mikiartur: Sinedd i piwal odnośnie Onany
1 gol stracony z tottenhamem:
Kompletnie nie pilnowany Porro ma autostradę po naszej lewej stronie gdzie Shaw i Garnacho kompletnie go stracili i zawalili sprawę. Gościu wbija piłkę w pole karne, w między czasie padają 2 rykoszety, piłka ląduje na 5 metrze gdzie jest Sarr i ładuje bombę pod poprzeczkę. Onana nie dość że nie byłby w stanie się idealnie ustawić, ponieważ poszły 2 rykoszety i nie dało się ocenić gdzie piłka doleci i do kogo trafi, nie mógł nic tu zrobić. Sarr musiałby idealnie w niego trafić a przy takim impecie i tak prawdopodobnie wpadłaby do bramki. Ten kto bronił choćby jako amator wie że szanse na obronę tego było poniżej 1%
Bramka nr 2 z Totkami - gracz totkow uderzył tak że piłka nieeciala w światło bramki i leciała na tyle wolno że Onana albo by odprowadził piłkę albo by ją złapał/odbił. Lecz nie miał żadnego wpływu na to, że Martinez skiksuje i 2/3 metry przed nim zmieni jej bieg przez co Onana nie był w stanie:
- zareagować, zrobić cokolwiek przy tym rykoszecie. Rykoszet był za blisko by zareagować.
1 gol z Brentford, Sinedd mówisz że wystarczyło wyjść z bramki a nie stać jak Onana. Tylko w którym momencie? Bo prawie każde wyjście w takich sytuacjach poza 5-7 metr kończy się lobem albo technicznym uderzeniem obok bramkarza nie do obrony. Awoniyi musiałby strzelić prosto w niego, a by miał szansę Onana. W dodatku dalsze pójście mogłoby też spowodować że Awoniyi by go ominął. Jakby go ominął to albo ma autostradę na pusta albo Onana ryzykuje co prawdopodobnie skonczyloby się faule., Karnym i czerwona dla Onany.
Przy drugim golu Brentford prawdopodobnie powinien się rzucić. Tu mogę powiedzieć że mógłby się wykazać lepsza reakcja. Czy to by coś dało? Na 90% nie. Piłka także doleciała dość niespodziewanie do Bolyego, Onana był częściowo zasłonięty.
Ja naprawdę nie rozumiem. W tych 3 meczach większość naszego składu z pola grało fatalnie albo bardzo źle
A wy przyczepiacie się do jedynego gościa który gra tak jak powinien.
Macie także jakieś dziwne przywiązanie do graczy którzy odeszli. Zwłaszcza że jak byli w klubie go nie raz na nich narzekaliscie i krytykowaliscie.
Jak był Ronaldo przez większość tego okresu głównie ja go ciągle broniłem i do momentu wywiadu stałem murem za nim.
Gdy ETH bardzo dobrze zarzadzil tą sytuacją a co najważniejsze, obronił się potem wynikami.
Ludzie ciągle narzekali jak to Ronaldo, potem nagle zaczęli narzekać jak to ETH go okrutnie potraktował itd.
Teraz z DDG dzieje się to samo. Oprócz Maguire, nie było tutaj w ostatnich sezonach takiego złorzeczenia jak na niego. Teraz odszedł. I nagle mówienie jak to złe zrobiono że odszedł.
Wy tak naprawdę z jakiegoś powodu (może tego że część grilluje) chcecie dopiec Erikowi i będziecie podważać każda jego decyzję i wybór. A ku waszemu nieszczęściu gościu w zeszłym sezonie obronił się wynikami.
Ja naprawdę chciałbym z wami tutaj dyskutować itd.
Ale naprawdę trudno się dyskutuje, gdy po prostu jawnie widać że wy tej dyskusji nie chcecie, wy chcecie tylko zamieszania.
Ktoś tam na dole powiedział że nie wspomniałem o jakieś ważnej pozycji która nie została wzmocniona a powinna
Lecz gościu nie powiedział a jaką pozycję chodzi, więc jestem ciekaw