mikiartur
 User
|
Imię: |
Artur |
Wyślij PW: |
Utwórz wiadomość |
Data rejestracji: |
02-07-2019 |
Dni w serwisie: |
1550 |
Ostatnia wizyta: |
29-09-2023 o 01:25 |
Zainteresowania: |
Trofea MU,
|
Pamiętny mecz Man Utd: |
Man Utd vs Chelsea 2008 |
Ulubiony zawodnik Man Utd: |
Scholes, Neville |
Liczba dni, które upłynęły od rejestracji | 1550 |
Liczba newsów dodanych przez użytkownika mikiartur | 0 |
Liczba komentarzy do newsów | 7227 |
Liczba komentarzy, które mikiartur dodał(a) dziennie | 4.66 |
Liczba ostrzeżeń | 0/5 |
Ostatnie komentarze użytkownika:
24.09.2023 do newsa Burnley - Manchester United 0:1. Powrót na zwycięską ścieżkę
Pokaż
Więc tak
Onana - bardzo dobry występ pod względem pewności na linii. Kilka interwencji w tym jedna bardzo dobra. Przy piłce bez problemów ale też bez szału. Choć bił u niego spokój. Do tego czyste konto. Potrzebował takiego występu po bardzo słabym meczu z Bayernem. Doda mu pewności siebie.
Dalot - no mecz bez szału. Wyraźnych błędów nie zrobił ale w ataku też za wiele nie pomógł. Taki mecz mocno neutralny. Niczym specjalnym się nie wyróżnił.
Lindelof - trochę był zamieszany w tą akcje co Burnley w słupek strzeliła. Podobnie jak Dalot, uniknąl poważniejszych błędów. Przede wszystkim trzeba się modlić by nie odnosił kontuzji. Bo ta oborna ogólnie pod tym względem wygląda dramatycznie.
Jonny Evans - niespodziewany bohater. Przy unieznanym golu zrobił wszystko dobrze. Po cichu liczyłem że przy stałych fragmentach może coś da. Lecz tego crossa lewą nogą to bym się nigdy nie spodziewał. Co tu dużo mówić. Najlepszy na boisku. Przede wszystkim za swoją inteligencję. Nie robił czegoś czego wiedział że może nie zrobić lub zrobić źle. Gdyby był to Martinez albo Varane to bym mógł za to skrytykować. Lecz ja nie wymagam od 35 letniego piłkarza który miał być stoperem nr5 w kadrze, by w meczu premier league grał fenomenalną piłkę. Wystarczyło że raz/dwa razy zagrał kreatywnie co dało nam konkretne korzyści. Oczywiście nie jest to odpowiedni gracz na większość klubów premier league. Jest za wolny i zbyt mało dynamiczny co pokazała 1 połowa i końcówka meczu z Arsenalem. Jednak w takich przypadkach gdy gramy z słabszą ekipą, mając tyle kontuzji, dobrze że pokazuje swoją przydatność.
Reguilon - w ataku nawet miewa dobre okresy lecz w obronie widać że ma mankamenty i one nas będą kosztować z trudniejszymi rywalami. Jednak no ja nie mam od niego oczekiwań że on w kilka meczy gdzie od 2 sezonów ponad po prostu albo nie grał albo nie umiał wywalczyć miejsca w XI czy w Atletico czy w Totkach, że on nagle u nas będzie pro playerem. Jak na to że ściągaliśmy go awaryjnie to i tak gra naprawdę nieźle. Kto wie może z czasem uda mu się te mankamenty w obronie zmniejszyć. Na jego szczęście przez dłuższy okres nie będziemy mieć bardzo poważnych rywali więc mam nadzieję że to mu pomoże, zwłaszcza gdy nie wiemy kto kiedy wróci. Oby przede wszystkim był zdrowy.
Casemiro - trochę lepszy mecz niż z Bayernem no ale i rywal był gorszy. Bez piłki przede wszystkim lepiej. Z piłką bez szału choć nie robił tak głupich strat. Pamiętajmy że tamte 2 gole z Bayernem to mega upudrowały jego występ.
McTominay - zwłaszcza w 1 połowie, najgorszy na boisku. Nie wykorzystuje kompletnie szans które mu daje ETH. W drugiej połowie trochę lepiej. Lecz tu jest jakiś powążny problem. To było niesamowite jak Evans, Lindelof albo Casemiro ciągle zwracali uwagę mu jeśli chodzi o jego ustawienie albo pokazywanie się do gry. Mega bezjajeczny występ. Nawet ten strzał taki po prostu smutny. Wiemy że Scott ma młotek w nodze. Nie raz to pokazywał. Coś tu nie gra mentalnie co nigdy wcześniej nie było jego problemem. Może się nie dogadywać z ETH ale po prostu sam nie wiem. To zupełnie inny piłkarz niż ten z zeszłych sezonów. Chyba maks. do lata będzie trwała ta jego przygoda z nami. Kto wie czy już się zimą nie zakończy.
Hannibal Mejbri - mocno chaotyczny i taki często mocno nieobliczalny. Lecz w porównaniu Scotta, jego mowa ciała była bardzo dobra. Szukał gry, próbował odważnych rozwiązań, był aktywny w pressingu i w obronie. Wie że ta sytuacja to dla niego szansa. Póki co nie robi takiego wow że nagle moglibyśmy powiedzieć że może być podstawowym graczem itd - ale pracuje na to by dostawać kolejne szanse. Pracuje na to by, gdy większość kadry będzie zdrowa, być w kadrze i mieć swoje minuty. Oby tak dalej.
