futbolówkę w szesnastkę, a bramkarz Lyonu wypiąstkował piłkę przed pole karne. Tam na dobitkę z woleja zdecydował się Manuel Ugarte, tor lotu piłki przeciął Leny Yoro i strzałem głową doprowadził do remisu. Po przerwie Manchester United szybko zawiązał ciekawą akcję, ale do dogrania Manuela Ugarte w polu karnym nie doszedł żaden zawodnik Czerwonych Diabłów. W 53. minucie groźnie było w szesnastce gości. Georges Mikautadze wrzucił piłkę spod linii końcowej do wprowadzonego chwilę wcześniej Alexandre Lacazette’a, ten uderzył z woleja, ale obok bramki Onany. Dobre spotkanie w barwach Manchesteru United rozgrywał Leny Yoro. W 61. minucie młody obrońca wymienił podanie z Bruno Fernandesem i odważnie ruszył pod pole karne Lyonu. Oddał mocny strzał, ale obok bramki gospodarzy. Kilka minut później znakomitą okazję w polu karnym Manchesteru United miał Corentin Tolisso. Balansem ciała efektownie ograł dwóch zawodników Czerwonych Diabłów, uderzył jednak prosto w Andre Onanę. W 79. minucie Manchester United miał wyborną okazję na objęcie prowadzenia. Dobre dośrodkowanie w pole bramkowe Lyonu posłał Patrick Dorgu. Alejandro Garnacho uderzył piłkę z bliskiej odległości, a instynktowną paradą popisał się Lucas Perri. Czerwone Diabły miały tylko korner. Po chwili tuż obok bramki uderzył Casemiro. Swoje okazje pod bramką Manchesteru United miał też Lyon. W niezłych sytuacjach strzeleckich w kolejnych minutach znaleźli się Rayan Cherki i Alexandre Lacazette. Graczy gospodarzy zawodziła jednak skuteczność. W 88. minucie Manchesteru United dopiął swego. Precyzyjne dośrodkowanie w pole karne Lyonu posłał Bruno Fernandes, na szóstym metrze idealnie znalazł się Joshua Zirkzee i strzałem głową dał Czerwonym Diabłom prowadzenie! Nie był to jednak koniec emocji. W doliczonym czasie gry Lyon doprowadził do remisu w ostatniej akcji. Andre Onana odbił przed siebie uderzenie Mikautadze, a ze skuteczną dobitką pospieszył Cherki. Rewanżowe spotkanie z Olympique Lyon odbędzie się 17 kwietnia na Old Trafford. |