Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PROFIL

HarryBrown

User
Imię:
Wyślij PW: Utwórz wiadomość
Data rejestracji:  29-11-2015
Dni w serwisie:  3033
Ostatnia wizyta: 19-03-2024 o 06:52
Zainteresowania:
Pamiętny mecz Man Utd:
Ulubiony zawodnik Man Utd:


Liczba dni, które upłynęły od rejestracji3033
Liczba newsów dodanych przez użytkownika HarryBrown0
Liczba komentarzy do newsów6092
Liczba komentarzy, które HarryBrown dodał(a) dziennie2.01
Liczba ostrzeżeń1/5


Ostatnie komentarze użytkownika:


18.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
To fakt, że była to bitwa w której szala przechylała się co chwilę na korzyść jednej albo drugiej strony. EtH zaryzykował i posłał do boju więcej szturmowców i w końcu przełamał przeciwnika.

18.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
EtH wczoraj od strony taktycznej zagrał jak wytrawny dowódca polowy. Dążył do przełamania przeciwnika i co chwilę kosztem linii obronnej wprowadzał do boju kolejne dywizje pancerne czyli kolejnych ofensywnych graczy. Ostatnie 30 min. to o ile mnie pamięć nie myli tylko 3 nominalnych defensywnych graczy (wliczając Onanę). A jeszcze jeden z tych obrońców wspierał ofensywę. Sunący po skrzydle Harry to wsad na mem w pozytywnym znaczeniu.

18.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Dla graczy z Argentyny czy Urugwaju gra w La Liga to jest jak dla naszych kiedyś była Bundesliga. Taka ziemia obiecana. A gra dla Realu, Barcy czy Atletico to już w ogóle coś absolutnie świętego i klucz do piłkarskiego panteonu.

18.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Od dłuższego czasu uważam, że Bruno o wiele bardziej jest pożyteczny grając dalej od pola karnego przeciwników. Wydaje mi się, że bardziej się skupia wtedy na kreacji i jest bardziej odpowiedzialny.

17.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Ale winić Scotta za całe zło to też gruba przesada. Wielu naszych graczy w wielu poprzednich meczach grało totalny piach. Ale ludzie uwielbiają znaleźć sobie zawsze kozła ofiarnego. A Scotty przy wszystkich brakach to i tak jest graczem, który w tzw. kanadyjce jest w ścisłym top plus jego gole dały nam 12 jak nie 15 punktów. Ja to mam o wiele większe pretensje do graczy, którzy skalą talentu przewyższają Scotta ale grają w tym sezonie przeważnie jak patałachy.

17.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Ekipa musi w końcu wykorzystywać to, że Onana potrafi grać na przedpolu i gnać od razu do przodu żeby ten miał komu zagrać ręką. Pary razy Onana był wściekły na kolegów, którzy stali jak kłody i ten nie mógł uruchomiać szybko akcji.

17.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Nie dziel skóry na niedźwiedziu i nie chwal kobiety przed zachodem słońca. Jeszcze nasi nie są w finale i nie ma co lekceważyć Coventry.

17.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Scotty dał dziś bardzo dużo. W sumie jak przeanalizowałem wszystkie bramkowe akcje, to przy każdej miał swój udział. Sporo wygranych pojedynków i zgarniętych piłek i do tego kilka dobrych podań nakręcających akcje do przodu. A gdyby troszkę więcej opanowania i szczęścia to schodziłby dziś z hat-trickiem.

17.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
Ale najpiękniejsze jest to, że pięknie zamknęli gębusie kibicom poorers, którzy już świętowali i śpiewali te swoje "ale ale ale". Oby z 3 szans jakie mieli przed dzisiejszym meczem nic nie wygrali ;)

17.03.2024 do newsa Manchester United – Liverpool FC 4:3. Jest półfinał Pucharu Anglii po szalonym meczu! Pokaż
I jak tu nie kochać dogrywek! Wszystko co najpiękniejsze w futbolu zawsze jest w dogrywkach. Nie pamiętam kiedy nasi wygrali z poorers w meczu o stawkę. W końcu nie był to mecz do jednej bramki i nasi w sumie pod bramką wykreowali sporo więcej dobrych okazji od poorers. I co najważniejsze nie odpuścili. W pewnym momencie tak ok. 60-70 min. wyglądali bezradnie i nie miałem nadziei na odwrócenie losów. A później zagrali szalone ponad 40 min. Erik też niezły szaleniec. Mecz kończyliśmy z dwoma obrońcami :D Co do indywidualnych ocen to na pewno to słowa uznania dla Dalota, Garnacho i Scotta. Dalot zaiwaniał jak szalony. Garnacho cały czas starał się pchać ekipę do przodu. A Scott oprócz zamieszania w 3 bramki dla nas, dodał jeszcze sporo wygranych pojedynków i drugich piłek. Całkiem dobre zawody zagrał Onana. Momentami wielkie wrażenie robił Mainoo szczególnie jak zaczynał tańczyć z piłką. Ale chłopak musi jeszcze nabrać doświadczenia bo potrafi zniknąć na długie momenty. Brawa dla Antonego i Amada za kluczowe trafienia. W ogóle brawa dla całej drużyny bo w końcu pokazali charakter i grali do końca. A teraz Coventry i oby w maju finał na Wembley.
GGMU!