Fernandes - dla mnie zagrał przeciętny mecz. Ale miał najlepsze sytuacje w tym meczu dla nas. Jedną z nich wykorzystał w bardzo efektowny sposób. Ostatecznie tak ma grać kapitan. Ciągnąć nas w trudnych momentach. Ambicji i walki odmówić mu nigdy nie można. Oby tak dalej. Oby forma rosła.
Hojlund - trochę gorszy mecz choć nie był jakiś bardzo zły. Uczy się tej ligi. Dziś brakło mu kilka centymetrów by zdobyć gola. Lecz bez piłki dobrze wyglądał. Pokazywał się sporo, szukał gry itd. - to zdecydowanie na plus. Zobaczymy jak kolejne mecze.
Rashford - taki Rash jak ciągle w tym sezonie. Widać że się nie boi i dużo próbuje, ale po prostu nie ma takiej formy jak w poprzednim sezonie . Oby forma szła w górę. Choć lepiej że próbuje i mu nie wychodzi, niż żeby w ogóle nie próbował. Jednak nie wiem czy mu by się ławka przydała. I nie mówię tutaj o meczu pucharowym. Ale w ważniejszych rozgrywkach. Może to by dało mu większej motywacji.
Rezerwowych zbytnio nie oceniam. Obaj spełnili zadania i tyle.
21.09.2023 do newsa Liga Mistrzów: Bayern - Manchester United 4:3. Grad goli w Monachium
Pokaż
Rywale nasi w samej premier league
xG w meczu z nami:
Według strony understat.com
Wolves miało 1,72 xG
Tottenham miał 2,54 xG
Nottingham Forest miało 0,96
Arsenal miał 1,91
Brighton miało 1,94
Czyli w sumie 9,07 xG miały drużyny które z nami grały w lidze. Straciliśmy 10 goli. Więc straciliśmy o jednego więcej niż powinniśmy patrząc statystycznie.
Tymczasem inne top ekipy w tym okresie:
Man City - w sumie 3,69 a stracili goli 3, czyli są 0,69 na +
Arsenal - w sumie 4,14 a goli stracili 4
Liverpool - w sumie 6,1 a goli stracili 4
Chelsea - w sumie 5,96 a goli stracili 5
Tottenham - w sumie 6,84 xG a stracili 5
Newcastle - w sumie 5,76 xG a stracili 7 goli
Więc wśród tego top7 plasujemy się na 6 miejscu czyli nie jakoś za wysoko.
Lecz jednak przerażająco wygląda to jak samo to xG duże mamy w porównaniu do nich. Do jak dużej ilości sytuacji dopuszczamy. My mamy 9,07 a kolejny z najwyższym Tottenham z 6,84
Tu jest póki co przepaść
21.09.2023 do newsa Liga Mistrzów: Bayern - Manchester United 4:3. Grad goli w Monachium
Pokaż
Czytaleś wypowiedź Onany?
Bo on to w sumie powiedział
"Zagrałem słaby mecz", "przeze mnie przegraliśmy mecz", " moje wejście w ten sezon nie jest takie dobrej jak by chciał"
Poza tym Obiektywny jeśli myślisz że stworzenie nowego konta xd z dopiskiem UTD spowoduje że nie będziemy pamiętać, że od lat tu siedzisz i że jesteś kibicem Kanonierów xd to Cię wyprowadzam z błędu. Idź do siebie i się ciesz z wygranej. Bo za kilka dni twierdzenia że to przecież nie ja itd - znów będziesz tutaj trolling siać.
21.09.2023 do newsa Liga Mistrzów: Bayern - Manchester United 4:3. Grad goli w Monachium
Pokaż
Hojlund - i ja go oceniam pozytywnie. Można było trochę narzekać w 1 połowie że nie wygrał za wiele piłek i nie był wybitnie produktywny. Jednak sporo atakował w pressingu co na początku spotkania ogólnie dawało nam owoce jak podchodziliśmy wysoko. Kolejna rzecz taka, że było u niego widać tą agresywność i takie bardzo ambitne podejście do przeciwnika. Tego brakowało niektórym naszym, którzy często zostawiali za dużo miejsca. Kończyło się to paroma faulami ale on jako napastnika musi wywierać presję i to robił. No i w 2 połowie dołożył do tego gola z niełatwej pozycji. Pomógł mu rykoszet od Kima jednak gol to gol. Trzeba mi oddać że jak już ma szansę na oddanie strzału to - strzela gole. Póki co musimy popracować nad tym by okazji do strzelenia goli miał więcej, bo wczoraj miał w sumie tą jedną akcję a z Brighton miał z 2 z czego jedną wykorzystał także. Dobrze to rokuje na kolejne mecze i myślę że z Burnley znów dostanie szansę od 1 minuty. Zasługuje na to grą obecnie 7/10
Co do zmian
Garnacho neutralnie bo razem z Martialem wprowadził energię i dał nam trochę w ataku ale u niego akurat bez konkretów.
Martial bardzo dobre wejście. Asysta przy golu Casemiro + wywalczony wolny po którym Casemiro strzelił 2 gola. Jak będzie tak wchodził z ławki to myślę że dostanie szanse za niedługo od 1 minuty. A sam szczerze się zastanawiam jakby wyglądał jego duet z Hojlundem.
Co do Scotta - to słaba zmiana. Wiele nie zmienił. A jak była ta akcja gdzie stracił piłkę na połowie Bayernu, oni ruszyli z kontrą a on truchcikiem wracał do obrony to aż nóż w ręce się otwiera. Nie ma chemii pomiędzy nim a ETH. Prawdopodobnie teraz dostaje tylko dlatego że nie dostępni są Mount, Amrabat i Mainoo